Zieleń i woda w WPKiW. Tak ludzie szukali ochłody przed prawie 70 laty

Wiecie, że Duży Staw w Parku Śląskim jest tam jednym z najstarszych obiektów? Istniał już na długo przed powstaniem WPKiW. Ochłody przed upałem szukano nad jego brzegami od dziesięcioleci, ludzie wypoczywali tam jeszcze przed II wojną światową.

Ależ upał! Prawda? Zatem spacer w Parku Śląskim to słuszna idea. W skwarze niekoniecznie jogging, a i jazda na rowerze może lepiej nie nazbyt forsowna. Na szczęście cienia tam dużo, a i chłodnej wody nie brakuje. Wędrując po Parku, niemal na pewno znajdziecie się też nad Dużym Stawem.

O tym miejscu można powiedzieć, i to w bynajmniej nie w przenośni a bez krztyny przesady, że jest w Parku Śląskim od zawsze. Obecny Duży Staw, wprawdzie o cokolwiek mniejszej powierzchni, wypatrzymy na mapach topograficznych pochodzących jeszcze sprzed II wojny światowej, wraz z dwoma zasilającymi go dopływami. Pierwszy z tych strumieni wypływał z terenu, na którym znajduje się dziś południowa część Stadionu Śląskiego, drugi z miejsca, gdzie jest teraz staw w Wesołym Miasteczku.

Nad Dużym Stawem (jeszcze wówczas nie noszącym tej nazwy) znajdowała się Dolina Szwajcarska - popularne i lubiane miejsce rekreacji mieszkańców Chorzowa. Centralny ośrodek Doliny Szwajcarskiej stanowiła położona na brzegu stawu restauracja zwana Gospodą Parkową. Prócz uciech podniebienia oferowała i inne, toteż nieoficjalnie znana była jako tancbuda. Zaś na stawie można było popływać łodzią w bardziej lub mniej romantycznej atmosferze i towarzystwie.

Gospoda Parkowa w WPKiW

Może Cię zainteresować:

Zaginiona Gospoda Parkowa. To był pierwszy lokal w WPKiW. Dziś w Parku Śląskim nie ma po nim śladu. Mamy unikatowe fotografie

Autor: Tomasz Borówka

02/06/2022

Dolina Szwajcarska stała się zalążkiem Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. Przystępując do budowy WPKiW, w początkach lat 50. w tej właśnie okolicy zlokalizowano pierwszy kompleks parkowych inwestycji, zbiorczo nazwanych terenami festynowymi, a określanych czasami "parkiem w miniaturze". Na Dużym Stawie coraz bardziej zaczęły zyskiwać na popularności sporty wodne. Pływano po nim już nie tylko w łodziach i kajakach, ale też żaglówkami i motorówkami. Przejażdżka motorówką stanowiła też nie lada atrakcję dla ludzi nie obytych z żeglowaniem, a nawet wiosłowaniem. Szczególnie dzieci.

Od połowy lat 50. zapleczem dla sportów wodnych, uprawianych także na Małym Stawie i Kanale Regatowym, stał się wybudowany na zachodnim brzegu Dużego Stawu nowoczesny obiekt, stanowiący połączenie restauracji i kawiarni z przystanią dla pojazdów wodnych. Nazwany właśnie Przystanią, szybko stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych i markowych miejscówek WPKiW.

Restauracja Przystań w latach 50.

Może Cię zainteresować:

Ulubiona miejscówka Jerzego Ziętka w WPKiW. Tak wyglądała restauracja Przystań za dawnych lat

Autor: Tomasz Borówka

13/07/2022

Złoty wiek sportów wodnych w WPKiW dawno przeminął. Na Dużym Stawie w Parku Śląskim już nie popływamy ani żaglówką, ani w motorówce. Ale szukając w jego okolicy cienia i tak pożądanej ochłody, warto pamiętać o ciekawej i długiej historii tego miejsca.

***

Część archiwalnych fotografii pokolorowaliśmy. Mamy nadzieję, że oglądając te zdjęcia poczujecie coś z atmosfery pierwszych lat WPKiW.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon

czytaj więcej:

Tu powstanie WPKiW

Park Śląski ma już 72 lata. Tak wyglądał kiedyś jego teren

Wejście główne do WPKiW w latach 50.

Główne wejście do WPKiW. Mamy najstarsze zdjęcia

Kręgi Taneczne to jedne z najstarszych obiektów WPKiW

Najstarsze zdjęcia z kręgów Tanecznych w WPKiW

Restauracja Przystań w latach 50.

Ulubiona miejscówka Ziętka w WPKiW: Przystań. Nieznane foty

Gospoda Parkowa w WPKiW

Jedno z najpopularniejszych miejsc w WPKiW. Już go nie ma

Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, lata 50.

Szewczyk to uwielbiał. Alejki w WPKiW - archiwalne zdjęcia

Bitwa pod Czerwoną Górą (1894)

Dariusz Zalega: Dlaczego Śląsk zawsze wymykał się papieżowi?