Wczoraj, w poniedziałek 10 listopada, Pan Babcia był gościem "Dzień dobry TVN". Co tam robił? Oczywiście gotował i oczywiście godoł.
Widzowie natychmiast pokochali Pana Babcię
Reakcje widzów? Kilka komentarzy (pisownia oryginalna) pod postami na profilu Dzień Dobry TVN na Facebooku:
- "My ŻĄDAMY jako cała rodzina Was oglądająca , Pana Śląskiego Kucharza przynajmniej co tydzień! Absolutnie cudowny. autentyczny , przemiły i urodzony talent do gotowania, opowiadania i łączenia ludzi! To się nazywa samorodny talent kulinarno- medialny!",
- "Ten śląski kucharz Michał jest cudowny, naturalny, uroczy i "godo" piękną gwarą. Zaproszenie go było genialnym pomysłem",
- "Więcej tego fantastycznego Śląskiego kucharza . Po prostu bomba"
23-letni Michał Froehlich z Rybnika zdołał przyćmić nawet najbardziej lubianą parę prowadzących sztandarowy program TVN, czyli Dorotę Wellman i Marcina Prokopa. W kuchni TVN przygotował rolady wieprzowe, modrą kapustę, kluski śląskie, rosół i szpajzę.
Do TVN-u zaprosił go Damian Maliszewski, jeden z prezenterów "Dzień dobry TVN", pochodzący również z Rybnika.
"Dawno, podkreślam, dawno nie spotkałem osoby, która żyłaby tak szczerze w równoległej rzeczywistości, kochała tę rzeczywistość i miała taką siłę przebicia, że inni również zaczęli ten jego świat kochać" - pisze Damian na swoim profilu na Facebooku. "Myślałem, że wszystko już było, że trudno wymyślić coś ciekawego. No właśnie, nie trzeba za bardzo wymyślać. Wystarczy być wiernym sobie, swoim pasjom. To historia o tym, jak można przekuć siebie prawdziwego, to, kim się jest, co się umie, jak się wygląda - w sukces. Wyobrażacie sobie, gdyby w tym fartuchu pojawił się w jakimś towarzystwie? Byłby wyśmiany i wytykany palcami. Dziś fartuch jest jego znakiem rozpoznawczym".
Panem Babcią zaczęli go nazywać widzowie
Młody mężczyzna jest znany w internetach jako Pan Babcia, choć jego kanał na TikToku, który przyniósł mu popularność, nazwał Antyki (swoją drogą był kiedyś przecież śląski zespół muzyczny o takiej nazwie). Michał ma już 177 tysięcy obserwujących na TikToku, a jego ostatnie filmy mają ponad milion wyświetleń każdy. Teraz planuje zmienić nazwę kanału na Pan Babcia - tak zaczęli go nazywać widzowie, i to określenie do niego przylgnęło. Ma też kanał na Facebooku z 84 tysiącami obserwujących oraz kanał na Youtubie - tu niestety tylko dwa filmy wrzucił jak do tej pory.
Michał nie robi nic niezwykłego, po prostu pokazuje, jak przygotowywać tradycyjne śląskie (i polskie) potrawy. Ale - po pierwsze - jest ubrany w babciny podomko-fartuch, po drugie - nagrywa w kuchni żywcem wyjętej z babcinego domu, ze stołem przykrytym ceratą i dużym byfyjem. I przy tym godo po śląsku. "Serdecznie państwa witom" - prawie każdy film zaczyna w ten sposób.
Wnętrze, w którym nagrywa, to nie są dekoracje. To dom Michała, w którym na co dzień mieszka (zresztą pokazuje w filmikach też inne pomieszczenia, pełne bibelotów i mebli z czasów PRL-u).
"Dzisioj sie wam pokoże, jak się robi swojsko nudla", "Dzisioj bydymy piykli ciemno zista", "Dzisioj robiymy apfelmus". Michał przy tym rozprawio o tym, jak się kiedyś gotowało, jak jego babcia gotowała, jakie były tradycje na Śląsku.
Ludzie kupili go w całości, razem z teoretycznie obciachowym babcinym anturażem, nienowoczesną kuchnią. Kupili jego ciepło i autentyczność. Michał nikogo nie udaje, a takich ludzi współczesne media społecznościowe kochają.
Ale Michał też wie, o co chodzi w TikToku, więc prezentuje też filmiki z dynamicznym montażem, nawet bez swojego komentarza, jak np. jeden z ostatnich - jak przygotować wodzionkę. W tle przygrywa słynna piosenka "Wodzionka". Ma też odcinki ze śląskim słownikiem - Wieczór z Antykami.
23-latek z Rybnika to człowiek wielu talentów, nie tylko gotuje, ale i gra na fortepianie, akordeonie, śpiewa, szyje na maszynie - i wszystko to pokazuje na swoich filmikach.
Michał marzy o napisaniu książki z przepisami. Coś nam się wydaje, że zdarzy się to szybciej niż później...
Może Cię zainteresować:
Frela kiero godo w internecu! Z Betsi z TikToka o Śląsku i ślonskij godce
Może Cię zainteresować:
