Henryka Wach-Malicka recenzuje „Ziemię obiecaną” w Teatrze Zagłębia. Skazani na sukces, przez sukces okaleczeni
Gdy Teatr Zagłębia zapowiedział, że jego nowa premiera – adaptacja „Ziemi obiecanej” Władysława Reymonta, w reżyserii Mai Kleczewskiej – nie będzie grana w siedzibie teatru, lecz w Banku Sztuki, zrobiło się interesująco. W tym budynku, dziś przeznaczonym na prezentacje artystyczne, do niedawna mieścił się prawdziwy bank, skojarzenie było więc proste. Bank to pieniądz, a pieniądz to przecież czwarty bohater tej znakomitej powieści! Wydawało się zatem, że to będzie ciekawe wyzwanie dla autorów inscenizacji.