Marek Migalski walczy z rakiem i czeka go operacja. Profesor apeluje: badajcie się, póki nie jest za późno

Profesor Marek Migalski, znany naukowiec Uniwersytetu Śląskiego i publicysta, poinformował na swoim profilu na Facebooku o chorobie nowotworowej i czekającej go poważnej operacji. W emocjonalnym wpisie nie tylko opisał własną sytuację, ale przede wszystkim zaapelował do innych, by nie odkładali badań profilaktycznych.

„Mam raka jelita grubego. Pojutrze czeka mnie operacja usunięcia dużej części esicy” – napisał Migalski, podkreślając, że choroba została wykryta przypadkiem, podczas rutynowej kolonoskopii. Jak zaznaczył, nic go nie bolało, a na badanie poszedł „just in case”.

„Zapieprzajcie na badania”!

Lekarz od razu zauważył zmiany onkologiczne. „Gdybym przyszedł do niego pięć lat wcześniej, po prostu w czasie kolonoskopii usunąłby mi polipa i byłoby po sprawie” – relacjonuje profesor. Dodał, że gdyby zwlekał kolejne pięć lat, prawdopodobnie nie byłoby już takiej rozmowy.

Choć nowotwór został wykryty na stosunkowo wczesnym etapie i ma niski stopień złośliwości, Migalski nie ukrywa, że czeka go trudne leczenie – operacja, rehabilitacja i chemioterapia. Jednocześnie podkreśla, że jego wpis ma przede wszystkim charakter ostrzeżenia: „Piszę to, by zaapelować do tych, którzy mnie znają i mi ufają: zapieprzajcie na badania! Wy i Wasi bliscy. Zróbcie sobie kolonoskopię, gastroskopię, markery, TK. Walczcie o siebie, póki nie jest za późno”.

Profilaktyka ratuje życie

Profesor Migalski zwraca uwagę, że część badań jest darmowa, a za inne warto zapłacić, bo „życie jest tego warte”. Wzywa, by świąteczno-noworoczne postanowienia tym razem dotyczyły zdrowia: „To może być najlepsza decyzja w Waszym życiu”. Na koniec podkreśla, że ma nadzieję, iż zdążył w ostatnim momencie: „Za kilka dni będę wiedział czy zdążyłem w ostatnim momencie. Mam nadzieję, że tak. Trzymajcie się i (oby) do rychłego zobaczenia!”.

Wpis profesora Marka Migalskiego to nie tylko osobiste wyznanie o chorobie, ale przede wszystkim mocny apel o odpowiedzialność za własne zdrowie. Jego historia pokazuje, że nawet osoby prowadzące zdrowy tryb życia – aktywne sportowo, unikające mięsa, dbające o dietę – nie są wolne od ryzyka. Regularne badania profilaktyczne mogą uratować życie.