Na początku kwietnia 2025 r. spółka PKP Intercity informowała, że jest gotowa do uruchomienia bezpośredniego połączenia kolejowego z Polski do Chorwacji (pisaliśmy o tym tu: Z Katowic do Chorwacji pociągiem. PKP Intercity planuje nowe połączenie). W tej sprawie trzeba się było porozumieć z krajami, przez które pociąg ma przejeżdżać, czyli: Republiką Czeską, Austrią, Słowenią i oczywiście Chorwacją. Wszystko wskazuje na to, że jest już pozytywna decyzja.
Pociąg do Chorwacji rusza od czerwca
- Jest taka cisza, że chyba każdy usłyszy tę dobrą nowinę: mamy wreszcie BEZPOŚREDNIE połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji! Ruszamy od czerwca, cztery dni w tygodniu. Szczegóły we wtorek – w niedzielę, 18 maja 2025 r., podał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.
- Tak! Pociągiem PKP Intercity bezpośrednio z Polski do Chorwacji. Pierwsze połączenie jeszcze w czerwcu. Wkrótce ogłosimy szczegóły – dodał minister infrastruktury, Dariusz Klimczak.
Jak poinformował premier Donald Tusk szczegóły dotyczące pociągu do Chorwacji mamy poznać we wtorek, 20 maja 2025 r. Jednak już w kwietniu informowano, ze planowane przez PKP Intercity sezonowe połączenie miałoby mieć charakter nocny. Według planów przewoźnika pociąg wyjeżdżałby z Warszawy o godz. 14.05 i kończył swój bieg w Rijece o godz. 8.45, czyli czas przejazdu miałby wynosić niecałe 19 godzin.
Pociąg do Chorwacji pojedzie przez Katowice
W Polsce zatrzymywałby się na stacjach:
- Opoczno Południe
- Włoszczowa Północ
- Katowice (tu o godz. 17.00)
W Republice Czeskiej pociąg miałby się zatrzymywać w Ostrawie i Brzecławiu, w Austrii we Wiedniu i w Grazu, a w Słowenii w Mariborze i Lublanie. W drogę powrotną pociąg miałby wyruszać o godz. 19.00, by do Warszawy dotrzeć o godz. 13.50 następnego dnia (w Katowicach o godz. 11.00).
Chorwacja to jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków mieszkańców Polski, a pomysł bezpośredniego połączenia kolejowego tych dwóch krajów nie jest nowy. W 2021 roku do jego uruchomienia przymierzał się czeski przewoźnik RegioJet. Pociąg miał kursować z Krakowa do Splitu i Rijeki, m.in. przez Katowice, Tychy, Rybnik i Wodzisław Śląski.
Czeski przewoźnik otrzymał zgodę Urzędu Transportu Kolejowego, ale ostatecznie swoich planów nie zrealizował (o czym pisaliśmy blisko trzy lata temu: Pociąg do Splitu w Chorwacji w tym sezonie tylko z Pragi. Podróżnym z Katowic pozostaje Brno). RegioJet pozostał jedynie przy pociągach z Pragi do Splitu, które zresztą cieszą się bardzo dużym powodzeniem.

Może Cię zainteresować: