Manifest Lipcowy

Opakowanie z czekolady deserowej, nadziewanej produkcji Zakładów Przemysłu Cukierniczego „22 Lipca” (dawniej: „E. Wedel”). Sosnowiec. Skrzyżowanie ulic Czerwonego Zagłębia i 22 Lipca w okolicach święta 22 Lipca. 1972 rok.

„Święto Wedla” w Zagłębiu Dąbrowskim. Jak obchodzono i jak upamiętniano 22 lipca – rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN w PRL?

22 lipca – najważniejsze święto państwowe w czasach PRL. Dzień wyreżyserowanej radości – pełen festynów, parad, zabaw tanecznych, występów i wydarzeń sportowych w całym kraju, poprzedzony wielkimi przygotowaniami – sprzątaniem, malowaniem budynków, pasów a wg niektórych – nawet trawy. Wszystko musiało wyglądać pięknie – przynajmniej w gazetach, kronikach filmowych i „Dzienniku Telewizyjnym”. To dzień oddawania do użytku wszelkich „dzieł socjalizmu” – od niewielkich do spektakularnych. Manifest Lipcowy (PKWN) był jednak upamiętniany nie tylko w rocznicę ogłoszenia. Jego imię nosiły ulice, place, szkoły, zakłady pracy, statki itd.. Jak to wyglądało w Zagłębiu Dąbrowskim, zwanym Czerwonym Zagłębiem?