Śpiewała po śląsku w BBC! Pogodejmy z Anią Drewniok - piosenkarką pochodzącą z Rybnika

W naszym nowym cyklu wywiadów wideo Pogodejmy rozmawiamy z Anią Drewniok. O Ani zrobiło się głośno w 2023 roku, kiedy to zaśpiewała po śląsku w samym BBC. Od tamtego czasu jej kariera muzyczna nabrała tempa. Z artystką rozmawiamy o jej nowym albumie "Ćmi sie". Jak tworzyć śląską muzykę między Rybnikiem a Cardiff? Tego dowiecie się w Pogodejmy!

Ania drewniokl

Śpiewała po śląsku w BBC!

W sierpniu 2023 roku pochodząca z Rybnika piosenkarka Ania Drewniok zaprezentowała przed publicznością swój utwór "Lygej, bo gasza" napisany w języku śląskim. Nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że rybniczanka śpiewała po śląsku w BBC, czyli najważniejszym medium w Wielkiej Brytanii. Dodatkowo samo miejsce występu było wyjątkowe - Anna zaprezentowała swoje umiejętności wokalne i kompozycyjne na scenie Dora Stoutzker Hall, gdzie 18 września 1997 roku ogłoszono wyniki referendum, jakie doprowadziło Walię do autonomii.

- były akurat warsztaty w ramach takiego konkursu Cardiff Singers of the World i chcieli właśnie pokazać śpiewaków, którzy sami swój repertuar piszą. Ponieważ ja i mój kamrat ze studiów byliśmy na tym kierunku i oboje śpiewaliśmy, to nas wzięli do tych warsztatów i te warsztaty były transmitowane przez BBC. Zdecydowałam się zaśpiewać po śląsku, bo było to dla mnie ważne, aby pokazać ten kąsek mojej twórczości, mojej tożsamości. I nie miałam jeszcze okazji zaśpiewać w żadnym innym miejscu, tak publicznie. I potem to, co się stało później, to już jest historia - mówi Ania Drewniok.

Od tamtego dnia minęły ponad dwa lata. W tym czasie Ani udało się stworzyć i wydać własną EP (czyli mini-album muzyczny) pod tytułem "Ćmi sie". Znajdują się na nim utwory w trzech językach - śląskim, polskim i angielskim. Autorka podkreśla, że płyta łączy w sobie trzy sfery jej życia, które prowadzi między Rybnikiem a walijskim Cardiff. Album porusza tematykę nocy i snów oraz potrzeby bliskości, którą człowiek najmocniej odczuwa po zmroku.

- Od kiedy pisze swoje pieśniczki, to zawsze tam wciskam jakąś noc, jakieś gwiazdy, co tam się dzieje... Po prostu kocham pejzaż nocy i to jest taki dobry pretekst, żeby mówić też o uczuciach. Ale też nie staram się pisać wszystkich pieśniczek o miłości, o kochaniu, tylko coś bardziej metaforycznego - Eksploracja pejzażu, takie rzeczy. Noc się idealnie do tego nadaje - podkreśla artystka.

W domu Ani zawsze był obecny język śląski oraz muzyka. Tata – Adam Drewniok – jest basistą zespołu Carrantuohill, z kolei dziadkowie grali na skrzypcach i harmonijce. W wieku pięciu lat trafiła na lekcje gry na fortepianie, a później do szkoły muzycznej. Jako nastolatka zaczęła grać na harfie i pobierać lekcje śpiewu. Później przyszedł czas na studia w Wielkiej Brytanii. Artystka zdecydowała się na edukację na Wyspach Brytyjskich z uwagi na jej miłość do musicali. W Polsce ten typ rozrywki nie jest zbyt popularny, za to w Wielkiej Brytanii ma nie tylko długie tradycje, ale wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem.

Poniżej możecie obejrzeć naszą rozmowę z Anią Drewniok w naszym cyklu Pogodejmy. Dowiecie się z niej jak wyglądała jej artystyczna droga, skąd czerpie inspiracje i gdzie możecie posłuchać jej muzyki:


Anna Drewniok

Może Cię zainteresować:

„Lygej, bo gasza”. Język śląski na antenie BBC. Anna Drewniok zaśpiewała w symbolicznym miejscu

Autor: Patryk Osadnik

06/08/2023

Alstom Koleje Irlandzkie

Może Cię zainteresować:

Koleje Irlandzkie zamówiły w zakładzie Alstom Chorzów aż 100 wagonów za 160 mln euro. To największe z trzech zamówień

Autor: Katarzyna Pachelska

23/12/2025

Karp jest z nami już od setek lat. Nie pojawił się na stołach dopiero za PRL-u

Może Cię zainteresować:

Karp nie jest dzieckiem PRL. Prawdziwa historia śląskiej świątecznej ryby

Autor: Tomasz Borówka

23/12/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama