Bezpartyjni Samorządowcy, czyli „spadochroniarze”? Dolnośląski „desant” na listach wyborczych

Maciej Poloczek

18/09/2023 - 06:00

W wyborach parlamentarnych, jako komitet ogólnopolski, wystartują Bezpartyjni Samorządowcy. To ugrupowanie wywodzące się z Dolnego Śląska, gdzie ściśle współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością. W wyborach do Sejmu wystawi listy we wszystkich okręgach wyborczych, ale te listy są pełne „spadochroniarzy” z Dolnego Śląska. Tak jest m.in. województwie śląskim. W sondażach Bezpartyjni Samorządowcy nie przekraczają progu wyborczego. Choć może wcale nie chodzi o wejście do Sejmu?

Bezpartyjni Samorządowcy to ugrupowanie, które powstało przed wyborami samorządowymi w 2014 roku na Dolny Śląsku. Obecnie w województwie dolnośląskim ściśle współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością. W wyborach parlamentarnych 2023 wystartują jako komitet ogólnopolski. Do Sejmu wystawią listy wyborcze we wszystkich okręgach. Natomiast w wyborach do Senatu z ich szyldem wystartuje blisko 40 kandydatów.

Dolnośląski „desant” na listach Bezpartyjnych Samorządowców

Tylko, że listy kandydatów w wyborach do Sejmu pełne są „spadochroniarzy” z Dolnego Śląska. Tak jest w całym kraju, także w województwie śląskim, gdzie tylko w jednym okręgu Bezpartyjni Samorządowcy nie mają kandydatów z województwa dolnośląskiego. W większości pozostałych stanowią ponad połowę osób na liście.

w okręgu nr 27 (Bielsko-Biała oraz powiaty bielski, cieszyński, pszczyński i żywiecki) na 18 kandydatów 13 z Dolnego Śląska
w okręgu nr 28 (Częstochowa oraz powiaty częstochowski, kłobucki, lubliniecki i myszkowski) na 14 kandydatów 0 z Dolnego Śląska
w okręgu nr 29 (Bytom, Gliwice, Zabrze oraz powiaty gliwicki i tarnogórski) na 17 kandydatów 12 z Dolnego Śląska
w okręgu nr 30 (Jastrzębie Zdrój, Rybnik, Żory oraz powiaty mikołowski, raciborski, rybnicki i wodzisławski) na 18 kandydatów 7 z Dolnego Śląska
w okręgu nr 31 (Chorzów, Katowice, Mysłowice, Piekary, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Tychy oraz powiat bieruńsko-lędziński) na 20 kandydatów 12 jest z Dolnego Śląska,
w okręgu nr 32 (Dąbrowa Górnicza, Jaworzno, Sosnowiec oraz powiaty będziński i zawierciański) na 16 kandydatów tylko 3 z Dolnego Śląska

Listy Bezpartyjnych Samorządowców to PiS bis?

Politycy opozycji wskazują, na powiązania Bezpartyjnych Samorządowców i osób na ich listach z Prawem i Sprawiedliwością. W sąsiednim opolskim okręgu jedynką na ich liście jest Maciej Bluj, były wiceprezydent Wrocławia.

– Człowiek Morawieckiego, pełnomocnik wojewody ds. szpitala tymczasowego we Wrocławiu – decydujący o dziesiątkach milionów bez pełnomocnictw i wynagrodzenia – kandydatem „Bezpartyjnych Samorządowców”. Wiecie już, co to za lista! PiS bis! Dworczyk układał? – skomentował Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Z kolei Arkadiusz Chęciński – prezydent Sosnowca, członek Platformy Obywatelski i prezes Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski” w województwie śląskim – już kilka miesięcy temu nazywał Bezpartyjnych Samorządowców „oszustwem wyborczym” i „przystawką Prawa i Sprawiedliwości.

W naszym regionie z Bezpartyjnymi Samorządowcami do niedawna związani byli prezydent Świętochłowic, Daniel Beger oraz prezydent Mysłowic, Dariusz Wójtowicz. Prezydent Beger był w wyborczym komitecie poparcia prezydenta Andrzeja Dudy, a prezydent Wójtowicz w komitecie poparcia premiera Mateusza Morawickiego.

Obaj prezydenci opuścili ugrupowanie po tym, gdy działacze Bezpartyjnych Samorządowców z Dolnego Śląska złożyli do Sądu Okręgowego w Warszawie złożyli wniosek o rejestrację partii politycznej „Tak! Dla Polski”, wykorzystując nazwę Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski”. Sąd jednak zawiesił rejestrację tej partii politycznej.