W poniedziałek wieczorem, 24 listopada 2025 roku, doszło do dramatycznego zdarzenia w Pszczynie. O godzinie 19:54 służby ratunkowe zostały wezwane do pożaru mieszkania w parterowym budynku socjalnym przy ul. Dobrawy.
W trakcie przeszukania lokalu strażacy odnaleźli częściowo zwęglone zwłoki jednej osoby. Kolejna osoba została przewieziona do szpitala, a trzy inne przebadano na miejscu przez zespół ratowników medycznych.
Burmistrz Pszczyny, Dariusz Skrobol, poinformował o tragedii w mediach społecznościowych. Jak przekazał, w akcji uczestniczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Na miejscu obecni byli także pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Administracji Zasobów Komunalnych, Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Straży Miejskiej. Mieszkańcy budynku przy ul. Dobrawy 1a/c zostali ewakuowani, a gmina zapewniła im bezpieczne lokale zastępcze.
„Z ogromnym smutkiem informuję, że w wyniku zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć, a kolejna została przewieziona do szpitala. Składam wyrazy współczucia rodzinie zmarłej osoby. Dziękuję wszystkim służbom za szybką i profesjonalną reakcję” – napisał burmistrz Skrobol.
Obecnie trwa ustalanie przyczyn tragedii.
Pożar w Pszczynie to kolejne już z tak tragicznych wydarzeń w 2025 roku
Przypominamy, że w ostatnich miesiącach region wielokrotnie doświadczał podobnych dramatów. W sierpniu w Chorzowie, w bloku przy ul. Morcinka, ogień pochłonął życie jednej osoby, a kobieta ratowała się skokiem z okna. Dwóch policjantów trafiło wówczas do szpitala. W październiku w Mysłowicach, podczas nocnego pożaru przy ul. Górniczej, strażacy ewakuowali 29 osób, lecz w zniszczonym mieszkaniu odnaleziono ciało mężczyzny. Kilka tygodni później w Pyskowicach, na poddaszu kamienicy przy ul. Armii Krajowej, odkryto zwęglone zwłoki po kolejnym pożarze. Wcześniej, w kwietniu, Pszów przeżył jedną z największych tragedii – w budynku mieszkalnym pełniącym funkcję hostelu zginęło aż pięć osób.
Może Cię zainteresować:

