Jaworznicki Obszar Gospodarczy: karczowanie i oczyszczanie terenu na półmetku. Stanie tu fabryka Izery, a potem... inne zakłady z branży?

Za rok na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego ma rozpocząć się budowa fabryki Izery. Na razie karczują go Lasy Państwowe, a w jaworznickim magistracie przyznają, że zgłaszają się kolejne firmy zainteresowane inwestowaniem w JOG.

Mat. ElectroMobility Poland
Wizualizacja fabryki Izery w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym

Przypomnijmy, że niespełna 300-hektarowy obszar miasto Jaworzno, na zasadzie wymiany, pozyskało od Lasów Państwowych. Umowę podpisano w lipcu 2022 roku. Teren, który – jako Jaworznicki Obszar Gospodarczy – będzie częścią Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zlokalizowany jest nieopodal jaworznickich elektrowni. To właśnie tutaj – zajmując około 118 hektarów – ma zostać wybudowana fabryka, która produkować będzie Izerę, czyli pierwszy polski samochód elektryczny.

JOW, miejsce strategicznych inwestycji

Jaworznicki Obszar Gospodarczy staje się miejscem strategicznych inwestycji państwa, regionu i miasta – podkreślają w jaworznickim magistracie. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego nadający funkcje przemysłowe dla tych terenów został uchwalony w 2022 roku, zaś historia tego obszaru jest związana z eksploatacją piasku, a także wydobyciem węgla kamiennego. Dodajmy, że na części obszaru przeznaczonego na JOW znajdują się byłe osadniki wód dołowych kopalni Jan Kanty, zlikwidowanej w latach 1999-2002.

Na tym terenie już jesienią zeszłego roku przeprowadzone zostały badania geotechniczne. Chodziło o weryfikację warunków gruntowo-wodnych, które mają kluczowy wpływ na projekt samego zakładu. Natomiast już w tym roku teren został zabezpieczony i objęty monitoringiem – rozpoczęło się jego karczowanie i oczyszczanie. Choć teren należy do miasta, które pozyskało już dotację 100 mln złotych na uzbrojenie JOW w media, a konkretnie – na budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej wraz ze stacją oczyszczania wody, to wycinkę prowadzą Lasy Państwowe.

Najpierw wycinka, potem budowa infrastruktury

Jak się dowiedzieliśmy w Lasach Państwowych, prace związane z karczowaniem i oczyszczaniem terenu osiągnęły mniej więcej półmetek. Około 80-hektarowy obszar znajdujący się przy drodze, wraz z 20-hektarowymi nieużytkami (z byłymi osadnikami wód dołowych) został już praktycznie oczyszczony w całości. Kiedy swoje prace zakończą Lasy Państwowe, do akcji wejdzie miasto. – Głównym zadaniem, które stoi teraz przed miastem, jest budowa infrastruktury technicznej, obsługującej obszar gospodarczy. Chodzi głównie o szkieletowy układ drogowy, system odwodnieniowy, sieci wodociągowo-kanalizacyjne – informuje magistrat.

Według szacunków Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Jaworznicki Obszar Gospodarczy będzie mógł stworzyć 10-12 tysięcy nowych miejsc pracy. To potencjał porównywalny z podstrefą gliwicką KSSE. W Urzędzie Miasta przyznają, że – oprócz ElectroMobility Poland, spółki odpowiadającej za Izerę – zgłaszają się już kolejni inwestorzy zainteresowani budową swoich zakładów w obrębie JOG. Nieoficjalnie mówi się o tym, że mogą to być także inni producenci związani z przemysłem samochodowym.

Prawie 2,5 tysiąca osób w fabryce Izery

Zgodnie planem przedstawionym przez spółkę ElectroMobility Poland, budowa fabryki Izery na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego ma rozpocząć się w pierwszym kwartale 2024 roku. Etap rozruchu technologicznego zaplanowano na kolejny rok, regularna produkcja ma rozpocząć się pod koniec 2025 roku. Przypomnijmy, że według EMP, zdolność produkcyjna fabryki w Jaworznie od 2025 r. ma wynosić 100 tysięcy samochodów rocznie, natomiast od 2030 roku – 200 tysięcy. Wzrost wydajności ma być związany z rozbudową wydziałów spawalni i montażu, instalacją dodatkowych linii produkcyjnych w lakierni, a także z budową tłoczni.

W fabryce mają docelowo zostać zatrudnione 2403 osoby. W Jaworznie najpierw produkowany będzie SUV segmentu C (crossover), potem zaś uruchomiona zostanie produkcja dwóch innych wersji Izery, kombi i hatchbacka. Platformę, Sustainable Experience Architecture (zapewne w wersji SEA2), dla pierwszego polskiego samochodu elektrycznego dostarczy chiński koncern Geely. Budowa fabryki i uruchomienie produkcji ma kosztować 6 miliardów złotych. Według planów samochód trafi do regularnej sprzedaży w 2026 roku, ale wcześniej, bo już w 2024 roku, ma pojawić się możliwość zamówienia Izery w limitowanej serii.


Cieszymy się, że przeczytałeś nasz tekst do końca. Mamy nadzieję, że Ci się spodobał. Przygotowanie takich materiałów wymaga mnóstwo pracy i czasu od autorów. Chcemy, żeby zawsze były dostępne dla Was za darmo, jednak aby mogło tak pozostać, potrzebujemy Twojego wsparcia. Zostań patronem Ślązaga na Patronite.pl i dołóż swoją cegiełkę do rozwoju dobrego dziennikarstwa w regionie.

Izera

Może Cię zainteresować:

Jak będzie sprzedawać się Izera, pierwszy polski samochód elektryczny? Raport: klienci za „elektryka” skłonni są zapłacić najwyżej 150 tys. złotych

Autor: Grzegorz Lisiecki

26/02/2023

Tadeusz Jelec

Może Cię zainteresować:

Tadeusz Jelec, który projektował samochody dla Jaguara: „Chciałem stworzyć specyficzne DNA Izery”. Teraz czas na dostosowanie projektu do chińskiej platformy

Autor: Grzegorz Lisiecki

29/01/2023

Izera na sesji zdjęciowej w Katowicach jpg

Może Cię zainteresować:

Ile może kosztować Izera, pierwszy polski samochód elektryczny? „Cena będzie oscylować gdzieś pomiędzy Dacią a Mercedesem”

Autor: Grzegorz Lisiecki

13/02/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon