Premier Morawiecki zapowiada Fundusz Transformacji Śląska i... dziękuje górnikom, że wytrwali

Rząd zamierza powołać specjalny Funduszu Transformacji Śląska zasilany pieniędzmi z budżetu państwa – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Konwentu Samorządowego dotyczącego funduszy europejskich dla województwa śląskiego. Przy okazji podziękował górnikom, związkom zawodowym i władzom spółek wydobywczych za to, że „wytrwały” w czasach, gdy węgiel zdawał się być bezpowrotnie passé, dyskretnie przemilczając fakt, że niewiele ponad rok temu jego własny rząd podpisał umowę społeczną wyznaczającą terminy wygaszania wydobycia w kopalniach.

Śląski Urząd Marszałkowski
F Xisq Zw XEAAKZK0

Co prawda program regionalny dla województwa śląskiego wciąż jeszcze negocjowany jest z Komisją Europejską, lecz rozmowy są już na finiszu, a ewentualne zmiany będą miały charakter wyłącznie kosmetyczny. Dlatego też przedstawiciele rządu i samorządu wojewódzkiego uczestniczący w zorganizowanym w środę (13 lipca) na Stadionie Śląskim Konwencie Samorządowym mogli przedstawić główne priorytety tego programu i przypisane do nich wartości dofinansowania.

W kontekście ogólnych kwot zaskoczenia nie było, bo też nie mogło być. Od kiedy wyjaśniła się sprawa liczby regionów mogących skorzystać z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i to, że część niedoszłej puli dla woj. lubelskiego przejmie właśnie nasze województwo wiadomo było, że łączna wartość wsparcia, jaka poprzez program regionalny (FST jest jego kluczowym elementem) trafi do woj. śląskiego przekroczy 5 miliardów euro.

Premier wierzy, że Śląsk stanie się gwiazdą, marszałek mówi o skoku cywilizacyjnym

- To środki, jakich nigdy nie było – podkreślał premier Mateusz Morawiecki przekonując zebranych, że Śląsk ma szanse stać się „magnesem” jak przed 150 laty kiedy powstawały Katowice i w trzeciej - czwartej dekady XXI wieku znów być „świecąca gwiazdą na firmamencie polskiej gospodarki”.

- To spowoduje, że będziemy mogli zmieniać region i kraj w zupełnie inne miejsce. Najbliższe lata to będzie skok cywilizacyjny – wtórował mu marszałek województwa, Jakub Chełstowski. Jak dodał chciałby, aby jeszcze w tym roku uruchomić jakieś konkursy, ale nie ma pewności, że to się uda. Bezpieczniej jest więc założyć, że pierwsze konkursy zostaną ogłoszone dopiero w roku 2023 i to również nie jest zaskoczeniem.

Dziś inni nam uciekają. Wielkopolska i Dolny Śląsk pokazały nam plecy

Maksymalny poziom możliwego dofinansowania wyniesie 85 proc. co jest dowodem na to, że nasze województwo – co między wierszami, ale jednak wyjaśnił Grzegorz Puda, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej – zalicza się do regionów słabiej rozwiniętych (znacznie bardziej rozwinięte są dolnośląskie i wielkopolskie, co skutkuje tym, że u nich poziom unijnego dofinansowania będzie niższy).

Pieniądze mają zostać przeznaczone na przedsięwzięcie związane z poprawą jakości środowiska, polityką społeczną, mobilnością, inteligentnymi rozwiązaniami, ale przede wszystkim transformację regionu w kontekście jego odchodzenia od przemysłu opartego na węglu kamiennym. Ze słów premiera wynika zresztą, że nie tylko unijne pieniądze z FST wspierać będą proces transformacji na Śląsku.

Premier obiecuje nowy fundusz dla Śląska. Tak, to ten z umowy społecznej

- Wkrótce powołamy specjalny Fundusz Transformacji Śląska, transformacji energetycznej, który zostanie zasilony środkami z budżetu krajowego – zapowiedział szef rządu.

Przypomnijmy, że powołanie takiego Funduszu mającego na celu koordynację transformacji „terenów pogórniczych, przemysłowych i poprzemysłowych z transformacją województwa śląskiego” znalazło się w podpisanej w maju 2021 r. przez rząd i górnicze związki zawodowe umowie społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz „wybranych procesów transformacji województwa śląskiego”. Później słuch o nim zaginął, o czym zresztą wielokrotnie pisaliśmy (podobnie jak o rządowym "programie dla Śląska"). Inna sprawa, że umowa społeczna w dalszym ciągu nie została jeszcze notyfikowana przez Komisję Europejską (to konieczne gdyż zakłada pomoc publiczną dla sektora).

Podziękowania dla górników, związkowców i władz spółek. Za wytrwanie

Szef rządu nie ograniczył się jednak wyłącznie do mówienia o pieniądzach. Nawiązał też do aktualnej sytuacji gospodarczej oraz wpływu rosyjskiej napaści na Ukrainę na rynek surowców i unijną politykę klimatyczną.

- Wyzwania polityki klimatycznej są bardzo ważne, ale nie mogą odbywać się kosztem człowieka, śląskich rodzin. Dziś państwa, które jeszcze pół roku temu z całą mocą podkreślały konieczność szybkiego odejścia od energetyki opartej o węgiel przyjmują plany awaryjne powrotu do węgla. Dziś to, co wydawało się niemożliwe kilka miesięcy temu, staje się przedmiotem dyskusji opartej o zdrowy rozsądek, a nie o ideologiczne zacietrzewienie – mówił premier dziękując górnikom, związkom zawodowym i kierownictwu spółek wydobywczych za to, że wytrwały do tej zmiany myślenia, choć przecież jego własny rząd także przyjął rozpisany do roku 2049 terminarz zamknięcia wszystkich polskich kopalń, a wśród ministrów i wysokiej rangi współpracowników premiera również nie brakowało zwolenników odesłania węgla czym prędzej do historii.

Jakub Chełstowski

Może Cię zainteresować:

Marszałek Chełstowski liczy na szybkie negocjacje z Komisją Europejską. W puli dla regionu będzie ponad 4,85 mld euro

Autor: Michał Wroński

11/03/2022

Węgiel

Może Cię zainteresować:

PiS umożliwia zakup odpadów węglowych. Uwaga, w woj. śląskim nie można nimi palić w piecach

Autor: Patryk Osadnik

06/07/2022

Dominik Kolorz

Może Cię zainteresować:

Kolorz: Wojna zmienia wszystko. Umowa społeczna z górnikami do renegocjacji?

Autor: Michał Wroński

08/03/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon