45 lat temu Edward Gierek stracił władzę. „Przerwana dekada” zakończyła się bankructwem i… zawałem serca

6 września 1980 roku I Sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej został usunięty ze stanowiska podczas VI Plenum PZPR. Dzień wcześniej przeszedł zawał serca. Tak zakończyły się dziesięcioletnie rządy urodzonego w Porąbce robotnika, który uważał się za Ślązaka i twierdził, że pragnął tylko wielkiego skoku cywilizacyjnego Polski, a doprowadził do jej bankructwa. Stan wojenny i kolejne nieszczęścia były konsekwencjami takiej polityki, czego bohater dzisiejszej rocznicy nigdy nie chciał zrozumieć, podobnie jak nie chcą tego jego dzisiejsi apologeci.

W nocy, z 4 na 5 września 1980 roku, Edward Gierek przechodzi zawał mięśnia sercowego i trafia do Kliniki Chorób Serca w Aninie. Tego samego dnia, podczas obrad Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zapada decyzja, że Edward Gierek przestanie pełnić funkcję I Sekretarza KC PZPR, co równoznaczne było z utratą faktycznej władzy w Polsce. Potwierdzenie decyzji „politbiura” przez VI Plenum PZPR nazajutrz jest tylko formalnością.

Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Edward Gierek. Lata 1970-1979.
Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Edward Gierek. Lata 1970-1979.

Zawał serca to skutek walki na szczytach władzy, a nie jego przyczyna

„Komitet Centralny PZPR (…) wobec choroby towarzysza Edwarda Gierka powierzył stanowisko przywódcy naszej partii towarzyszowi Stanisławowi Kani”. — głosił komunikat Polskiej Agencji Prasowej z 6 września 1980 roku.

O tym, że szykowana jest próba przejęcia władzy w partii, a więc i rządów w Polsce, Gierek musi wiedzieć już jakiś czas. Mimo tego jest przekonany, że porozumienia, które jego ekipa zawarła z tzw. stroną społeczną, pozwolą mu się utrzymać. Jednak dzieje się przeciwnie. Dobiegający właśnie końca, najgorętszy politycznie okres całej dekady jego rządów – lato pod znakiem wielkich protestów i strajków robotniczych, które kończą się ustępstwami władzy – bardzo osłabia pozycję I Sekretarza KC PZPR, jego ekipy i ich stronników.

Katowice. Pomnik Powstańców Śląskich. 50. rocznica wybuchu I powstania śląskiego. Rok 1969.
Katowice. Pomnik Powstańców Śląskich. 50. rocznica wybuchu I powstania śląskiego. Rok 1969.

Od pozorów sukcesu do katastrofy gospodarczej czyli tło upadku „Sztygara”

Pierwsza połowa dekady Gierka to czas pozornych sukcesów. Gigantyczne inwestycje państwowe na każdym kroku – nowe, wielkie zakłady przemysłowe, technologie pozyskiwane w ramach drogich licencji kupowanych za granicą, drogi i inne, wielkie obiekty inżynieryjne, rozwój transportu kolejowego, drogowego, wodnego i lotniczego. Jednocześnie ogromne wydatki konsumpcyjne, najbardziej widoczne w postaci budowy osiedli bloków z wielkiej płyty wraz z infrastrukturą. Nowoczesne samochody, elektronika użytkowa, artykuły gospodarstwa domowego – w Polsce ma być nie gorzej, niż na tzw. Zachodzie. W sklepach pojawia się więcej towarów, których wcześniej brakowało, a uważane są za luksusowe. Choć trudno w to dziś uwierzyć – jednym z nich jest… Coca-Cola! Polska otwiera się nieco bardziej na kontakty z zagranicą. Bez przesady, ale jesteśmy odrobinę bliżej. Z pozoru.

Wszystko to jest jednak kolosem na glinianych nogach. Gospodarka centralnie planowana i brak mechanizmów rynkowych, zaczynają przynosić problemy dość szybko. Zagraniczne pożyczki trzeba spłacać, a przecież konsumpcja nie przynosi zwrotu z wydatków, jedynie dodatkowe koszty. Wydatki inwestycyjne okazują się trafione tylko częściowo. Szczególnie w gospodarce centralnie planowanej i pozbawionej mechanizmów rynkowych – problemy ciągną ku dnu także i te sensowne przedsięwzięcia wielokroć mocniej, niż w ustrojach rynkowych.

Warszawa. Trasa Łazienkowska – Otwarcie. Jerzy Majewski, Edward Babiuch, Wojciech Jaruzelski, Józef Kępa, Edward Gierek. 19 lipca 1974.
Warszawa. Trasa Łazienkowska – Otwarcie. Jerzy Majewski, Edward Babiuch, Wojciech Jaruzelski, Józef Kępa, Edward Gierek. 19 lipca 1974.

Nie ma pieniędzy na niezbędne do produkcji zakupy za granicą, więc produkcja kuleje coraz bardziej. Wszystkiego. Na rynku krajowym jest coraz więcej niedoborów podstawowych dóbr, takich jak żywność, środki czystości, odzież, obuwie. Czarny rynek się powiększa, na którym ceny coraz bardziej odbiegają od tych narzuconych przez państwo. Kiedy ono decyduje się na podniesienie cen urzędowych żywności, w czerwcu 1976 wybuchają pierwsze za czasów Gierka poważne protesty społeczne. Wydarzenia w Radomiu kończą się brutalną pacyfikacją ludności, co stanowi początek powoli postępującego upadku autorytetu tej ekipy w społeczeństwie i jej siły w strukturach partyjnych. Erozja trwa całą drugą połowę lat 70. podczas której problemy z dostępnością nawet podstawowych artykułów powiększają się, czego symbolem stają się wprowadzone w 1976 roku kartki na cukier. Reglamentacja pozostałych towarów spożywczych to okres późniejszy, już po upadku Gierka, ale będący bezpośrednią konsekwencją jego rządów. Coraz większe obciążenie dla społeczeństwa stanowią rosnące raty spłaty zagranicznych pożyczek.

Warszawa. VII Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. 19 stycznia 1976.
Warszawa. VII Kongres Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. 19 stycznia 1976.

Lato 1980 roku – kulminacja niezadowolenia społecznego i fala strajków

W lipcu władze podnoszą urzędowe ceny mięsa i wędlin. Wybuchają strajki w Lublinie i Świdniku, a potem fala rozlewa się na całą Lubelszczyznę.
Po okresie uspokojenia, następuje kolejne wzmożenie. Już 14 sierpnia wybucha strajk w Stoczni Gdańskiej, a 16 sierpnia – powstaje Międzyzakładowy Komitet Strajkowy (MKS). Akcja strajkowa rozlewa się na inne regiony. Największe strajki mają miejsce na Wybrzeżu, a zaraz za nim są Górny Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie. W naszym regionie w sumie strajkuje 49 kopalń, huty a także inne zakłady przemysłowe; w sumie, do października 1980 roku to 272 przedsiębiorstwa, zatrudniające łącznie ponad 310 tysięcy ludzi!

Warszawa. Świeto 1 Maja. Henryk Jabłoński, Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz. 1 maja 1973.
Warszawa. Świeto 1 Maja. Henryk Jabłoński, Edward Gierek i Piotr Jaroszewicz. 1 maja 1973.

Porozumienia pieczętują upadek Edwarda Gierka

Strajki doprowadzają do powstania list żądań, na które chwiejący się reżym ekipy Gierka godzi się, podpisując kolejne porozumienia z przedstawicielami komitetów strajkowych:

  • 30 sierpnia – w Stoczni Szczecińskiej (uznanie prawa do strajku, gwarancje socjalne),
  • 31 sierpnia – w Stoczni Gdańskiej (zgoda na utworzenie Niezależnego, Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” i pozostałe z 21 postulatów MKS z 17 sierpnia),
  • 3 września – w Kopalni Węgla Kamiennego „Manifest Lipcowy” w Jastrzębiu-Zdroju (wolne soboty, poprawa warunków pracy, zwiększenie płac).

Następnego dnia Edward Gierek przechodzi zawał mięśnia sercowego, w związku z czym ostatnie z porozumień (w „Hucie Katowice” w Dąbrowie Górniczej) paradoksalnie zawiera 11 września już nowa ekipa rządząca, mimo że krytykowała ona za to samo poprzedników, zarzucając im słabość.

Przerwana dekada? Na szczęście!

We wspomnieniach Edwarda Gierka można przeczytać, że porozumienia traktował on jako preludium do znacznie większego planu, który opierać się miał na porozumieniu z kościołem katolickim (przypominał o oficjalnej wizycie Jana Pawła II w Polsce w 1979 roku) oraz dopuszczeniu do władzy sił spoza PZPR i jej ugrupowań satelickich. Czy tak w istocie miało być, można mieć wątpliwości.

Warszawa. Oficjalna wizyta Papieża Jana Pawła II w Polsce. Spotkanie z Edwardem Gierkiem. 2 czerwca 1979.
Warszawa. Oficjalna wizyta Papieża Jana Pawła II w Polsce. Spotkanie z Edwardem Gierkiem. 2 czerwca 1979.

Ekipa Gierka traci wpływy od dawna, wraz z pogłębiającym się kryzysem polskiej gospodarki. Rząd premiera Piotra Jaroszewicza – który miał utożsamiany być z sukcesem gospodarczym tamtych lat, a pod koniec koniec kojarzy się głównie z uprzywilejowaniem władzy i jej życiem w luksusie oraz z dobrobytem na kredyt – upada w lutym, a więc kilka miesięcy przed wybuchem strajków. Co prawda kolejny premier – Edward Babiuch – wywodzi się, podobnie jak Gierek, z Zagłębia Dąbrowskiego (urodzony w Grabocinie – obecnie to Dąbrowa Górnicza i w mniejszej części Sosnowiec), ale i ten rząd upada zaledwie po pół roku, jeszcze zanim usunięty zostaje ze stanowiska I Sekretarz.
„Śląski” zaciąg (tak nazywany, choć faktycznie jest tam równie dużo ludzi spoza Śląska, głównie z Zagłębia Dąbrowskiego) traci wpływy, podobnie jak inni stronnicy „Sztygara” (tak mówi się o Gierku). Ten musi sobie z tego zdawać sprawę. Dlatego jego późniejsze wypowiedzi, że nie spodziewał się tego, co się stało oraz że miał plan naprawy i wyjścia z problemów, tylko niestety mu przerwano, należy traktować raczej jako wymyślone już później opowieści, których celem jest postawienie siebie w lepszym świetle.

I Krajowa Konferencja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Edward Gierek. 22-23 października 1973.
I Krajowa Konferencja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Edward Gierek. 22-23 października 1973.

Gierek i członkowie jego ekipy będą marginalizowani i rugowani z życia publicznego w kolejnych miesiącach jeszcze bardziej. Ale o tym przyjdzie okazja napisać w kolejnym odcinku opowieści o chłopaku z Porąbki, który z nizin wszedł na sam szczyt, z którego potem z hukiem zleciał, pociągając za sobą cały kraj. Zaś dziedzictwem jego polityki jest dług, który co prawda udało się Polsce spłacić jesienią 2012 roku po olbrzymim wysiłku i wyrzeczeniach, ale… biorąc na ten cel kolejne pożyczki.

Nigdy nie pogodził się z negatywnymi ocenami jego rządów, ale co gorsze – jego zwolennicy, których nie brakuje do dziś – nie wyciągnęli lekcji z tragicznego finału polityki gospodarczej jego ekipy i jej konsekwencji na kolejne ćwierć wieku. I na jeszcze dłużej w mentalności znacznej części społeczeństwa.

Edward gierek

Sosnowiczanin czy Porąbczanin? A może Ślązak? Edward Gierek – zanim został komunistą numer jeden

Gierek nie był z Sosnowca. Naprawdę!

Sosnowiec. Odsłonięcie Pomnika Czynu Rewolucyjnego. Z lewej widoczna hałda Huty „Katarzyna”. 16 września 1967 roku.

Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Sosnowcu. Dlaczego powstał „pomnik hydraulika” i czy musiał runąć?

Zbudowano go pod fałszywym pretekstem i pod fałszywym go zburzono

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama