Metropolia za burtą Funduszu wsparcia dla linii autobusowych. Jest szansa to zmienić?

Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej apeluje do Ministerstwa Infrastruktury o zmianę zasad funkcjonowania Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych tak, aby z mechanizmu tego mogli korzystać także organizatorzy komunikacji miejskiej. Obecnie są oni takiej możliwości pozbawieni. Skutkiem tego z kwoty ponad 1,8 mld zł, jakie przez ostatnie pięć lat popłynęły na wspieranie przewozów autobusowych w całej Polsce do Metropolii nie trafiła ani złotówka.

UM Tychy
Minibus ZTM

Kiedy ustawa metropolitalna staje się balastem...

Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych powołano do życia w maju 2019 r. jako mechanizm wsparcia samorządów będących organizatorami publicznego transportu zbiorowego. Dopłaty do tzw. wozokilometra (najpierw w wysokości złotówki, obecnie już 3 zł) miały zachęcić samorządy do uruchamiania nowych, bądź reaktywowania zlikwidowanych przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Rządowe pieniądze dzielone były pomiędzy województwa, a dalej poprzez wojewodów, do których wnioski o dofinansowanie składały lokalne samorządy.

W ciągu pięciu lat funkcjonowania programu do samorządów w całym kraju trafiło ponad 1,8 miliarda złotych. Choć początki Funduszu były mizerne, a samorządowcy niespecjalnie palili się, by występować z wnioskami o rządowe dotacje, to z każdym kolejnym rokiem zainteresowanie rosło – w ubiegłym roku na dofinansowanie do ponad 6700 linii autobusowych wydano z budżetu państwa 783 mln zł.

Jeśli chcecie zapytać, na jakie konkretnie linie w Katowicach, Gliwicach, Bytomiu, Sosnowcu, czy Dąbrowie Górniczej popłynęły te pieniądze, to wyjaśniamy: na żadne. Z rządowego wsparcia ustawowo wyłączona została bowiem komunikacja miejska. A taki właśnie status ma komunikacja organizowana w miastach i gminach Górnego Śląska i Zagłębia przez Zarząd Transportu Metropolitalnego (choć autobusy pod szyldem ZTM poza miastami na prawach powiatu kursują też np. w Bojszowach, Orzeszu, Wielowsi, Ożarowicach, czy Zbrosławicach). Przedstawiciele rządu PiS niespecjalnie mieli poczucie, że „coś tu nie gra”. Argumentowali, że GZM i tak na mocy ustawy metropolitalnej otrzymuje 5-proc. ze zbieranego na swoim terenie podatku od osób fizycznych (czyt. nie potrzebuje dodatkowych dotacji) podczas gdy w tzw. Polsce powiatowej o takim rozwiązaniu nikt nawet nie śmie marzyć. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)

„Naruszenie konstytucyjnej zasady równości”. Projekt zmian jest gotowy

Taki stan rzeczy chciałaby zmienić Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej, zrzeszająca przewoźników, operatorów i organizatorów transportu zbiorowego z całej Polski. W skierowanym do nowego Ministra Infrastruktury liście apeluje o wykreślenie z ustawy o FRPA zapisu blokującego operatorom i organizatorom komunikacji miejskiej możliwość ubiegania się o dofinansowanie połączeń.

Izba zwraca uwagę, że obecny model funkcjonowania FRPA prowadzi do sytuacji, gdy podmiejskie gminy wypowiadają sąsiednim miastom zawarte przed laty porozumienia dotyczące organizacji przewozów tylko po to, by same mogły następnie takie przewozy na swoim terenie (niekoniecznie lepsze jakościowo, ale tańsze, bo z rządową dotacją) zorganizować.

- W ten sposób postępuje fragmentacja sieci komunikacyjnej – stwierdza Izba.

To akurat nie są przypadki z naszego regionu, ale już w innych regionach Polski jest z tym problem. I to narzekania płynące z Gorzowa Wielkopolskiego, czy Tarnowa skłoniły Izbę do podjęcia tej inicjatywy. Jak przekonuje, gdyby dać miastom dodatkowe stabilne źródło finansowania, to miejskie zakłady przewozowe miałyby szansę znacząco rozciągnąć swoje sieci i zaoferować bardziej rozbudowaną usługę.

- Należy również podkreślić, że wyłączenie komunikacji miejskiej z dofinansowania stanowi naruszenie konstytucyjnej zasady równości wszystkich podmiotów konstytucyjnych praw i wolności - czytamy w apelu Izby, która przypomina, że w czerwcu zeszłego roku grupa posłów KO przedstawiła projekt nowelizacji przepisów zakładający rozszerzenie dotacji z FRPA także na komunikację miejską.

Dodajmy, że organizowanie transportu zbiorowego pochłania obecnie zdecydowaną większość budżetu GZM-u. Tylko w tym roku na wydatki bieżące związane z tym zadaniem Metropolia wyda 1,7 mld zł, z czego ok. 1 mln zł pochodzić będzie ze składki wnoszonej przez gminy członkowskie.

Zkm zawiercie

Może Cię zainteresować:

W województwie śląskim przybywa gmin z bezpłatną komunikacją. Dołączyły do nich Zawiercie, Siewierz i Poręba

Autor: Michał Wroński

02/01/2024

Bogusław Molecki

Może Cię zainteresować:

Dr Bogusław Molecki: Na terenie Metropolii ludzie nie widzą powodu, by przenieść się z aut do transportu zbiorowego

Autor: Michał Wroński

06/12/2022

Autobus elektryczny w Jaworznie

Może Cię zainteresować:

W Jaworznie powstał magazyn energii wykorzystujący zużyte baterie elektrobusów. Źródłem jest... pierwszy autobus elektryczny kursujący w Jaworznie

Autor: Michał Wroński

20/12/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon