Milioner Karol Kania z Pszczyny zginął w katastrofie śmigłowca. Śledztwo zostało umorzone

Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie katastrofy helikoptera, w której zginął milioner Karol Kania i jego pilot. Dlaczego? - Podstawą umorzenia jest śmierć osoby podejrzewanej - informuje prok. Marta Zawada-Dybek.

Karol Kania

W nocy z 22 na 23 lutego 2021 roku Karol Kania wracał do swojego domu w Pszczynie prywatnym helikopterem. Warunki były wówczas fatalne. Widoczność bardzo ograniczała gęsta mgła. Doszło do katastrofy. Maszyna zahaczyła o drzewa i runęła na ziemię 300 metrów od lądowiska. Na miejscu zginął 80-letni Karol Kania i jego 54-letni pilot. Dwoje pozostałych pasażerów samodzielnie trafiło do szpitala.

Przypomnijmy, że Karol Kania był właścicielem jednej z największych europejskich firm, która zajmuje się produkcją podłoża pod uprawę pieczarek - "Karol Kania i Synowie". W 2016 roku znalazł się na 63. miejscu w Rankingu Najbogatszych Polaków Magazynu "Forbes".

Ślązacy

Może Cię zainteresować:

Prezes GUS przed sejmową komisją. Czy w końcu dowiemy się ilu Ślązaków mieszka w Polsce?

Autor: Maciej Poloczek

12/12/2022

Śledztwo w sprawie katastrofy umorzono

Z raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wiemy, że pilot próbował wylądować dwa razy. Za pierwszym podejściem pasażerka zauważyła za oknem drzewa, więc gwałtownie poderwał maszynę. Za drugim podejściem włączył lampę, która jeszcze bardziej pogorszyła widoczność. Wówczas doszło do zderzenia z drzewem i upadku maszyny.

- Pilot oraz pasażer siedzący z przodu nie mieli zapiętych pasów barkowych i ponieśli śmierć na miejscu - czytamy w raporcie komisji.

Śledztwo w sprawie katastrofy helikoptera Karola Kani zostało umorzone przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Dlaczego? Ponieważ zginął w niej pilot, który w ocenie ekspertów doprowadził do tragedii.

- Podstawą umorzenia jest śmierć osoby podejrzewanej - informuje prok. Marta Zawada-Dybek. - Dowody zgromadzone w śledztwie wskazują, iż osoba pilotująca śmigłowiec umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Pilot podjął decyzję o lądowaniu pomimo panujących niekorzystnych warunków atmosferycznych w postaci gęstej mgły i braku widoczności ziemi. W konsekwencji doszło do utraty przez pilotującego orientacji przestrzennej, a następnie uderzenia helikoptera w drzewo i w ziemię - tłumaczy.

Postanowienie o umorzeniu śledztwa musi się jeszcze uprawomocnić.

Konferencja "Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027"

Może Cię zainteresować:

Miliardy euro na transformację woj. śląskiego. Komisja Europejska wręczyła oficjalne potwierdzenie

Autor: Patryk Osadnik

08/12/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon