Sosnowiec
jako ziemia obiecana wita reklamą spektaklu Teatru Zagłębia już na peronie dworca kolejowego Sosnowiec Główny. Pomysł wydaje
się nawiązywać do czasów reymontowskich i rodzącego się na
ziemiach polskich kapitalizmu, kiedy kolej była głównym środkiem
transportu na dalekich trasach i nią przybywali młodzi ludzie do
miast, w których liczyli znaleźć miejsce wielkiej szansy na duże i mniejsze
pieniądze – swoją ziemię obiecaną.

„Ziemia obiecana” według Stanisława Reymonta na scenie… banku
Twórcy sosnowieckiej „Ziemi obiecanej” zrezygnowali z tradycyjnych ram teatralnych. Spektakl będzie wystawiany nie na rodzimej scenie teatru, lecz w specjalnie przystosowanym wnętrzu zabytkowego banku sprzed ponad wieku – w miejscu, które niegdyś symbolizowało gromadzenie kapitału. Taki zabieg ma zarówno wymiar symboliczny, jak i praktyczny. Wkrótce bowiem rozpocznie się przebudowa budynku „Teatru Zagłębia” i na jej czas przedstawienia będą się odbywały poza nim. Pierwsza premiera na „obcej” scenie akurat tego tytułu to zatem nie tylko scenografia – to także symbol.
„Jedna z najważniejszych, współczesnych reżyserek teatralnych, razem ze znanym zagłębiowskiej publiczności dramaturgiem Tomaszem Śpiewakiem (m. in. słynny „Korzeniec” czy „Koń, kobieta i kanarek”) ziemię obiecaną odkrywają w Sosnowcu, mieście o historii zaskakująco podobnej do historii Łodzi. Jednak ich „Ziemia obiecana” nie jest opowieścią o przeszłości. To, znów, realistyczny portret świata na progu rewolucji – ale rewolucji jak najbardziej współczesnej, której nośnikiem są już nie fabryki a nowoczesne technologie i sztuczna inteligencja. Spektakl stawia pytania o przyszłość pracy, o wiecznie żywe napięcia kapitalizmu, brutalność jego reguł oraz nierówności ale też o wciąż aktualne mechanizmy dążenia do sukcesu. Bohaterowie tej „Ziemi obiecanej” nie różnią się bowiem zasadniczo od tych Reymonta i Wajdy: nadal kalkulują, kochają, zdradzają, ryzykują wszystko – tylko w innym kostiumie epoki. „Ziemia obiecana” to realistyczny portret świata na progu rewolucji. Rewolucji gospodarczej, przemysłowej ale też rewolucji modeli relacji międzyludzkich. Taka była „Ziemia obiecana” Reymonta, taka była Wajdy – i taka jest Mai Kleczewskiej.” — czytamy w zapowiedzi premiery.

„Teatr Zagłębia” w Sosnowcu obchodzi Rok Reymontowski poza swą siedzibą
2025 to Rok Władysława Stanisława Reymonta. „Teatr Zagłębia” w Sosnowcu sięgnął po to z dzieł noblisty, które opowiada o narodzinach przemysłowego miasta i początkach kapitalizmu na ziemiach polskich. Według twórców powieść, której akcja rozgrywa się w Łodzi, opowiada historię bliźniaczo podobną do historii Sosnowca i Zagłębia Dąbrowskiego, uniwersalną w swym wyrazie. Ich zdaniem dziś znów jesteśmy w momencie zmian i kształtowania się nowego porządku świata, a niektóre diagnozy i przeczucia autora zadziwiają swą aktualnością.
„Do pracy nad nową inscenizacją dzieła Reymonta zaprosiliśmy artystkę, której nikomu przedstawiać nie trzeba. Maja Kleczewska, znana z odważnych interpretacji polskiej i światowej klasyki literatury, wraz z gronem wybitnych współpracowników, w nietypowej, zrewitalizowanej przestrzeni starego banku, stworzy współczesną opowieść o wyzwaniach, jakie stawia przed mieszkańcami, kiedyś mocno uprzemysłowionych terenów, dynamicznie zmieniająca się rzeczywistość” — mówi Jacek Jabrzyk – Zastępca Dyrektorki „Teatru Zagłębia” do Spraw Artystycznych.

Za tekst i dramaturgię odpowiada Tomasz Śpiewak. Twórca także podkreśla, że powieść Reymonta to nie tylko świetny, ale i bardzo aktualny tekst. Dla dramaturga jednym z najważniejszych problemów, jakie porusza spektakl, są emocjonalna i psychologiczna cena, jaką płaci się za zmiany społeczne, niezależnie od statusu społecznego.
Podczas pokazu przedpremierowego mieliśmy okazję obejrzeć fragmenty przedstawienia, które zwiastują jego nieszablonowość i dość odważne eksperymentowanie z konwencją. I tak na przykład klasyczny balet Piotra Czajkowskiego tańczą… tancerze w strojach tancerek. Zaś marząca o karierze artystka, śpiewa utwór „S.O.S.” z repertuaru Kaliny Jędrusik, którego ani Reymont, ani pionierzy kapitalizmu w Sosnowcu –znać nie mogli, zaś z dzisiejszego punktu widzenia – piosenka niemal zapomniana.

Premiera rozłożona na dwa dni i trzy przedstawienia
Premiera „Ziemi obiecanej” już w najbliższą sobotę, 14 czerwca 2025 roku o godzinie 18:00 na scenie „Banku Sztuki” przy ulicy Stanisława Małachowskiego 7 w Sosnowcu. W niedzielę, 15 czerwca, zaplanowano dwa przedstawienia tytułu – o godzinie 16:00 oraz o godzinie 19:00. Na czerwiec przewidziano jeszcze sześć wystawień. Lipiec i sierpień to czas przerwy wakacyjnej dla sosnowieckiej sceny, lecz „Ziemia obiecana” wróci już we wrześniu.
„Możliwość wystawienia sztuki właśnie tutaj to efekt współpracy teatru z prywatnym podmiotem, który jest właścicielem „Banku Sztuki”. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi, gdyż dzięki temu – podczas zbliżającej się przebudowy naszej siedziby – teatr będzie cały czas działał. Planujemy współpracę z kolejnym podmiotem – rozmowy trwają. Zapraszamy naszych widzów i przypominamy, że widownia mieści zaledwie 100 osób i mimo wystawiania przedstawienia nawet dwa razy dziennie, może się okazać, że nie dla wszystkich chętnych wystarczy miejsc. Zachęcamy do rezerwacji biletów wcześniej.” — mówi Iwona Woźniak – Dyrektorka „Teatru Zagłębia” w Sosnowcu.

Bilety można zarezerwować poprzez stronę teatru.
O nadchodzącej przebudowie sosnowieckiej sceny informowaliśmy szeroko tutaj.

Może Cię zainteresować:
Jubileuszowa "Halka" z okazji 80-lecia Opery Śląskiej w Bytomiu. Premiera już 14 czerwca

Może Cię zainteresować: