W poniedziałek 30 kwietnia na terenie jednego z częstochowskich szpitali doszło do dramatycznego zdarzenia. Podczas udzielania pomocy medycznej 29-letni pacjent zaatakował lekarkę, wykazując agresję zarówno słowną, jak i fizyczną.
Mężczyzna znieważył lekarkę, popchnął ją, uderzył w twarz oraz kopnął, a także groził jej pozbawieniem życia.
Na miejsce natychmiast wezwano policję. Funkcjonariuszki z Komisariatu III Policji w Częstochowie szybko obezwładniły agresora, który stawiał opór. Niestety, podczas interwencji jedna z policjantek doznała urazu ręki i trafiła do szpitala.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego, naruszenia nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych. Wczoraj sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Policja przypomina, że ataki na ratowników medycznych oraz inne służby ratujące życie są poważnym przestępstwem i nie mogą być tolerowane. Osoby dopuszczające się takich czynów muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami prawnymi.
Pacjenci stają się coraz bardziej agresywni
Przypominamy inne przypadki agresji wobec niosącego pomoc personelu medycznego. Dochodzi do nich również w naszym regionie.
20 kwietnia 2025 roku w Tarnowskich Górach 70-letni mężczyzna zaatakował ratowniczkę medyczną podczas transportu do szpitala. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Wyszyńskiego, gdzie pacjent, początkowo spokojny, nagle uderzył ratowniczkę w twarz i znieważył słownie członków zespołu ratownictwa. Na miejscu interweniowała policja, która obezwładniła agresora i pomogła w jego dalszym transporcie. W szpitalu mężczyzna kontynuował agresywne zachowanie wobec funkcjonariuszy. Badania wykazały, że miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Sprawca usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia funkcjonariuszy publicznych, za co grozi mu kara do trzech lat więzienia.
W Jaworznie 9 kwietnia 2025 roku doszło do niebezpiecznego zdarzenia, w którym nietrzeźwa kobieta zaatakowała ratowników medycznych podczas interwencji. Zgłoszenie dotyczyło nieprzytomnej osoby leżącej na klatce schodowej. Po przebudzeniu 50-latka stała się agresywna, naruszając nietykalność cielesną ratowników poprzez uderzenia i kopnięcia, a także wulgarnie ich znieważając. Kobieta, mająca ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, została zatrzymana przez policję. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz ich znieważenia, za co grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W Sosnowcu, w nocy z 15 na 16 kwietnia 2025 roku, doszło do kolejnego aktu agresji wobec ratowników medycznych. Zespół Rejonowego Pogotowia Ratunkowego został wezwany na ulicę Nowopogońską, gdzie miał udzielić pomocy pacjentowi. Podczas powrotu do karetki ratownicy zostali zaatakowani przez przypadkowego przechodnia. Mężczyzna, będący w stanie pobudzenia, uderzał w karoserię ambulansu i wulgarnie obrażał medyków. Ratownicy, obawiając się o swoje bezpieczeństwo, schronili się w pojeździe i wezwali policję. Sprawca, widząc nadjeżdżający radiowóz, uciekł, jednak jego tożsamość została ustalona. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a ambulans nie został uszkodzony.
29 marca 2025 roku w Katowicach doszło do aktu agresji wobec ratowników medycznych. Około godziny 5 rano mężczyzna w napadzie szału zdewastował metalową rurą drzwi wejściowe do siedziby pogotowia ratunkowego przy ul. Powstańców 52. Ratownicy, którzy byli na miejscu, szybko obezwładnili napastnika i przekazali go policji. 49-letni sprawca został zatrzymany, a Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe prowadzi postępowanie w tej sprawie. Na szczęście nikt z personelu nie ucierpiał, ale zdarzenie wywołało oburzenie i apel o szacunek dla pracy ratowników, którzy codziennie ratują ludzkie życie.

Może Cię zainteresować: