Tak ma wyglądać wielki piec huty Pokój w nowym życiu. Inwestycja w Rudzie Śląskiej pochłonie niemal 100 mln zł

Z jego wierzchołka widać Elektrociepłownię w Bytomiu – Szombierkach i hałdy w Czerwionce – Leszczynach. U jego podnóża rozciąga się Kaufhas, któremu sławę zapewniła piosenka kabaretu „Rak”. Wielki piec huty Pokój – bo o nim tu mowa – swe pierwsze życie zakończył niespełna dwie dekady temu. Dziś ma szansę na kolejne. Zobaczcie, jak mógłby się prezentować po wartym niemal 100 milionów złotych lifingu.

Wielki piec huty Pokój jest ostatnim tego typu obiektem na terenie Górnego Śląska. Nie ma co ukrywać, hutnicze dziedzictwo przemysłowe miało u nas o wiele mniej szczęścia aniżeli pozostałości likwidowanego górnictwa. O ile po tym drugim mamy zabrzańską „Królową Luizę” i Guido, zabudowania na terenie Muzeum Śląskiego w Katowicach, czy Centrum Wspinaczkowe w Bytomiu - Rozbarku, to wielkie piece, których dymy przez lata stanowiły nieodłączny element krajobrazu śląskich miasta poszły „na żyletki”.

Ostał się tylko kolos w Rudzie Śląskiej – Nowym Bytomiu. Na Frynie, jak mawiają „lokalsi”, upamiętniając w ten sposób (wiedząc o tym, czy nie) hutniczą przeszłość swej dzielnicy. Bo Fryna, to nic innego jak nawiązanie do dawnego Friedenshütte, a mówiąc ściślej „Friedens Eisenhütte”, bo pod taką nazwą w 1840 roku przez kupców Dawida Löwenfelda, Moritza Friedlandera i Szymona Löwi założono ten zakład. Przetrwał do dziś dnia, choć stali już się w nim nie wytapia, a ostatni z jego wielkich pieców wygaszony został 18 lat temu. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)

Ważącego blisko 1800 ton kolosa ocalił wpis do rejestru zabytków

O wielkim piecu z Fryny głośno było już zaraz po jego budowie. Pierwotnie postawiono go bowiem 19 metrów od miejsca, w którym stoi obecnie, po czym…. ważącego blisko 1800 ton kolosa przesunięto. Zajęło to 105 dni (pierwotnie miało trwać półtora roku), stanowiło nie lada sensację (kto nie wierzy, tego odsyłamy do stosownego odcinka Polskiej Kroniki Filmowej z 1968 r.) i było jedną z pierwszych tego typu operacji w Europie.

Przez lata wielki piec postrzegano po prostu jako element górnośląskiego przemysłu. Miał wytapiać stal podobnie jak wieże szybowe kopalń miały wyciągać na górę wagoniki z węglem. Można powiedzieć, że przez takie właśnie podejście do tematu jest dziś ostatnim wielkim piecem w regionie. Przed podzieleniem losu pozostałych tego typu konstrukcji ocalił go wpis do rejestru zabytków, a następnie przejęcie przez miasto. Miejscowi pasjonaci industrialnej historii zdążyli zadziałać na czas.

To będzie jedna z największych inwestycji w mieście. Pomogą unijne pieniądze

Od wpisu na listę zabytków minęło w tym roku 12 lat. Przez cały ten czas przyszłość wielkiego pieca pozostawała niewiadomą. Miasto konsekwentnie deklarowało, że chce go przywrócić do życia, nadając mu funkcje turystyczne i edukacyjne (ci, którzy byli w czeskiej Ostravie – Vitkovicach wiedzą, że to da się zrobić), ale wiadomym było, że w swoim budżecie pieniędzy na to nie znajdzie. A szacowany koszt takiej operacji rósł. Jeszcze kilka lat temu mówiono o ok. 40 mln zł, w ubiegłym roku można już było usłyszeć o kwocie dwa razy większej, a obecnie w grę wchodzi 98 mln zł. Upływający czas nie tylko zresztą windował cenę potencjalnego liftingu. Sprawiał też, że stan obiektu systematycznie się pogarszał.

Ostatnie dni przyniosły jednak prawdziwego „gamechangera”. To wiadomość, że Ruda Śląska na przebudowę i rozbudowę zespołu obiektów wielkiego pieca wraz z zagospodarowaniem terenu otrzyma 75,6 mln zł. Większość tej kwoty pochodzić będzie z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Władze Rudy Śląskiej nie kryją, że będzie to jedna z największych inwestycji, jakie w najbliższym czasie będą miały miejsce w tym mieście.

Rewitalizacja wielkiego pieca ma zakończyć się do roku 2026. Obiekt ma zostać przebudowany i zagospodarowany zgodnie z koncepcją wyłonioną przez miasto w międzynarodowym konkursie w 2019 roku. Jego zwycięzcą została „eM4. Pracownia Architektury. Brataniec” z Krakowa.

Platforma widokowa, budynek zawieszony w powietrzu i zielony dach

Koncepcja przewiduje, że na piecu powstanie platforma widokowa wraz ze ścieżką dydaktyczną. Budynek sterowni i maszynowni ma zostać zaadaptowany na cele muzealne, zaś w miejscu rozebranej hali lejniczej postawiony ma zostać „zawieszony w powietrzu” nowy budynek główny (prowadzić będą do niego ruchome schody, nawiązujące do zasady transportu technologicznego wielkiego pieca), w którym znajdzie się m.in. część ekspozycyjna i wystawiennicza oraz strefa wypoczynku, spotkań i gastronomii. Dodatkowo budynek ma mieć tzw. „zielony dach”. Zaplanowano ponadto plac zabaw nawiązujący do tradycji hutniczej i ogród edukacyjny, a także parking i obiekty małej architektury.

- Charakterystyczną cechą obiektów wielkiego pieca jest ich uniesienie ponad poziom gruntu, które wynika z technologii obróbki rud żelaza i uwarunkowań jej obsługi komunikacyjnej. Rozwiązanie takie zastosowaliśmy przy projektowaniu budynku głównego – tłumaczył wówczas Marcin Brataniec, współautor zwycięskiej koncepcji.

– Jednym z wymogów stawianych uczestnikom konkursu było zastosowanie przy projektowaniu takich rozwiązań, które zachowywałyby obecną formę zabytkowych obiektów i urządzeń zespołu wielkiego pieca. Projektanci mieli też zastosować takie sposoby niezbędnej konserwacji, które sprowadzały by je do niezbędnego minimum – podkreślał Łukasz Urbańczyk, miejski konserwator zabytków, a zarazem przewodniczący Sądu Konkursowego, który oceniał złożone prace.

Dolni Vitkovice Bolt Tower 2

Może Cię zainteresować:

Bolt Tower stał się symbolem Ostrawy. Czy stanie się nim też wielki piec w Rudzie Śląskiej?

Autor: Michał Wroński

29/07/2022

Wielki piec huty Pokój

Może Cię zainteresować:

Panorama Śląska z wielkiego pieca huty Pokój. Jego rewitalizacja, a także przemiana w muzeum i platformę widokową kosztować ma 70 mln złotych

Autor: Michał Wroński

25/09/2022

Adam Kowalski Muzeum Hutnictwa w Chorzowie

Może Cię zainteresować:

Adam Kowalski: Przemysłowe dziedzictwo Górnego Śląska przez lata stało na jednej nodze. Druga noga to hutnictwo

Autor: Maciej Poloczek

24/11/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon