Marcin Zasada: Państwo dbało jak handlowiec o służbowe seicento. Pokażcie mi drugą taką kulturę w Polsce
Największe od głębokiego PRL wzmożenie repolonizacyjne na Śląsku zakończyło się spektakularną klęską. Pomimo i na przekór pisaniu historii na nowo, panteonom, akademiom i innym alejom dziadostwa, śląska kultura i śląski język mają się lepiej niż kiedykolwiek. Właśnie dostrzegł to nawet Donald Tusk. Na liście wielkich godkosceptyków są już tylko Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.