Z Zabrza do Brukseli? Mańka-Szulik na liście PiS do Parlamentu Europejskiego. Górnik Zabrze? ,,Lukas Podolski często nie rozumie co mówi"

Była prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik po przegranych wyborach pozostaje w dobrym nastroju. Teraz chce zostać eurodeputowaną z listy PiS. Czy konflikt z kibicami Górnika i Lukasem Podolskim zaszkodził jej w walce o prezydencki fotel? ,,Zostawmy to, bo Lukas Podolski często nie rozumie co mówi" - mówiła w Rozmowie Dnia Radia Piekary.

Małgorzata Mańka-Szulik: FB
Malgorzata manka szulik kandyduje do pe

Z Zabrza do Brukseli? Była prezydent Mańka-Szulik na liście PiS do Parlamentu Europejskiego

Po przegranych wyborach prezydenckich w Zabrzu, Małgorzata Mańka-Szulik postanowiła spróbować swoich sił w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zajmuje piątą pozycję na liście Prawa i Sprawiedliwości w województwie śląskim. Jej dobre relacje z tą partią nigdy nie były tajemnicą (jednym z wiceprezydentów Mańki-Szulik był polityk PiS Borys Borówka), ale jak deklaruje, nie zamierza wstępować do PiS.

- Są wyzwania, które trzeba realizować. Pracujemy, aby dalej realizować zadania dla Zabrza, dla Śląska, dla Polski. (...) Bardzo często zadajemy sobie pytanie, dlaczego ludzie z doświadczeniem nie podejmują wyzwań w parlamencie czy europarlamencie, a jak podejmują to pytamy dlaczego. To jest pierwszy krok do konkretnych dalszych działań.

Przyznała, że lista PiS w województwie śląskim, z Jadwigą Wiśniewską w roli lidera i Patrykiem Jakim na dwójce jest silna, ale liczy na zdobycie przez partię trzech mandatów. Czym chciałaby się zająć w Brukseli?

- Mamy wiele rzeczy do zrobienia. Przede wszystkim w europarlamencie musimy dbać o szacunek, względem siebie również. Od tego się zaczyna. Mamy do załatwienia kwestia bezpieczeństwa, Zielonego Ładu, tematów rolnictwa, to są wszystko sprawy bardzo szerokie, ale wszystko zaczyna się od szacunku.

,,Lukas Podolski często nie rozumie co mówi"

Małgorzata Mańka-Szulik mimo przegranej w wyborach samorządowych nie traktuje swojego wyniku jako porażki. Na antenie Radia Piekary zarzuciła swojej konkurencji agitację w dniu wyborów (rozdawanie piłek i koszulek). Jak dodała, ,,jej pracownicy nie biegali z koszulkami".

Czy była prezydent miasta pogodziła się już z Lukasem Podolskim?

- Z nikim się nie pokłóciłam, więc z nikim się nie pogodziłam. Zawsze kibicowałam Górnikowi. 18 lat pomagałam klubowi. To że dziś pan Lukas Podolski jest w tym Górniku to właśnie za moją sprawą, dlatego właśnie, że go zatrudniłam, pozwoliłam na zatrudnienie, bo Rada Nadzorcza zatrudnia. Życzę Górnikowi Zabrze i Lukasowi jak najlepiej.

W trakcie kampanii wyborczej przeciwnicy polityczni Mańki-Szulik zarzucali jej ręczne sterowanie klubem. Działania ówczesnych władz miasta często krytykował również Podolski. Legendarny zawodnik mówił m.in. o tym, że ,,w klubie powinni pracować ludzie znający się na piłce, kochający ten klub, a nie egoiści stawiający swój interes ponad interes Górnika".

- Zostawmy to, bo Lukas Podolski często nie rozumie co mówi. (...) Lukas Podolski opowiada o ludziach z zewnątrz, specjalistach, więc proszę mi podać jedno nazwisko, jedno nazwisko, które przyszło z Lukasem Podolskim, które zaproponował, jednego sponsora, jedno rozwiązanie, bo ja rozwiązanie przygotowałam. Przygotowaliśmy proces restrukturyzacji Górnika Zabrze. Cały proces został przeprowadzony.
Nowa prezydent podczas konferencji prasowej

Może Cię zainteresować:

Nowa prezydent Agnieszka Rupniewska opowiedziała o obecnej sytuacji Zabrza

Autor: Redakcja

17/05/2024

Gornik zabrze torcida

Może Cię zainteresować:

Nowa prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska o przyszłości Górnika. Poldi zadecyduje kto kupi klub? Co z budową czwartej trybuny?

Autor: Szymon Karpe

25/04/2024

Jadwiga Wiśniewska

Może Cię zainteresować:

Śląska lista Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Europarlamentu. „Lokomotywa” i zaskoczenia. Z Zabrza do Brukseli?

Autor: Redakcja

04/05/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon