Wypadek na kopalni Knurów-Szczygłowice. Nie ma kontaktu z jednym górnikiem

W kopalni Knurów-Szczygłowice w Knurowie doszło do wstrząsu. Po wypadku nie ma kontaktu z jednym górnikiem. Trwa akcja ratunkowa.

fot. Dawid Lach/JSW
Kopalnia knurow

Do wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice (Ruch Knurów) doszło w poniedziałek, 11 sierpnia 2025 r., o godz. 21.26. Jak informują w Jastrzębskiej Spółce Węglowej zdarzenie miało miejsce w przodku 32a na poziomie 850 metrów.

- Podczas drążenia przodka doszło do wstrząsu górotworu. 8 pracowników przodka wycofało się o własnych siłach, z jednym z górników nie ma kontaktu. Dyrekcja kopalni natychmiast podjęła decyzję o rozpoczęciu akcji ratowniczej – czytamy w komunikacie Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Ratownicy są około 200 metrów od poszukiwanego górnika

Poszukiwany górnik ma 40 lat i od dwóch lat pracuje w kopalni Knurów-Szczygłowice. Jak przekazał Adam Rozmus, zastępca prezesa zarządu ds. technicznych i operacyjnych w JSW (podczas konferencji prasowej o godz. 8.30), w akcji ratowniczej bierze udział od kilku do kilkunastu zastępów ratowniczych z kopalń JSW i Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Około godz. 8.30 ratownicy byli około 200 metrów od zaginionego górnika.

Działania ratowników w pierwszej fazie koncentrują się na naprawie przerwanego lutniociągu, by atmosfera na dole była zdatna do oddychania podczas akcji. Wydzieliła się tam bardzo duża ilość metanu.

Ośmiu górników, którzy samodzielnie wycofali się z rejonu wypadku, trafiło do szpitali w Knurowie, Zabrzu i Gliwicach. Mają otarcia, stłuczenia i skarżą się na bóle pleców.

Kopalnia Knurów Szczygłowice Ruch Szczygłowice

Może Cię zainteresować:

Katastrofa w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł czwarty górnik poparzony w wyniku zapalenia się metanu

Autor: Redakcja

30/01/2025

Kopalnia KWK Knurów-Szczygłowice

Może Cię zainteresować:

W KWK Knurów-Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. Trwa akcja ratunkowo-gaśnicza

Autor: Aleksandra Szlęzak

22/01/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama