Materiały prasowe
Tomasz Kot w filmie Bogowie

Tomasz Kot o efekcie ról Riedla i Religi: "Na Śląsku jestem witany zawsze jak honorowy obywatel"

Tomasz Kot znowu zagrał w filmie śląskiej ekipy, w "Niebezpiecznych dżentelmenach". Akcja filmu co prawda dzieje się w Zakopanem, ale produkcja powstawała też w Bielsku-Białej. Tomasz Kot to fenomen, bo pochodzący ze Śląska, ale Dolnego, aktor zagrał w dwóch ważnych współczesnych filmach o Śląsku: w "Skazanym na bluesa" (postać Ryśka Riedla) i w "Bogach" (profesora Zbigniewa Religę).

Filmów o współczesnym Górnym Śląsku jest co kot napłakał. W dwóch ważnych główne role zagrał on. Kot. Tomasz Kot, dolnoślązak urodzony w Legnicy.

Zagrał Ryśka Riedla i Zbigniewa Religę

W 2005 r. wcielił się w rolę frontmana zespołu Dżem Ryśka Riedla ("Skazany na bluesa w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego) - to była pierwsza jego duża rola filmowa. Kot starannie przygotował się do tej roli: schudł 8 kilogramów, przez kilka tygodni mieszkał w mieszkaniu muzyka wraz z jego rodziną i spał w pokoju Riedla. Ponadto, przez kilka tygodni spotykał się z uzależnionymi w Monarze, by zrozumieć, czym jest nałóg i jak funkcjonuje narkoman. Jak przy tym wspominał, paradoksalnie, najtrudniejsze były dla niego ujęcia na scenie, podczas koncertów z Dżemem.

– W Spodku byli fani Dżemu, którzy zachowywali się jak na normalnym koncercie. Były krzyki i gwizdy. Pamiętam, że zamknąłem oczy, chwyciłem mikrofon i pomyślałem sobie: Rysiu, pomóż, bo jak coś spieprzę, to oni mnie zabiją – opowiadał serwisowi Stopklatka.
Tomasz Kot jako Ryszard Riedel.
Tomasz Kot jako Ryszard Riedel.

W 2014 roku w "Bogach" Łukasza Palkowskiego o początkach kardiochirurgii w Zabrzu zagrał profesora Zbigniewa Religę. Zagrał? On wręcz był Religą, z jego charakterystyczną lekko przygarbioną sylwetką.

Teraz można go oglądać w kinach w komedii kryminalnej retro "Niebezpieczni dżentelmeni" jako Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Choć jej akcja dzieje się w Zakopanem w 1917 roku, to sporo scen zostało nakręconych w Bielsku-Białej, a filmowcy pochodzą ze Śląska, na czele z Maciejem Kawalskim, reżyserem oraz Pawłem Dyllusem, operatorem.

Więcej o pochodzącym z Katowic reżyserze "Niebezpiecznych dżentelmenów": Jak lekarz z Katowic nakręcił film z gwiazdami polskiego kina. Maciej Kawalski i jego "Niebezpieczni dżentelmeni"

Tomasz Kot przyznaje, że lubi przyjeżdżać na Śląsk. - Jestem tu traktowany jak honorowy obywatel - uśmiecha się.

Kot odlicza czas "do Bogów" i "od Bogów"

- Premiera "Bogów" to była rzecz absolutnie przełomowa, jeśli o mnie chodzi. Odliczam czas "do Bogów" i "od Bogów". Pamiętam, że jak się do "Bogów" przygotowywałam, to jeszcze przed chwilą zagrałem w "Wyjeździe integracyjnym" czy "Hansie Klossie". To nie było łatwe. Nasz filmowy Religa nie miał być posągiem. Jego życie było dokładnie udokumentowane, dokładnie wiemy, co robił na sali. W przypadku Boya-Żeleńskiego, którego gram w "Niebezpiecznych dżentelmenach", też lekarza przecież, można nieco popuścić wodze wyobraźni. W obu przypadkach przygotowanie się do roli to ciężka praca, ale to zupełnie inny zakres przygotowań - mówi aktor.

- Jak po raz pierwszy stanąłem na sali operacyjnej, zobaczyłem, jak się przykłada piłę do klatki piersiowej i ją kroi, to człowiek czuje, jak poważna jest praca lekarzy - opowiada Tomasz Kot.

"Nie możemy tego spieprzyć"

Wspomina sytuację z Centrum Chorób Serca w Zabrzu, gdzie widział ludzi czekających na przeszczep i są na sztucznych komorach. Zrobiło to na nim piorunujące wrażenie. - Pewien pan, pacjent, z takim pięknym śląskim akcentem, którego oczywiście nie jestem w stanie powtórzyć, powiedział do nas: "Zróbcie dobry film. On ratował życie". To było przejmujące, aż miałem dreszcze. Powiedziałem do siebie: "Nie spieprzmy tego" - wspomina Kot.

Jednocześnie zastrzega, że w filmie nie wszystko zależy od aktora.

- Ktoś pisze scenariusz trzy lata, zbiera kasę dwa lata, a aktor przygotowuje się 3-4 miesiące do roli, pojawia się na planie na 30 dni, potem znika. Reżyser potem następny rok siedzi z dźwiękowcami. Praca aktora w tej machinie to tylko ułamek - dodaje filmowy Zbigniew Religa.
Tomasz Kot jako Zbigniew Religa.
Tomasz Kot jako Zbigniew Religa.

W "Bogach", jak przyznaje Kot, wszystko zagrało, udało się nie spieprzyć. Film został nagrodzony "Złotymi Lwami" dla najlepszego filmu na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2014 r. W kinach obejrzało go 2,2 mln widzów.


Cieszymy się, że przeczytałeś nasz tekst do końca. Mamy nadzieję, że Ci się spodobał. Przygotowanie takich materiałów wymaga mnóstwo pracy i czasu od autorów. Chcemy, żeby zawsze były dostępne dla Was za darmo, jednak aby mogło tak pozostać, potrzebujemy Twojego wsparcia. Zostań patronem Ślązaga na Patronite.pl i dołóż swoją cegiełkę do rozwoju dobrego dziennikarstwa w regionie.

Będzie nowa ekranizacja Akademii Pana Kleksa

Może Cię zainteresować:

Zdjęcia do nowego filmu o panu Kleksie powstaną w Katowicach. Głównego bohatera ma zagrać Tomasz Kot

Autor: Katarzyna Pachelska

16/05/2022

Maciej Kawalski

Może Cię zainteresować:

Jak lekarz z Katowic nakręcił film z gwiazdami polskiego kina. Maciej Kawalski i jego "Niebezpieczni dżentelmeni"

Autor: Katarzyna Pachelska

20/01/2023

Niebepieczni dżentelmeni

Może Cię zainteresować:

Śląskie akcenty w komedii retro "Niebezpieczni dżentelmeni". Premiera z udziałem gwiazd 17 stycznia w Rialcie w Katowicach

Autor: Katarzyna Pachelska

17/01/2023