Autorzy filmu o Whitney Houston mieli prawo wykorzystać ujęcia Stadionu Śląskiego?

Stadion Śląski pojawił się w zwiastunie filmu "I Wanna Dance With Somebody", który opowiada historię Whitney Houston. Sęk w tym, że gwiazda nigdy nie wystąpiła w Kotle Czarownic. Czy autorzy mieli w ogóle prawo wykorzystać ujęcia obiektu?

Stadion Śląski
Stadion Śląski

Wkrótce na ekrany kin trafi film "I Wanna Dance With Somebody", opowiadający historię muzycznej gwiazdy - Whitney Houston. Pojawił się już zwiastun, w którym niespodziewanie wykorzystano ujęcia Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Sęk w tym, że piosenkarka nigdy się na nim nie wystąpiła. W Polsce zagrała raz, ale nie na Górnym Śląsku, tylko w Sopocie.

Jakby tego było mało, koncert - o którym mowa - odbył się w 1999 roku. Wówczas Stadion Śląski, co tu dużo mówić, wyglądał zupełnie inaczej. Nie było dachu. Była za to charakterystyczna wieża dyspozytorska.

Stadion Śląski w zwiastunie " Wanna Dance with Somebody"

Może Cię zainteresować:

Whitney Houston, we have... Stadion Śląski! Co robi nasz chorzowski Kocioł Czarownic w zwiastunie filmu o gwieździe pop

Autor: Redakcja

05/11/2022

Czy autorzy mieli w ogóle prawo wykorzystać ujęcia Stadionu Śląskiego?

Kilka lat temu inny stadion został wykorzystany w teledysku Kate Perry. Może dla słuchaczy w Stanach Zjednoczonych był to "Bingo's Bail Bond Stadium", ale w Polsce nikt nie miał wątpliwości, że to Stadion Narodowy w Warszawie, któremu ktoś zmienił nazwę w postprodukcji.

Wówczas na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" pojawił się tekst na temat tego, czy autorzy teledysku mogli wykorzystać wizerunek Stadionu Narodowego. Odpowiedź jest prosta. Według polskiego prawa tak, mogli. Nawet bez zgody zarządcy.

- Polskie prawo nie przewiduje wprost ochrony wizerunku budynku. Kategoria ta dotyczy jedynie osób fizycznych. (...) Wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach. Jedyną barierą jest zakaz rozpowszechniania ich do tego samego użytku, co mogłoby polegać np. na wybudowaniu takiego samego obiektu. Jest to wyjątek od ochrony praw autorskich, nazywany potocznie "prawem panoramy", dotyczący utworów architektonicznych wystawionych na stałe na widok publiczny, przewidujący dozwolony użytek. Prawo to ma na celu umożliwienie nieskrępowanego korzystania z przestrzeni publicznej, które może polegać m.in. na jej fotografowaniu - czytamy w "DGP".

Trzeba jednak zaznaczyć, że zarządca Stadionu Narodowego rości sobie prawo do ochrony wizerunku obiektu i decydowania o jego wykorzystaniu na potrzeby komercyjne - Może zdarzyć się, że dojdzie do procesu sądowego wytoczonego przez zarządcę obiektu, którego wizerunek został wykorzystany - wskazano w "DGP".

Witajcie w Szombierkach1

Może Cię zainteresować:

Ale żeby z Szombierek do Szombierek jechać ponad 1000 kilometrów? Bo w Niemczech Szombierki... są aż trzy

Autor: Marcin Nowak

18/08/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon