44-latek porachunki chciał załatwić samurajskim mieczem. Wtargnął do mieszkania znajomej

44-latek w środku nocy wtargnął do mieszkania swojej znajomej w Raciborzu. Porachunki chciał załatwić samurajskim mieczem.

KPP w Raciborzu
44-latek z samurajskim mieczem zatrzymany

Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło około godz. 3.40 w nocy z piątku na sobotę (23-24 lutego) w Raciborzu. 44-latek uszkodził drzwi wejściowe do jednego z mieszkań przy ul. Mysłowickiej i wdarł się do środka z... samurajskim mieczem.

- Skierowany na interwencję patrol prewencji potwierdził powód zgłoszenia. Na miejscu nie było już sprawcy, ale funkcjonariusze po kilku minutach na ul. Pszczyńskiej zauważyli podejrzanego i go zatrzymali - informuje nadkom. Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu.

Mężczyzna dobrze znał 31-latke, do której mieszkania wtargnął. Przy użyciu samurajskiego miesza chciał załatwić dawne porachunki. Skończyło się na strachu.

- Usłyszał zarzut zniszczenia mienia i wtargnięcia do mieszkania bez zgody właścicielki. Grozi mu nawet pięć lat pobytu w więzieniu - dodaje nadkom. Mirosław Szymański.

    Parkingi w strefie kultury Katowice

    Może Cię zainteresować:

    Prof. Tomanek: 750 samochodów na 1000 mieszkańców w miastach Metropolii. Wcale nie oznacza to bogactwa

    Autor: Robert Tomanek

    27/02/2023

    Subskrybuj ślązag.pl

    google news icon