Na początku lipca 2024 roku funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, działając na polecenie prokuratora Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, dokonali zatrzymania Michała K. między innymi w związku z podejrzeniami, iż uczestniczył on w procederze wymiany i rozpowszechniania materiałów pornograficznych, przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci za pośrednictwem w sieci «Darknet».
Zatrzymanego wcześniej rozpracowywali sosnowieccy kryminalni, we współpracy z policjantami z Wydziału do Walki z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.
Rozpowszechniał pornografię o charakterze pedofilskim przez «Darknet»
Jak wykazało śledztwo, mężczyzna przez kilkanaście lat gromadził niedozwolone treści, w tym przede wszystkim pornografię dziecięcą a także pornografię obejmującą przemoc. Łączna liczba ujawnionych plików filmowych oraz zdjęciowych to blisko 15 tysięcy.
„Zebrane dowody wykazały ponadto, że Michał K. pozyskiwał zabronione materiały z licznych forów, funkcjonujących w sieci Darknet i opartych na zasadzie anonimowości uczestników. Równolegle podejrzany publikował tożsame treści, umożliwiając tym samym zapoznanie się z nimi przez innych użytkowników. Dzielenie się posiadanymi zasobami stanowiło bowiem warunek odblokowania dostępu do ‘twardszej” pornografii’, nacechowanej zwiększoną dozą nieakceptowanych społecznie zachowań i zarazem postrzeganej przez zainteresowanych odbiorców jako bardziej ekskluzywna.” — podaje komunikat Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
W toku śledztwa zebrano obszerny materiał dowodowy, złożony między innymi z:
- zeznań świadków,
- zabezpieczonych w trakcie przeszukań dowodów rzeczowych,
- wyników eksperymentów procesowych, obejmujących badanie zasobów sieci «Darknet»,
- opinii biegłych różnych specjalności.
Powyższe ustalenia doprowadziły do postawienia zatrzymanemu zarzutów na podstawie art. 202 § 3 kodeksu karnego, który mówi, że:
„Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.”
oraz na podstawie art. 202 § 4b kodeksu karnego, mówiącego że:
„Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Prokuratura wyjaśnia, że nie jest możliwe wskazanie pokrzywdzonych w tym procederze, jako że nie da się zidentyfikować osób, których wizerunek jest utrwalony na zabezpieczonych materiałach. Ponadto są to dzieci o wyglądzie wskazującym na pochodzenie z odległych Polsce zakątków świata, także trudnych do ustalenia.
„Przepisy nie wymagają ustalenia tożsamości dzieci, których wizerunek utrwalono na materiałach; ustawodawca określił, że same fakty utrwalania, gromadzenia i rozpowszechniania tego typu treści są nieakceptowalne społecznie i podlegają karze; część tych materiałów dotyczy wprost czynności seksualnych z udziałem dzieci, a część to materiały na takie upozorowane – oba rodzaje są przez polskie prawo penalizowane” — powiedział redakcji Ślązaga prok. Bartosz Kilian – Zastępca Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Śledczym udało się zgromadzić materiał dowodowy dotyczący okresu 16 lat, to jest od grudnia 2008 roku do lipca 2024 roku, kiedy zatrzymano Michała K..
Ponadto w śledztwie ustalono, że Michał K. pozyskiwał nielegalnie gry i inne programy komputerowe, powodując szkodę majątkową po stronie podmiotów polskich i zagranicznych. To doprowadziło do postawienia Michałowi K. 17 zarzutów na podstawie art. 278 § 2 kodeksu karnego, który mówi, że:
„Tej samej karze [pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – red.] podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.”
Podejrzany przyznał się do wszystkich 18 zarzutów
Podejrzany w trakcie śledztwa przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów, składając obszerne wyjaśnienia i od samego początku śledztwa współpracując z organami ścigania.
We wstępnej fazie postępowania stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W następstwie ustanowienia przez prokuratora zabezpieczenia majątkowego na kwotę ponad 60 tysięcy złotych, jak również w obliczu wpłaty poręczenia pieniężnego w kwocie 40 tysięcy złotych, izolacyjny środek zapobiegawczy (areszt) zamieniono na środki o charakterze wolnościowym, to jest dozór Policji oraz zakaz opuszczania kraju.
„Z uwagi na jego postawę, a także wykonanie najważniejszych czynności i zgromadzenie materiału dowodowego, możliwe było zastosowanie innych środków i je zastosowano. To kwota ponad 100 tysięcy złotych tytułem poręczenia i zabezpieczenia majątkowego.” — wyjaśniała w listopadzie 2024 roku prok. Dorota Pelon – Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Akt oskarżenia w sądzie
W związku z zakończeniem śledztwa prokurator 1. Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu skierował do Sądu Rejonowego w Sosnowcu akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Michałowi K., obejmujący wszystkie 18 postawione podejrzanemu zarzutów.
Najsurowsza kara, jaka grozi oskarżonemu w związku z postawionymi zarzutami to pozbawienie wolności od 2 do 15 lat. Należy jednak domniemywać, że ze względu na postawę, jaką przyjął podczas śledztwa jeszcze wtedy podejrzany (współpraca), nie będzie to wymiar najsurowszy.
Dbajmy o bezpieczeństwo dzieci
„Apelujemy, aby każdorazowo reagować w przypadku znalezienia w sieci treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Każdy przypadek ich udostępniania, rozpowszechniania czy chociażby posiadania, zgłaszajmy organom ścigania.” — przypominają funkcjonariusze sosnowieckiej policji.
„Prokuratura apeluje o czujność i rozwagę w udostępnianiu osobom małoletnim urządzeń służących do komunikacji elektronicznej. Sprawdzajmy, z kim nasze dzieci nawiązują wirtualne relacje i jakie treści przeglądają. Chrońmy swoich podopiecznych!” — dodają sosnowieccy prokuratorzy.