Województwo śląskie już siódmy tydzień bez wojewody. Wśród potencjalnych kandydatów jest Elżbieta Bieńkowska

W czwartek minie siedem tygodni, odkąd województwo śląskie nie ma wojewody. To mniej więcej tyle, ile flotylli Krzysztofa Kolumba zajęło przepłynięcie w XV stuleciu z Wysp Kanaryjskich do wybrzeży Ameryki i niewiele krócej niż trwało dokonane kilka lat temu pierwsze w historii piesze przejście pustyni Gobi. A licznik wciąż bije. W międzyczasie nowych wojewodów poznało już Mazowsze i Małopolska.

mat. Ministerstwa Finansów
Donald Tusk Elzbieta Bienkowska

Wakat na stanowisku wojewody śląskiego mamy od 2 listopada. Wtedy to swoją funkcję przestał pełnić Jarosław Wieczorek – dotychczasowy wojewoda, który w październikowych wyborach parlamentarnych uzyskał poselski mandat (taki sam los stał się udziałem pięciu innych wojewodów w całym kraju).

Dwie nominacje są. A co z kolejnymi?

Nowego przedstawiciela rządu w terenie nie zdążył powołać Mateusz Morawiecki ani w czasie swego drugiego, ani też (wyjątkowo krótkiego) trzeciego premierowania. Inna sprawa, że w obliczu zmiany władzy w Warszawie kariera takiej osoby byłaby zapewne bardzo krótka. Donald Tusk podczas pierwszego tygodnia swych rządów powołał już wojewodów: małopolskiego (poprzednik został posłem) i mazowieckiego (sam złożył demonstracyjnie dymisję).

– Planujemy, że w najbliższych dniach skierujemy wnioski do premiera Donalda Tuska o powołanie pozostałych wojewodów. Chcemy ten proces przeprowadzić bardzo sprawnie. Myślę, że to jest perspektywa połowy przyszłego tygodnia, kiedy nowa administracja ruszy do pracy – zapowiadał w ubiegły piątek (15 grudnia) Marcin Kierwiński, nowy minister spraw wewnętrznych i administracji.

Wojewoda bez regionalnych ambicji?

Jak dodał Kierwiński wśród nowych wojewodów będzie wiele kobiet. Tak stanie się prawdopodobnie na Podkarpaciu. Z kolei w kontekście województwa śląskiego na giełdzie nazwisk wymienia się kilkanaście nazwisk, w tym Elżbietę Bieńkowską, byłą minister rozwoju regionalnego, a potem wicepremier oraz minister infrastruktury i rozwoju w okresie rządów Donalda Tuska.

To powinien być urzędnik terenowy rządowy i on powinien być ślepym wykonawcą poleceń rządu. On nie powinien mieć ambicji regionalnych, wojewoda nie powinien być w sposób emocjonalny związany z regionem. To nie oznacza, że nie może być ze Śląska. Tylko zachowywać powinien się jak przedstawiciel rządu. Pytanie, czy będzie wybrany ktoś, kto będzie miał takie podejście i kto nie będzie udawał takiego trochę ważniejszego marszałka – sugerował kilka dni temu na antenie Radia Piekary Jan Olbrycht, eurodeputowany, a kiedyś marszałek województwa śląskiego.

Jan olbrycht

Może Cię zainteresować:

Marszałek miał być wojewodą. Wojewoda miał być ministrem. Jak tworzono władzę w województwie śląskim

Autor: Marcin Zasada

31/10/2023

Marek Gzik Donald Tusk

Może Cię zainteresować:

Marek Gzik sekretarzem stanu. Do rządu także Wojciech Konieczny i Przemysław Koperski

Autor: Michał Wroński

17/12/2023

Donald Tusk

Może Cię zainteresować:

Rząd Donalda Tuska. Politycy z województwa śląskiego pokierują trzema resortami: Ministerstwem Aktywów Państwowych, Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Przemysłu

Autor: Patryk Osadnik

11/12/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon