Do niecodziennego incydentu doszło w niedzielę, 30 października w Kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Mysłowicach. Jak donosi portal ctmyslowice.pl, podczas mszy wikariusz Artur Sroga miał ogłosić swoją decyzję o odejściu z parafii. Decyzję swą podjął w związku z karygodnym zachowaniem proboszcza.
Wikary przekazał wiernym m.in., że proboszcz jest tyranem. Wspomniał także swojego poprzednika, który po roku posługi w parafii na Wesołej miał być wyczerpany psychicznie.
Na probostwie interweniowała policja
Natomiast w sobotę, 29 października na probostwo została wezwana policja. Wikary po przyjeździe na plebanię, zorientował się, że proboszcz zmienił zamki w drzwiach. Po nieudanych próbach wejścia do budynku, młody ksiądz wezwał patrol policji. Służby bezskutecznie próbowały wejść do plebanii.
Wikary odmówił komentarza w sprawie. Dodał, że powody podjęcia swojej decyzji ogłosił podczas mszy świętej.
- To jest dla mnie bardzo trudna sytuacja. Jednak przed jakimikolwiek decyzjami moich przełożonych nie chcę w żaden sposób komentować wydarzenia - przekazał portalowi ctmyslowice.pl wikariusz.
W sprawie głos zabrali opiekunowie, których dzieci uczęszczały na lekcje religii ks. Srogi. Ich zdaniem wikariusz potrafił zainteresować młodzież tematem, dodatkowo był lubianym księdzem. Wikary aktywnie udzielał się w mediach społecznościowych, gdzie relacjonował m.in. swój wyjazd do Przemyśla z pomocą dla uchodźców z Ukrainy.
Proboszcz odmówił komentarza
Proboszcz parafii na Wesołej - ks. Krzysztof Smołka odmówił komentarza w zaistniałej sprawie. Jak twierdzi, nie został upoważniony przez kurię do udzielania wywiadu. Dodaje również, że nie słyszał słów księdza podczas mszy, a o interwencji policji dowiedział się z mediów.
Wyjaśnieniem konfliktu zajmie się Kuria Metropolitalna Archidiecezji Katowickiej. Ks. dr Tomasz Wojtal, rzecznik prasowy metropolity katowickiego przekazał portalowi ctmysłowice.pl, że do zbadania sytuacji zostały wyznaczone osoby.
Może Cię zainteresować:
Dwa miliony na ochronę zabytków województwa śląskiego. Pieniądze trafiły głównie do parafii
Może Cię zainteresować: