Choć drzwi Międzynarodowego Centrum Kongresowego i Spodka będą otwarte dla fanów dopiero o 10.00 i 12.00 - ci, jak co roku, będą czekać w kilkusetmetrowych kolejkach już od nocy. Intel Extreme Masters w Katowicach jest bowiem świętem wyjątkowym dla komputerowych graczy, amatorów nowinek technologicznych, gadżetów i niezapomnianego klimatu. Dość powiedzieć, że to jedna z niewielu imprez, podczas których Spodek wypełniony jest po brzegi. W 2014 roku IEM Katowice odwiedziło 73.000 osób, podczas gdy w 2017 uczestników eventu na miejscu było aż 173 000. Po okresie pandemii liczby te nieco spadły i w roku ubiegłym przez IEM przewinęło się około 65 tysięcy gości, jednak teraz organizatorzy liczą na kolejny rekord.
Wszystkie bilety wyprzedały się bowiem na pniu, choć do tanich nie należały - bilet jednodniowy na wyższy sektor Spodka kosztował 180-260 złotych, trzydniowy na wyższy sektor - 440-600 zł, na sektory niższe - 700-970 złotych, zaś trzydniowe bilety premium - z pakietem giftów wartych 190 euro, najlepszymi miejscami i darmowym barem - zaczynały się od 1700 złotych. Obecnie można jeszcze je kupić za 2 tysiące...
Intel Extreme Masters również bez biletów
IEM Expo powraca z wstępem wolnym. W hali Expo można grać, podziwiać gamingowe nowinki i wziąć udział w konkursach z nagrodami, spotkać się z gwiazdami e-sportu, influencerami i twórcami treści. Dodatkowo goście IEM Expo będą mieli szansę wejść do Areny Spodek na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy".
- Obszar Spodka przeznaczony dla zwiedzających z IEM Expo znajduje się trochę dalej z boku niż na poprzednich edycjach IEM Katowice, gdzie nadal będziecie mogli cieszyć się atmosferą Spodka oglądając mecze na dedykowanych ekranach. Ta zmiana umożliwiła nam powiększenie strefy, co pozwoli większej liczbie fanów zobaczyć czym jest Hall of Heroes - mówią organizatorzy IEM Katowice. - Prosimy pamiętać, że minimalny wiek, aby wziąć udział w tym wydarzeniu to 16+. Osoby między 4. a 13. rokiem życia muszą być pod opieką rodziców. Jeśli masz od 13 do 15 lat, potrzebujesz pisemnej zgody rodziców. Dzieci poniżej 3 lat nie mogą wziąć udziału.
Zasada "kto pierwszy, ten lepszy" tłumaczy ciągnące się od rana kolejki chętnych do wejścia. Wprawdzie od otwarcia bram do pierwszego meczu jest kilka godzin - tu czas płynie inaczej.
Harmonogram IEM Katowice 2025
Piątek – 7 lutego
- 10:00 – Otwarcie drzwi MCK / IEM Expo
- 12:00 – Otwarcie drzwi Spodka
- 15:30 – Ceremonia otwarcia
- 15:45 – Ćwierćfinał 1
- 19:00 – Ćwierćfinał 2
- 20:00 – Zamknięcie strefy Expo
Sobota – 8 lutego
- 10:00 – Otwarcie drzwi MCK / IEM Expo
- 15:45 – Półfinał 1
- 19:00 – Półfinał 2
- 20:00 – Zamknięcie strefy Expo
Niedziela – 9 lutego
- 10:00 – Otwarcie drzwi MCK / IEM Expo
- 16:45 – Ceremonia otwarcia finału
- 17:00 – Wielki finał
- 20:00 – Zamknięcie strefy Expo
Dziś zobaczymy pojedynek zespołów TheMongolz z Eternal Fire (15.45) oraz Virtus.pro z Team Spirit (19.00). W sobotę, 8 lutego - Team Vitality zmierzy się ze zwycięzcą meczu TheMongolz – Eternal Fire (15.45) oraz NAVI ze zwycięzcą meczu Virtus.pro – Team Spirit (19.00). W niedzielę o godzinie 17.00 - wielki finał.
Czym jest Counter Strike 2, że tak grają i oczy sobie marnują?
Counter Strike 2 to gra FPS (First Person Shooter) - czyli najprościej mówiąc "strzelanka" z widokiem pierwszoosobowym. Oznacza to, że akcję widzimy jakby własnymi oczami, a naszym zadaniem jest sprawna eliminacja przeciwników przy użyciu dostępnego arsenału. W grze są dwie drużyny - terroryści oraz siły specjalne, które muszą osiągnąć zadane w misjach cele. Choć najczęściej chodzi o to, by ich po prostu wszystkich "kilim".
W poprzednich latach turnieje odbywały się w starszej wersji CS'a - Counter Strike: Global Offensive, ale też w innych grach - StarCraft II, League of Legends, DOTA 2, PUBG, Heroes of the Storm, Hearthstone, Quake Champions, Fortnite czy Rainbow Six: Siege.
Dla wielu osób "starszego" pokolenia granie w komputerowe gry jest stratą czasu. Jeśli chodzi o te "domowe" granie - może i tak. Jednak w przypadku zawodowego zajmowania się tym sportem (tak, jest to sport) - można zarobić wielkie pieniądze. Dość powiedzieć, że tegoroczna pula nagród wynosi 1.250.000 dolarów! Zwycięska drużyna zgarnie 400 tysięcy zielonych (plus 60 tysięcy dla klubu), wicemistrzowie - 180 tysięcy (36.000 dla klubu), a trzecie i czwarte lokaty zainkasują po 80 tysięcy dolarów (plus 28 tys. dla klubu).
Jest jeszcze Intel Grand Slam. Wielki Szlem to dodatkowa sława, trofea i... kasa. Aby zostać posiadaczem tego tytułu, drużyna musi wygrać 3 zawody pod szyldem ESL i jeden z głównych turniejów serii Intel Extreme Masters (IEM Katowice lub IEM Cologne). Dzięki ogromnej puli nagród w wysokości 1.000.000 dolarów - przyznawanej zwycięzcom w sztabkach złota - wiele dużych drużyn marzy o zapisaniu się w historii tej dyscypliny.
Granie w gry to zawód. I to dobrze płatny!
Zawodowe granie, to nie tylko wielkie turnieje. Choć udział w nich i zdobycie najwyższych trofeów jest celem samym przez się - życie e-sportowców nie różni się zbytnio od tych "zwykłych" sportowców. Zawodnicy poważnych drużyn muszą trenować wiele godzin dziennie, ale też... dbać o zdrowie i kondycję fizyczną. Są notowani w tabelach tak samo jak sławy "żywego" sportu. Tak samo są związani kontraktami i dostrzegani przez sponsorów. Mogą liczyć na sowitą miesięczną pensję plus najnowszy sprzęt komputerowy itp. Wysokość wynagrodzenia jest zależna od wielu czynników, jednak w trakcie jednego roku niektórzy e-sportowcy mogą zarobić nawet kilkaset tysięcy dolarów. A ci z czołówki - o wiele więcej.
Dla przykładu - obecnie na szczycie tabeli najlepiej zarabiających e-sportowców świata jest Duńczyk, Johan "N0tail" Sundstein, grający w Dota 2 - najbardziej dochodową grę na świecie. Według oficjalnych danych ten 31-latek zarobił "za granie w gry" blisko 7,2 miliona dolarów! A to tylko kwota wygranych z turniejów. Raport nie uwzględnia pieniędzy z kontraktów sponsorskich oraz pensji wypłacanej przez kluby e-sportowe. Często potrafią wynosić drugie tyle...
Wprawdzie polscy e-sportowcy nie mogą pochwalić się takimi zarobkami jak gracze z Chin, Rosji czy Stanów Zjednoczonych, to kilku z nich... wiąże koniec z końcem.
Michał "Nisha" Jankowski - nasz jedyny przedstawiciel na profesjonalnej scenie gry Dota 2, członek drużyny Team Liquid, obecnie notowany jest na 23. pozycji najlepiej zarabiających e-sportowców na świecie. Grający od piętnastego roku życia Michał (urodzony w 2000 roku w Łomży) zarobił w trakcie swojej kariery około 3,6 miliona dolarów z samych nagród.
Ciekawostki z Intel Extreme Masters Katowice
Event organizowany przez ESL w Katowicach był pierwszym, który odbył się w hali wielkości Spodka. Aktualnie turnieje e-sportowe w takich obiektach to normalna, ale Katowice wyznaczyły trend. W 2013 roku IEM zajmował 1 500 m kw., a cztery lata później - w 2017 roku - powierzchnia wzrosła aż do 15.000 m kw..
2014 był rokiem, gdy Counter-Strike zaliczył swój debiut w wypełnionym po brzegi Spodku. IEM World Championship było co roku organizowane przez ESL, jako jeden z najważniejszych turniejów Counter-Strike’a. Dzięki nim Katowice i Kolonia zyskały wśród fanów e-sportu ogromną popularność.
W 2016 roku katowicki turniej CS:GO nie miał jeszcze rangi Major, ale jego pula nagród wynosiła 250.000 dolarów. Do organizacji rozgrywek w StarCrafta 2, League of Legends i CS-a wykorzystano 1000 komputerów, 50 kamer, stworzono 5 pięć pomieszczeń produkcyjnych i użyto 15 kilometrów kabla internetowego. Podczas gdy zawody CS-a w 2014 roku odbyły się pod szyldem ESL Major Series, w 2015 nosiły nazwę ESL One, a w 2016 rozgrywki LoL-a, SC2 i CS:GO znalazły się w końcu pod jedną banderą - Intel Extreme Masters.
Wydarzenie w Katowicach stale rosło w siłę - zwiększała się liczba kibiców na miejscu oraz tych zgromadzonych przed monitorami, a jednocześnie rosła jakość produkcji. W 2017 roku transmisja z IEM Katowice dostępna była w 19 językach i trafiła do 46 milionów unikalnych widzów online.
Edycję z 2018 roku wiele osób zapamięta przez bardzo niskie temperatury. Przeziębionych osób było tak wiele, że lokalna apteka zaproponowała pracownikom ESL darmowe leki. Warto jednak pamiętać, że marzły nie tylko osoby pracujące przy wydarzeniu. Już wcześniej tradycją stało się, że w nocy przed Spodkiem ustawiała się kolejka osób, które chciały wejść na IEM i w 2018 nie odstraszyły ich mrozy sięgające nawet -20 stopni!
W 2019 IEM Katowice składał się z sześciu różnych turniejów. Rozgrywki średnio śledziło 860.000 osób, co było najlepszym wynikiem w historii. Łączna pula nagród wynosząca 2.500.000 dolarów została rozdysponowana pomiędzy 600 graczy z ponad 60 różnych krajów.
Rok 2020 przyniósł pandemię COVID-19, a o 19.00, dzień przed startem play-offów IEM Katowice, ESL otrzymało informację od władz, że kibice nie będą mogli wejść do Spodka. Był to cios dla całej e-sportowej społeczności. Finał turnieju CS:GO na IEM Katowice odbył się online, a w szczytowym momencie oglądało go ponad milion osób. Był to nowy rekord wśród turniejów niebędących Majorami.
W 2021 pandemia nadal trwała - IEM Katowice odbył się online.
2022 był dziesiątym IEM-em w Katowicach. Dziesięć lat wcześniej radny miasta Katowice, Michał Jędrzejek, zapytał Michała "Carmaca" Blicharza, czy istnieje możliwość, by w stolicy Górnego Śląska odbył się turniej e-sportowy. George Woo z firmy Intel, przed IEM Katowice 2013, opisywał polski gaming, jako niezbyt duży... I co powiesz teraz, George?

Może Cię zainteresować: