Janusz Steinhoff o rynku węgla: rząd rozwiązuje problemy, które sam stworzył

O sytuacji na rynku węgla w Polsce, rządowych pomysłach na zapewnienie dostępności tego paliwa i finansowych osłonach dla tego nabywców rozmawiamy z Januszem Steinhoffem, ministrem gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, ekspertem BCC ds. gospodarki i energetyki.

UOKiK
Janusz Steinhoff

Rząd wprowadzi jednorazowy dodatek dla gospodarstw domowych ogrzewanych węglem. Wcześniej przyjęta ustawa zakładająca dopłaty dla handlarzy, którzy sprzedawać będą to paliwo w określonych przez rząd cenach, jeszcze przed wejściem w życiem wymagać będzie korekty. Co Pan sądzi o tych pomysłach. Czy rząd już pogodził się z myślą, że obniżyć ceny węgla jednak się nie da?
Od samego początku byłem przeciwnikiem regulacji cen węgla, gdyż uważałem to za absurd. To mechanizm rodem z poprzedniego systemu. Zdecydowanie bardziej racjonalnym rozwiązaniem aniżeli subwencjonowanie sprzedaży, co byłoby niemożliwe do realizacji, jest ten dodatek. Przy czym uważam, że należy tą sprawę rozwiązać systemowo, czyli wprowadzić reguły, które uwzględniałyby określone kryterium dochodowości. Bo niby dlaczego jedynym kryterium, upoważniającym do tego dodatku miałoby być stosowanie jednego rodzaju paliwa, czyli w tym przypadku węgla? To byłoby racjonalne, bo cena wszystkich nośników energii poszła bardzo mocno w górę i wyróżnianie jedynie tej grupy, która używa do celów grzewczych węgla z punktu widzenia społecznego nie ma najmniejszego sensu.

A widzi pan jakąś szansę, aby te ceny nośników energii w najbliższych czasie się obniżyły?
Te ceny zależą od czynników geopolitycznych. Zawirowania na rynku nośników energii w Europie nastąpiły w wyniku ograniczenia dostaw gazu przez Federację Rosyjską z jednej strony, a z drugiej podjęcia decyzji o embargu na odbiór tych nośników przez Europę. Powrót do stanu sprzed wojny jest możliwy, gdy przyczyny tego stanu ustaną, czyli jeśli Rosjanie wycofają się z Ukrainy, a wtedy Europa odejdzie od ograniczeń. Przy czym ja osobiście nie jestem w tej kwestii optymistą.

Czyli po stronie cen lepiej nie będzie, a po stronie podaży…
Jeżeli chodzi o podaż węgla w Polsce rząd popełnił wielki błąd podejmując z dnia na dzień decyzję o wstrzymaniu importu z Rosji. To przejaw niekompetencji i nieodpowiedzialności rządzących. Sankcje mają tylko wtedy znaczenie i są skuteczne jeżeli podejmuje je cała Unia Europejska. W tym przypadku natomiast myśmy wyszli przed szereg. W innych krajach ograniczenia importu węgla wejdą w życie dopiero w połowie sierpnia – gdybyśmy zrobili tak samo, to do tego momentu moglibyśmy się przygotować do tych trudnych czasów. Nie zrobiliśmy tego, podjęliśmy decyzję bez jakichkolwiek symulacji skutków.

Ostatnie dni przyniosły doniesienia o tym, że premier wydał dwóm spółkom skarbu państwa – Węglokoksowi i PGE Paliwa – polecenie zakupu w sumie 4,5 mln ton węgla, mogącego trafić docelowo do gospodarstw domowych.
Jestem przeciwnikiem tego, gdyż to jest powrót do myślenia o kierowaniu gospodarką rodem z poprzedniego systemu. Powrót do tego widać zresztą także w innych sektorach gospodarki, co sprawi, że w przyszłości gospodarka zacznie odczuwać duże problemy z powodu tego, że złamano zasady, które powinny wynikać z kodeksu spółek handlowych, z regulacji prawnych w gospodarce rynkowej. Problem nie polega na tym, że są kłopoty z nabyciem węgla na rynku światowym, natomiast jest kłopot dotyczący jego transportu, przeładunku w portach i logistyki wewnątrz kraju. To są problemy, których nie rozwiąże się w ciągu tygodnia, czy dwóch. Niestety sami sobie zgotowaliśmy ten los. Rząd w tej chwili rozwiązuje problemy które sam stworzył. Gdyby przyłączył się do UE w kwestii embarga na import węgla, to tych problemów by nie było. A przynajmniej nie w takim wymiarze ponieważ mieliśmy kilka miesięcy więcej na przygotowanie się do tej sytuacji. A tu zima za pasem, a elity polityczne wykazują się nieodpowiedzialnością. Skąd w ogóle pomysł, że cena węgla ma wynosić nie więcej niż 1000 zł za tonę? Dlatego, że tak powiedział prezes Kaczyński i do tego trzeba było nagiąć całą koncepcję tych rekompensat?

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon