Czym jest oddział Archiwum Państwowego w Pszczynie i dlaczego jest dla nas tak ważny?

W ostatnich dniach głośno jest o likwidacji pszczyńskiego oddziału Archiwum Państwowego w Katowicach. Lokalne środowisko jest jej przeciwne, zaś dyrekcja Archiwum Państwowego zapewnia, że placówka ta nie zaprzestaje działalności na terenie miasta Pszczyny. Dlaczego jest to tak ważne nie tylko dla Pszczyny, ale i całego Górnego Śląska?

UM w Pszczynie/Natalia Kolbiarz Fotografie
Pszczyński oddział APK Katowice mieści się na zamku w Pszczynie

Pszczyna była stolicą Wolnego Stanowego Państwa Pszczyńskiego, następnie zaś księstwa pszczyńskiego. Przygotujcie się teraz na długą listę. Jego teren obejmował znaczącą część Śląska - poza sama Pszczyną miasta Bieruń, Mysłowice i Mikołów, a także kilkadziesiąt wsi: Jankowice, Woszczyce, Międzyrzecze, Bojszowy, Brzozówkę, Wieżę, Wolę, Miedźną, Grzawę, Rudołtowice, Goczałkowice, Łąkę, Wisłę Wielką, Pawłowice, Zgoń, Brzeźce, Porębę, Starą Wieś, Czarków, Radostowice, Piasek, Studzionkę, Szeroką, Krzyżowice, Warszowice, Kryry, Suszec, Kobiór, Wyry, Łaziska Dolne, Łaziska Górne, Śmiłowice, Ligotę, Starą Kuźnicę, Zarzecze, Podlesie, Piotrowice, Tychy, Wilkowyje, Paprocany, Cielmice, Lędziny, Brzęczkowice, Brzezinkę, Zabrzeg, Porąbkę, Studzienice, Roździeń, Bogucice, Jaźwce, Dziećkowice.

Krócej rzecz ujmując: księstwo pszczyńskie sięgało aż po dzisiejsze południowe dzielnice Katowic i Rudy Śląskiej.

To prestiż dla Pszczyny

W Pszczynie sporządzano więc i gromadzono najdawniejsze dokumenty dotyczące tych miejscowości. W tamtejszym archiwum badali je znakomici śląscy archiwiści i historycy, jak Ezechel Zivier czy Ludwik Musioł. Tam przez wieki przechowywana była słynna dziś mapa Andreasa Hindenberga z 1636 roku. I właśnie to archiwum dało początek pszczyńskiemu oddziałowi APK.

- To niesamowity prestiż dla miasta i ziemi pszczyńskiej, posiadać taką placówkę, z jej naukowym klimatem i zasobami - tłumaczy Grzegorz Sztoler, historyk , archiwista, publicysta i pisarz. - Istnieje tu pewna tradycja archiwalna, sięgająca korzeniami XIX wieku. Sam ten oddział istnieje siódmą dekadę, dla wielu pszczynioków był zawsze. Nie wyobrażam sobie, by archiwalia, które związane są z właścicielami Pszczyny - z Hochbergami, Promnitzami, Anhaltami, z miastem, ze starostwem - trafiły gdzie indziej. To dziedzictwo nierozerwalnie związane z ziemia pszczyńską. A stolicą ziemi pszczyńskiej jest Pszczyna. Ten oddział musi być tutaj, to miasto na to zasługuje ze względu na swoją tradycję i spuściznę właścicieli, którą się szczyci.
Pszczyński oddział APK Katowice mieści się na zamku w Pszczynie

Może Cię zainteresować:

Sprzeciw wobec likwidacji pszczyńskiego oddziału Archiwum Państwowego w Katowicach. Jest list otwarty

Autor: Redakcja

23/10/2022

Decyzja dyrekcji APK

Dyrekcja Archiwum Państwowego w Katowicach zaprzecza, by miała nastąpić całkowita likwidacja jej oddziału w Pszczynie. Mimo groźnych słów padających w zarządzeniu z dnia 2 czerwca 2022 roku w sprawie powołania Komisji do przeprowadzenia likwidacji Archiwum Państwowego w Katowicach Oddział w Pszczynie (gdzie mowa jest np. o "likwidacji Oddziału", "likwidowanym Oddziale", "przeprowadzeniu likwidacji" czy "pracach likwidacyjnych"), nie chodzi o zamknięcie placówki.

- Nieprawdą jest, że Archiwum Państwowe w Katowicach zaprzestaje działalności na terenie miasta Pszczyny, a zasób przechowywany w dotychczasowej lokalizacji zostanie całkowicie wywieziony do innych magazynów. Z uwagi na brak możliwości prowadzenia działalności w pełnym ustawowym zakresie zmuszeni zostaliśmy do wprowadzenia takich rozwiązań organizacyjnych, aby właśnie było możliwe kontynuowanie działalności w takim zakresie, który umożliwia obecna lokalizacja - wyjaśnia w nadesłanym m.in. nam piśmie dyrektor Archiwum Państwowego w Katowicach, Sławomira Krupa.

Decyzję o zmianach dyrektor Krupa uzasadnia brakiem możliwości zapewnienia właściwego bezpieczeństwa i higieny pracy, a także możliwości przejmowania nowych akt. Jak stwierdza, trudno też zapewnić wysoki standard bezpieczeństwa zgromadzonemu zasobowi. Dodaje też, że "w pszczyńskim oddziale tak naprawdę przechowywany jest tylko ułamek spuścizny archiwalnej z terenu właściwości działania oddziału". Pozostałe akta od lat przechowywane są w Centrali w Katowicach.

Najważniejsze dla Pszczyny i mieszkańców ziemi pszczyńskiej wydaje się to zapewnienie dyrektor APK:

"(...) biorąc pod uwagę żywotne potrzeby naszych interesariuszy, przede wszystkim środowiska historyków i pasjonatów lokalnej historii, podjęliśmy decyzję, że w obecnej siedzibie nadal będzie funkcjonowała czytelnia akt dostępna dla wszystkich użytkowników zasobu Archiwum oraz magazyny archiwalne, w których przechowywane są cenne dokumenty dot. ziemi pszczyńskiej, m.in. Archiwum Książąt Pszczyńskich".

Wobec powyższego najcenniejsze skarby archiwalne ziemi pszczyńskiej pozostałyby na swoim, najwłaściwszym dla nich miejscu. Czy te słowa dyrekcji Archiwum satysfakcjonują obrońców jego pszczyńskiego oddziału? Nie.

- To tylko oficjalne stanowisko, zamieszczone w prasie - mówi Grzegorz Sztoler - Z nami nikt się nie kontaktował, nie podjęto najmniejszej próby dialogu. Dotąd nie ma żadnej odpowiedzi na nasz list otwarty do dyrekcji Archiwum Państwowego. Wywożenie materiałów z Pszczyny trwa, a my nie wiemy nawet, co już zostało przeniesione do Katowic.

Na sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego

Może Cię zainteresować:

Narasta opór przeciw likwidacji pszczyńskiego Oddziału Archiwum Państwowego. Rada Powiatu przyjęła uchwałę

Autor: Redakcja

27/10/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon