Język śląski jako regionalny przegłosowany w Sejmie! Teraz czas na Senat i prezydenta. Co zrobi Andrzej Duda?

Nie udało się w 100 dni, ale po 134 dniach projekt nowelizacji ustawy o języku regionalnym został dzisiaj, w piątek 26 kwietnia 2024 r., przegłosowany w Sejmie. Niestety, entuzjaści śląskiej mowy nie mogą jeszcze odetchnąć z ulgą. Teraz projekt trafi do Senatu, a potem decyzję podejmie prezydent Andrzej Duda.

Jezyk slaski sejm

Dzisiaj, w piątek 26 kwietnia 2024 r., Sejm przegłosował ustawę o uznaniu języka śląskiego za język regionalny. Za projektem zagłosowało 236 posłów, a przeciwko było 186. "Za" głosowało nawet dwóch posłów PiS - Marek Wesoły (co zapowiadał wcześniej) i Bolesław Piecha.

5 posłów wstrzymało się od głosu (w tym czterech z PiS: Andrzej Gawron, który wcześniej przychylał się do akceptacji zmiany ustawy, Maria Kurowska, Jerzy Polaczek, Michał Woś oraz jeden z Konfederacji - Grzegorz Płaczek).

"Za" głosowali jednomyślnie obecni na sali posłanki i posłowie:

  • Koalicji Obywatelskiej,
  • Trzeciej Drogi,
  • Lewicy

"Przeciw" głosowali obecni na sali posłanki i posłowie:

  • Prawa i Sprawiedliwości - 167
  • Konfederacji - 16
  • Kukiz'15 - 2
  • Niezrzeszeni - 1

Dokładny wykaz imiennych głosowań znajdziecie TU

Teraz projekt (formalnie to poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw) trafi do Senatu (planowane głosowanie 8-9 maja). Po przegłosowaniu w Senacie, pochyli się nad nim prezydent. Od jego podpisu zależy, czy ustawa o języku regionalnym faktycznie wejdzie w życie.

Jeżeli prezydent nie złoży podpisu pod ustawą, wnioskodawcy będą musieli znaleźć większość 2/3 w Sejmie. To może być trudne, ale nie niemożliwe.

- Dziedzictwo naszych starek i starzików (babć i dziadków) musi przetrwać. Uznanie prawne naszego języka to jest kwestia szacunku, ale przede wszystkim decyzja o wymiarze praktycznym. Historia dzieje się na naszych oczach – mówi europoseł Łukasz Kohut.

Jeśli ustawa o języku śląskim jako regionalnym wejdzie w życie, godka będzie drugim, po kaszubskim, językiem regionalnym w Polsce.

Pierwszy projekt ustawy o języku śląskim trafił do sejmu już w 2007 roku i został odrzucony. Potem podobny los spotkał kilka kolejnych projektów. Walka o uznanie języka śląskiego za język regionalny trwa już 17 lat. W tej kadencji parlamentu w końcu jest inaczej.

Więcej o epopei o uznanie języka śląskiego za regionalny:

Mnożyły się przeszkody na drodze legislacyjnej godki

W „Deklaracji Radzionkowskiej”, obecny premier Donald Tusk obiecał uznanie śląskiego w 100 dni od przejęcia rządów. Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym wpłynął do Sejmu 25 stycznia. Pierwsze czytanie miał dopiero 20 marca, a 100 dni od zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska upłynęło dwa dni później. Najpierw prace nad projektem opóźniły się przez sprawę posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Później śląski ustąpił miejsca poselskiemu projektowi ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

We wtorek 9 kwietnia nad projektem głosowała sejmowa Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Projekt miał mieć drugie czytanie już dwa tygodnie później, na 10. posiedzeniu Sejmu. 24 kwietnia odbyło się jedynie sprawozdanie z prac sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, ale w końcu głosowanie odbyło się 26 kwietnia.

Beboki opanowały polski parlament

Wczoraj podczas dyskusji na temat sprawozdania z prac komisji "niezatapialna" posłanka Ewa Kołodziej przyprowadziła do Sejmu parę uroczych nikiszowieckiech beboków - Trudkę i Alojza. Dzisiaj, po sejmowym głosowaniu, podeszła do marszałka Szymona Hołowni i wręczyła mu beboka Trudzię. Czy wizja otrzymania beboka przekona prezydenta do podpisania ustawy?

Co w praktyce zmieni uznanie języka śląskiego za regionalny?

Na przykład umożliwi używanie oraz pisownię imion i nazwisk w języku śląskim w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości (np. dowodach osobistych).

W gminach, gdzie co najmniej 20 proc. mieszkańców zadeklarowało w ostatnim spisie powszechnym (2021), że posługuje się językiem śląskim w kontaktach domowych, będzie można go używać jako języka pomocniczego w urzędach, a pracownicy, którzy poświadczą jego znajomość, otrzymają dodatek do pensji.

Pojawi się możliwość nauki tego języka lub w tym języku w szkołach. Zostanie on wprowadzony na maturze w formie ustnej oraz pisemnej. Absolwenci szkół lub oddziałów z nauczaniem języka regionalnego nie będą mogli go jednak wybrać zamiast języka obcego nowożytnego (np. angielskiego lub niemieckiego) jako przedmiotu obowiązkowego.

Więcej: Co zmieni uznanie języka śląskiego? Gŏdka w dowodach osobistych, na maturze i w urzędach

Beboki w sejmie ewa kolodziej

Może Cię zainteresować:

Sejm debatuje o języku śląskim. Wtem na mównicę wchodzi Ewa Kołodziej i... przedstawia beboki

Autor: Szymon Karpe

25/04/2024

Henryk Mercik

Może Cię zainteresować:

Śląski językiem regionalnym. Mercik: ,,To jedyna droga". Dlaczego Ślązacy nie głosują na regionalistów? ,,Zamiast pracować ględzono o niczym ze Swaczyną"

Autor: Szymon Karpe

25/04/2024

Twardoch kohut haja

Może Cię zainteresować:

Roman Balczarek: Wielko Haja Kohut-Twardoch to jednak coś więcej niż tylko kolejna burza na Twitterze

Autor: Roman Balczarek

26/04/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon