Półnagi rowerzysta wyciągnięty z rzeki przez policjanta. 27-latek trząsł się z zimna, nie mógł mówić i uskarżał się na bóle

Do niecodziennego zdarzenia doszło w chłodny, niedzielny wieczór 20 kwietnia 2025 roku. 27-letni mieszkaniec Jaworzna jechał rowerem ścieżką wzdłuż Przemszy na terenie jaworznickiej dzielnicy Dąb, w rejonie ulicy Szkutników. Jak relacjonował później policjantom, miał poczuć się źle i postanowił zejść do rzeki, by przepłukać usta wodą. Tam miały mu się zamoczyć ubrania, które postanowił zdjąć, by się nie przeziębić, jak tłumaczył. W trakcie rozbierania się miał stracić równowagę i wpaść do wody.

il.: Robert Lechowski @ ŚLĄZAG / 24Zagłębie, źródło: Komenda Miejska Policji w Jaworznie (policjant, rzeka), fot.: użytkownik Brosen @ Wikipedia
Jaworzno Asp Wojciech Babinski Przemsza Jaworzno Rower Zrodlo KMP Jaworzno Fot Brosen Wikipedia 2025 05 06 01

Mężczyznę, ubranego w samą bieliznę i czapkę z daszkiem, zauważyła kobieta, która spacerowała z mężem po śląskiej stronie Przemszy (teren miasta Imielin i zbiornika wodnego „Dziećkowice”). To ona zawiadomiła służby, lecz nie była w stanie dokładnie określić miejsca, w którym znajdował się potrzebujący pomocy.

Półnagi, trzęsący się z zimna rowerzysta, nie mógł wydostać się z wody

Około godziny 19:40 na miejsce zadysponowano aspiranta Wojciecha Babińskiego, który sprawuje w tym rejonie funkcję dzielnicowego i pełnił tam akurat wtedy służbę obchodową. Przekazano mu informację o mężczyźnie, który wpadł do rzeki i nie może się z niej wydostać oraz podano numer telefonu kontaktowego zgłaszającej. Dzielnicowy zatelefonował do niej i dzięki wskazówkom uzyskanym podczas rozmowy udało mu się szybko dotrzeć do potrzebującego.

Funkcjonariusz zastał na miejscu zziębniętego 27-latka, który trząsł się z zimna i miał kłopot z wypowiadaniem się, a także uskarżał się na ból stóp. Policjant pomógł mu wydostać się z wody i dotrzeć do radiowozu, w którym okrył zziębniętego mężczyznę kocem termicznym, a następnie wezwał pogotowie ratunkowe

Doraźnej pomocy mężczyźnie udzielił zespół ratownictwa medycznego jaworznickiej stacji Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu, który następnie zabrał go do szpitala na dalsze badania i obserwację.

Rower Jaworznianina został przez dzielnicowego odnaleziony w odległości około 200 metrów od miejsca zdarzenia, a następnie zabezpieczony do czasu, kiedy jego właściciel będzie go mógł odebrać.

„Dzięki postawie zgłaszającej i szybkiej reakcji policjanta udało się uniknąć tragedii. Apelujemy, aby nie być obojętnym na czyjąś krzywdę. Jeśli widzimy osobę wymagającą pomocy, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112, aby powiadomić służby. Każde podobne zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Jednym telefonem możemy uratować czyjeś życie. Pamiętajmy, że na wychłodzenie organizmu szczególnie narażone są osoby starsze, bezdomne, schorowane oraz będące pod wpływem alkoholu czy środków odurzających.” –

– przypomina Policja.

Pamiętajcie także, by uważać na siebie, gdy będziecie jechać wzdłuż rzeki na rowerze. Na przykład zaproponowaną przez nas trasą wzdłuż Czarnej Przemszy.

Dąbrowa Górnicza / Sosnowiec. Jazda pod prąd. Za kierownicą 75-latka z Siewierza. 2 kwietnia 2025.

Może Cię zainteresować:

75-latka z Siewierza jechała pod prąd ruchliwą drogą na granicy Sosnowca i Dąbrowy Górniczej. Może ją to kosztować nawet 30 tysięcy zł mandatu!

Autor: Robert Lechowski

06/05/2025

Wypadek w Bruśku

Może Cię zainteresować:

Tragiczny wypadek na DW907 w Bruśku. Jest ofiara śmiertelna, druga osoba ciężko ranna

Autor: Tomasz Borówka

06/05/2025

Atak na ratownika medycznego pociąga za sobą poważne konsekwencje dla sprawcy

Może Cię zainteresować:

Znowu agresja wobec ratowników medycznych! Tym razem w Jaworznie

Autor: Tomasz Borówka

12/04/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama