W nocy z 16 na 17 maja w Piekarach Śląskich doszło do tragicznego pożaru, który doszczętnie zniszczył restaurację Imperium oraz sąsiadującą pizzerię Soprano. Ogień błyskawicznie objął parter, piętro oraz część dachu budynku, a w akcji gaśniczej brało udział aż 11 zastępów straży pożarnej.
Kilka dni później właściciele lokalu poinformowali, że przyczyną pożaru było celowe podpalenie. Co więcej, pojawiły się doniesienia, że sprawca mógł pomylić restaurację z innym lokalem o tej samej nazwie w Bytomiu, który wcześniej znalazł się w centrum skandalu komunijnego.
Zatrzymanie podejrzanego
Policja szybko podjęła działania i zatrzymała 25-letniego mieszkańca Piekar Śląskich, który jest podejrzany o podpalenie. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące, a za swój czyn może spędzić w więzieniu nawet do 10 lat.
Zbiórka na odbudowę Imperium
Pożar nie tylko zniszczył budynek, ale także pozbawił pracy cały zespół restauracji. Właściciele podkreślają, że lokal był wynajmowany, a ubezpieczenie obejmuje jedynie budynek, nie jego wyposażenie. Dlatego uruchomili zbiórkę na odbudowę, która ma pomóc w zakupie nowego sprzętu, przeprowadzeniu remontu i przywróceniu działalności.
„Nie chodzi tu o luksusy ani nadmiar – chodzi o przetrwanie i szansę powrotu do codziennej pracy, którą kochamy” – napisali w oficjalnym komunikacie.
Czy mieszkańcy Piekar Śląskich i okolic pomogą przywrócić Imperium do życia? Właściciele mają nadzieję, że tak.