Znów odwołanie w postępowaniu na metropolitalny rower. W lutym nie poznamy wykonawcy

Nie ma szans na rozstrzygnięcie w lutym przetargu na rower metropolitalny. Tuż przed terminem złożenia ofert do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęło odwołanie od jednej z uczestniczących w procedurze firm.

M. Wroński
Parking rowerowy Katowice

Przymiarki do uruchomienia metropolitalnego roweru na Górnym Śląsku i w Zagłębiu coraz bardziej przypominają wenezuelską telenowelę, gdzie każdy odcinek przynosi zwrot akcji, by finalnie nie posunąć jej ani centymetra do przodu.

Odwołanie tuż przed terminem złożenia ofert

Prowadzone przez Górnośląsko – Zagłębiowską Metropolię postępowanie trwa od blisko trzech lat, a pytanie o to, kiedy wreszcie na ulicach naszych miast pojawią się zamówione przez GZM rowery nadal pozostaje bez odpowiedzi. Ostatnie kilka tygodni przyniosło najpierw odwołanie złożone do Krajowej Izby Odwoławczej przez jedną z uczestniczących w trwającej procedurze firm (argumentowała, że czas dany na stworzenie systemu jest zbyt krótki i zaburza konkurencję), potem jego wycofanie, a następnie (na ostatnim etapie postępowania) lawinę zapytań uszczegóławiających warunki przetargu. Mimo to w GZM miano nadzieję, że w lutym da się rozstrzygnąć przetarg.

- I wtedy się okaże, czy będzie rower metropolitalny w tym roku. Jeśli tak się stanie, to jego start planujemy w wakacje – mówił w rozmowie ze SlaZag.pl Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM.

Dziś już wiadomo, że ten scenariusz się nie ziści. Nie ma szans, by w lutym udało się wybrać wykonawcę odpowiedzialnego za wdrożenie systemu metropolitalnego roweru.

- Tuż przed terminem złożenia ofert w procedurze zamówienia roweru metropolitalnego, wpłynęło kolejne, już 6 odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Oznacza to, że w lutym nie uda się wybrać wykonawcy – zakomunikowała we wtorek (14 lutego) Metropolia. Przy okazji przypomniała, że pierwszy etap wdrażania projektu (w terminie 5 miesięcy od podpisania umowy) wypada na przełom sierpnia i września.

Ambitne plany - ma powstać jeden z największych systemów w Europie

Przypomnijmy, że GZM chce stworzyć jeden z największych systemów roweru miejskiego w Europie. Docelowo miałby liczyć ok. 8 tys. rowerów IV generacji tzw. smart bike. Utworzona miała zostać też długoterminowa wypożyczalnia rowerów ze wspomaganiem elektrycznym. Planowana była ponadto integracja systemu płatności za wypożyczenie rowerów z systemem płatności komunikacji miejskiej, tak by w przyszłości za pomocą jednej aplikacji można kupić bilet na komunikację miejską i uzyskać dostęp do roweru miejskiego. Wdrażanie systemu miało odbywać się dwuetapowo – w pierwszym etapie 2260 jednośladów miałoby pojawić się w tych miastach, które już teraz mają własne systemy rowerowe (ostatnio zaczęto rozważać obniżenie tej liczby jednośladów do nawet poniżej 2000), zaś w roku 2024 miałyby one wjechać do pozostałych gmin.

Rowery miejskie w Tychach

Może Cię zainteresować:

Przetarg na rower metropolitalny rozstrzygnie się w lutym. Start w wakacje?

Autor: Michał Wroński

02/02/2023

Rowery miejskie Katowice

Może Cię zainteresować:

Rower miejski w Katowicach. „City by Bike” co najmniej do końca sierpnia 2023 roku. Co z rowerem metropolitalnym?

Autor: Michał Wroński

26/01/2023

Stacja rowerowa MDA

Może Cię zainteresować:

Przetarg na dokumentację techniczną dla czterech velostrad w Metropolii. Będą konsultacje społeczne

Autor: Michał Wroński

30/12/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon