Polska spółka, chińska platforma, włoscy projektanci i... turecka historia. „Izera będzie wspaniałym samochodem”. Takim jak Togg?

Turcy mają już swój narodowy samochód elektryczny. Togg T10X to SUV, który jest oparty na chińskich technologiach i zaprojektowany przez Pininfarinę. Zaraz, zaraz… Czy przypadkiem czegoś nam to nie przypomina?

Mat. ElectroMobility Poland
Platforma Geely dla Izery

Izera będzie wspaniałym samochodem – zapewnia Silvio Angori, CEO Pininfariny w promocyjnym wideo przygotowanym przez ElectroMobility Poland, spółkę, która odpowiada za pierwszego polskiego „elektryka”. – Auto będzie odpowiadało najnowszym trendom designu, które będą aktualne przez długi czas. Piękno jest uniwersalnym atrybutem. Nie blaknie z czasem, jeśli jest pięknem. A nasze samochody znane są z tego, że trwają wiecznie. Tak więc będzie w przypadku Izery.

Klienci z Chin, Wietnamu i Turcji

21 marca spółka EMP oficjalnie ogłosiła współpracę z legendarnym włoskim biurem projektowym, choć przy okazji potwierdzono również, że ta współpraca z Pininfariną de facto trwa już od listopada 2022 roku. Włoskie biuro, istniejące na rynku motoryzacyjnym od 93 lat, projektowało samochody dla największych marek samochodowych – Ferrari, Maserati, Lancii, Alfy Romeo, Mitsubishi, Rovera, Hondy, Volvo, Rolls-Royce’a, Cadillaca czy Bentley’a. Zaprojektowane przez Pininfarinę auta nie tylko sprzed lat, ale i współczesne osiągają na aukcjach astronomiczne wręcz ceny. Dość powiedzieć, że Ferrari 250 GT SWB Berlinetta z roku 1961, samochód zaprojektowany przez założyciela firmy, Battistę Pininfarinę, został w 2005 roku sprzedany w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby’s za, bagatela, 1,099 mln euro.

Od grudnia 2015 roku Pininfarina jest częścią indyjskiego koncernu motoryzacyjnego Mahindra & Mahindra Limited i w ostatnich latach włoskie biuro projektuje auta między innymi także dla wietnamskiego producenta elektrycznych pojazdów VinFast oraz chińskich marek, takich jak Automobil Haima, Chery, Soueast Motors czy Levdeo. Najnowszym projektem Pininfariny jest jednak Togg T10X – turecki samochód elektryczny. SUV klasy średniej.

„Turecka Izera”, auto jednak nie dla każdego?

Togg T10X ma być spełnieniem tureckich marzeń o własnym samochodzie elektrycznym. A ściślej: „elektryku” dla każdego. Firma Türkiye'nin Otomobili Girişim Grubu (TOGG) powstała w 2018 roku. W 2020 roku rozpoczęto budowę fabryki w Gemlik, w prowincji Bursa. Zakład, w którym pracuje niespełna 2 tysiące osób, został oficjalnie otwarty 29 października 2022 roku. Tego samego dnia z linii montażowej zjechał pierwszy SUV marki Togg, zaprojektowany przez Pininfarinę i korzystający z chińskich technologii. Przedsprzedaż samochodu rozpoczęła się 16 marca tego roku i ujawniono wówczas ceny modelu. Najtańsza wersja została wyceniona na 953 tysiące lir tureckich, a to – w przeliczeniu – wyraźnie ponad 220 tysięcy złotych. Dwa krótkie wnioski. Po pierwsze: w TOGG (a firma powstała później niż EMP!) stosunkowo szybko przeszli z fazy projektu do produkcji, a po drugie: cena oznacza, że auto jednak nie będzie dla każdego.

Togg T10X, czyli „turecka Izera”. Mat. TOGG

Przypomnijmy, że Izera ma być produkowana w Jaworznie, gdzie jest przygotowywany – karczowany i oczyszczany – teren pod Jaworznicki Obszar Gospodarczy. Równolegle trwają także prace projektowe, zarówno dotyczące samej fabryki, jak i samochodu. W lipcu 2020 roku zaprezentowano dwie wersje Izery – hatchbacka (pierwotnie miał być produkowany jako pierwszy) i SUV-a, w których projekcie uczestniczyło biuro Torino Design. Teraz auto trzeba przeprojektować dostosowując je do platformy, którą dostarczy partner technologiczny EMP – Geely Automobile z Chin. W ElectroMobility Poland uważają, że zaprezentowany niemal trzy lata temu wygląd Izery już się nieco „opatrzył”. – W naturalny sposób stylistyka marki musi ewoluować aby w roku rozpoczęcia produkcji Izery cieszyły się zainteresowaniem klientów i przyciągały nowoczesnym designem – przekonują w EMP.

Czekając na „wspaniały samochód”

Za nowy projekt, nie tylko SUV-a, ale także dwóch innych wersji Izery – hatchbacka i combi, odpowiadać będzie Pininfarina. Współpraca ElectroMobility Poland z włoskim biurem obejmuje zarówno projekt nadwozia, jak i wnętrza, a także Human Machine Interface (HMI), czyli interfejsu oprogramowania umożliwiającego komunikację z pojazdem.

Budowa fabryki w Jaworznie ma się zacząć w pierwszym kwartale 2024 roku i potrwać maksymalnie 21 miesięcy. Pierwsze Izery – SUV-y segmentu C – mają zjechać z taśmy produkcyjnej pod koniec 2025 roku, a rozpoczęcie regularnej sprzedaży zaplanowana na 2026 rok. Na tej samej platformie Geely – SEA, powstaną też hatchback i combi. Według planów EMP, zdolność produkcyjna fabryki Izery w Jaworznie od 2025 r. ma wynosić 100 tysięcy samochodów rocznie, natomiast od 2030 roku – po rozbudowie zakładu – 200 tysięcy.

Historia jak z krótkiej opowieści o tureckich marzeniach? A przy okazji – jak Wam się podoba „turecka Izera” zaprojektowana przez Pininfarinę?

Izera

Może Cię zainteresować:

Pininfarina, legendarne włoskie biuro stylistyczne, będzie współtworzyć projekt Izery. „Zyskujemy dostęp do kompetencji, kadr i zaplecza”

Autor: Grzegorz Lisiecki

21/03/2023

Izera sesja w Katowicach

Może Cię zainteresować:

Inżynierowie, eksperci, menedżerowie. To właśnie oni mają zbudować Izerę. Spółka ElectroMobility Poland zaczyna rekrutować specjalistów

Autor: Grzegorz Lisiecki

19/03/2023

Izera na sesji zdjęciowej w Katowicach jpg

Może Cię zainteresować:

Ile może kosztować Izera, pierwszy polski samochód elektryczny? „Cena będzie oscylować gdzieś pomiędzy Dacią a Mercedesem”

Autor: Grzegorz Lisiecki

13/02/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon