Węglokoks żąda przeprosin od Borysa Budki. Poszło o kopalnię "Bobrek". Poseł dostał 7 dni

Grupa Węglokoks żąda od Borysa Budki, śląskiego posła Platformy Obywatelskiej i zarazem wiceszefa tej partii, sprostowania jego słów na temat kopalni „Bobrek” w Bytomiu. Spółka daje mu na to tydzień. Nie wyjaśnia, co stanie się jeśli we wskazanym terminie Budka nie przeprosi.

twitter.com/bbudka
Borys Budka

Wątek bytomskiej kopalni „Bobrek” pojawił się w wypowiedzi Borysa Budki, udzielonej przez niego w czwartek (16 marca) na antenie Polsatu. Wiceszef PO stwierdził, że należący od blisko dekady do Węglokoksu zakład został przeznaczony do likwidacji.

Budka o Kopalni Węgla Kamiennego "Bobrek"

- Za czasów PiS-u nieudolność w zarządzaniu tą kopalnią spowodowała, że znalazła się na liście kopalń, które w 2030 roku będą zamknięte – powiedział Budka.

I właśnie te słowa wywołały ostrą reakcję w Węglokoksie, który niemal natychmiast opublikował oświadczenie z żądaniem sprostowania przez wiceszefa PO jego wypowiedzi. Zdaniem władz Węglokoksu, słowa Budki godzą w dobre imię spółki.

- W roku 2015 to rząd Platformy Obywatelskiej, na czele którego stała Ewa Kopacz (w którym funkcję Ministra Sprawiedliwości sprawował Pan Borys Budka) przygotował projekt systemowego rozwiązania, w ramach którego przeznaczył szereg polskich kopalń do wygaszenia – w tym m.in. kopalnię KWK Bobrek – czytamy w oświadczeniu spółki.

Węglokoks żąda przeprosin od posła PO

W dalszej jego części spółka przypomina okoliczności, które sprawiły, że „Bobrka” jednak ostatecznie wówczas nie zlikwidowano, późniejszą restrukturyzację zakładu i podkreśla, że kopalnia co roku generuje zyski, będąc „jedną z najlepszych pod względem efektywności kopalń w Polsce”. Kłamstwem spółka nazywa także stwierdzenie posła Budki, że kopalnia Bobrek została przeznaczona do likwidacji w 2030 r. Jak wskazano w oświadczeniu umowa społeczna dotycząca transformacji sektora górniczego gwarantuje „nieprzerwaną pracę kopalni Bobrek aż do 2040 roku, czyli do momentu całkowitego wyczerpania złoża węgla kamiennego”.

Swoje oświadczenie Węglokoks kończy żądaniem złożenia przez posła Budkę w terminie 7 dni przeprosin, w których wyzna, że naruszył dobra osobiste spółek Węglokoks Kraj i Węglokoks, a także organów nimi zarządzających poprzez „podanie niezgodnych z prawdą informacji o kopalni Bobrek”.

Samolot w Pyrzowicach

Może Cię zainteresować:

Samorządowcy boją się o los lotniska w Pyrzowicach. Chcą wykupić akcje od Węglokoksu

Autor: Michał Wroński

25/10/2022

Śląskie statki i okręty

Może Cię zainteresować:

Bytom na morzach. Beuthen, ale też... Kopalnia Bobrek, Miechowice czy Huta Zygmunt

Autor: Tomasz Borówka

08/09/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon