Pięknieje Kolonia Zgorzelec w Bytomiu. Familoki wśród drzew jak z filmu "Osada", z dala od zgiełku miasta

Pamiętacie film "Osada" sprzed prawie 20 lat? Gdyby był kręcony w Bytomiu zamiast w USA, to tytułowe miejsce mogłaby z powodzeniem zagrać bytomska Kolonia Zgorzelec. To tu źli przywódcy wioski mogliby wciskać kit mieszkańcom, że żyją w XIX wieku, z dala od cywilizacji, a linii lasu nie można przekraczać, bo czają się w nim bestie. Bo i Zgorzelec leży w otoczeniu drzew. Niby w mieście i w centrum metropolii, a jakby poza pędzącym światem. Teraz Kolonia Zgorzelec przechodzi rewitalizację. Jest coraz piękniejsza. Zobaczcie zdjęcia tego zabytkowego osiedla robotniczego.

Już na mapach z końca XIX wieku widać, że Kolonia Zgorzelec (Sgorzelitz) leży z dala od innych zabudowań, jakby na wsi, a nie po drodze z tętniących życiem Łagiewnik do Szombierek, niedaleko gwarnego Beuthen.

Kolonia Zgorzelec. Osiedle w mieście, a jakby na prowincji

Budynki mieszkalne oraz usługowe (pralnia, piekarnia) zostały zbudowane w latach 1887-1901 jako osiedle patronackie dla robotników dynamicznie rozwijającej się huty żelaza "Hubertus" (przemianowanej na "Zygmunt").

"Przyjmuje się, że bezpośrednim inicjatorem powstania kolonii był Hubert von Tiele-Winckler - udziałowiec spółki (Kattowitzer AG fur Bergbau und Eisenhuttenbetrieb) i właściciel m.in. dóbr wokół Bytomia i Katowic" - pisze Michał Bulsa w książce "Patronackie osiedla robotnicze. Tom 1. Górny Śląsk"

W 1909 r. większość osiedla kupiła spółka, która była właścicielem kopalni "Paulus-Hohenzollern" (później "Szombierki"). Później dokupiła resztę. W sumie cała kolonia liczyła 167 lokali mieszkalnych.

Dzisiaj Kolonia Zgorzelec (ulica Kolonia Zgorzelec) to jeden z nielicznych zachowanych w komplecie zespołów urbanistyczno-architektonicznych osiedli patronackich na Górnym Śląsku.

Zainteresowani familokami? My piszemy o nich namiętnie. Czytajcie:

Budynki mieszkalne (w sumie 34) wyczerpują definicję familoka, bo są takie same, zbudowano je z czerwonej cegły dla robotników, i dodatkowo stanowią zwarte osiedle. W 1994 roku Kolonię Zgorzelec wpisano do rejestru zabytków.

Domy były proste - 2-kondygnacyjne, bez architektonicznych wodotrysków. Jedynymi szaleństwami były murowany cokół, ceglane nadporoża okienne i drzwiowe oraz gzymsy międzykondygnacyjne. Mieszkania były 2- lub 3-izbowe. Z korytarza wchodziło się bezpośrednio do kuchni. Nie miały łazienek ani ubikacji - te znajdowały się na zewnątrz. Kolonia Zgorzelec aż do lat 90. XX wieku nie miała kanalizacji.

Zresztą zabudowania osiedla niszczały przez lata. Domy jeden po drugim były wyłączane z użytkowania (w sumie 14 w najgorszych czasach). W latach 90. przeprowadzono pierwsze remonty. Osiedle, poza wspomnianą kanalizacją, dostało też nowy wodociąg i sieć gazową. Kolejną rewitalizację miasto Bytom (bo ono teraz jest właścicielem większości domów) zaczęło w 2020 roku. Chodziło nie tylko o rewitalizację materialną, ale i społeczną. Ten projekt jeszcze trwa, a w tak zwanym międzyczasie zaczął się nowy.

- Łącznie na terenie Kolonii Zgorzelec realizowane są dwa projekty rewitalizacyjne obejmujące 24 budynki – 10 budynków wspólnot mieszkaniowych (projekt, którego liderem jest ZBM-TBS sp. Z o.o.) i 14 budynków gminnych, które przed rozpoczęciem realizacji projektu były wyłączonymi z użytku pustostanami (projekt realizowany przez Bytomskie Mieszkania) - mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - Oprócz tego, w ramach pierwszego projektu trwa adaptacja przestrzeni publicznych do potrzeb obecnych i przyszłych mieszkańców – m.in. budowa chodników, placów zabaw i miejsc rekreacji oraz zieleńców - dodaje.

Kiedyś były tu pustostany, dziś są mieszkania komunalne

Cztery z czternastu remontowanych przez Bytomskie Mieszkania familoków na zabytkowym osiedlu Kolonia Zgorzelec zostały już oddane do użytku. W każdym z nich powstały cztery mieszkania o powierzchni od 47 do 75 mkw., które zasilą bytomski zasób mieszkań komunalnych. Zakres prac obejmował roboty konstrukcyjne związane z wymianą stropów i odtworzeniem ścian, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz wszystkich instalacji.

Dobiega też końca remont kolejnych pięciu kamienic o numerach 10, 11, 12, 13, 14 - wewnątrz lokali trwają prace malarskie.

Drugie życie dostanie też budynek dawnej piekarni i pralni przy ul. Kolonia Zgorzelec 31. Obecnie trwa procedura związana ze zmianą dokumentacji projektowej, która jest niezbędna, by nadać budynkowi funkcje mieszkalne.

Sporo pracy zostało do wykonania w budynkach o numerach 24 i 25, gdzie trwają prace związane z wymianą stropów i konstrukcji dachu. Roboty konstrukcyjne zostały zakończone w budynkach o numerach 7 i 35 – pod tymi adresami trwają prace związane montażem instalacji, stolarki okiennej oraz roboty elewacyjne.

W zabytkowych familokach remontowane jest wszystko: wzmacniane są fundamenty, kładzione nowe stropy, naprawiane ściany, remontowane dachy i jego ocieplenie, a lokale wyposażane są w łazienki i wszystkie niezbędne instalacje. Całość prac przebiega pod nadzorem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Po zakończeniu prac mieszkania będą oddawane mieszkańcom w stanie deweloperskim - informuje rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - Zgodnie z planem, wyremontowane lokale trafią do kolejnych mieszkańców, którzy oczekują na lokale zamienne np. po wykwaterowaniu z budynków o złym stanie technicznym lub w trakcie gruntownych remontów. Bytomskie Mieszkania przedstawiają już propozycje lokalowe kolejnym osobom z listy oczekujących. Wszystkie prace powinny zakończyć się do końca 2023 roku - dodaje Małgorzata Węgiel-Wnuk.

10 domów wspólnot mieszkaniowych już po remoncie

Zakończyły się już prace w budynkach wspólnot mieszkaniowych w Kolonii Zgorzelec. Liderem projektu związanego z remontem 10 budynków sześciu wspólnot mieszkaniowych jest spółka ZBM-TBS.

W budynkach o numerach: 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 30, 36, odnowiono m.in. elewacje frontowe, wykonywane izolacje pionowe budynków, w części budynków wymieniono pokrycia dachowe z przemurowaniem kominów, remont klatek schodowych obejmujący wymianę sieci elektrycznej z odmalowaniem i remontem schodów, odnowienie drzwi wejściowych, wymiana okienek piwnicznych na częściach wspólnych.

Na osiedlu trwają także intensywne prace polegające na zagospodarowaniu terenów wokół budynków.

- W ramach inwestycji powstaje m.in. plac sportowy, budowane są nowe chodniki, a całości dopełnią tablice informujące o historii osiedla, elementy małej architektury oraz nasadzenia zieleni. Teren zostanie oświetlony i zlikwidowane zostaną bariery architektoniczne - mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk.

No i na koniec. Co prawda Kolonia Zgorzelec nie zagrała w "Osadzie", ale za to jej plenery widać w polskim horrorze "Hiena" z Borysem Szycem w głównej roli. Po rewitalizacji Zgorzelec już nie będzie musiał grać w filmach grozy.

Blok Kalidego w Bytomiu

Może Cię zainteresować:

Blok Kalidego: taki mały Wiedeń w Bytomiu. 100 lat temu na Śląsku wiedzieli, kto najlepiej potrafi w mieszkaniówkę

Autor: Marcin Zasada

19/01/2024

Zabudowa ul Kościelnej w 1995 r., Ruda Śląska

Może Cię zainteresować:

Michał Bulsa: Patronackie osiedla robotnicze to nie tylko familoki. Projektowali je znani architekci

Autor: Katarzyna Pachelska

22/10/2022

Jarmark nikiszowiec roguski

Może Cię zainteresować:

Czy Nikiszowiec to osiedle familoków? Wyjaśnia Michał Bulsa, autor książki o osiedlach patronackich

Autor: Katarzyna Pachelska

30/07/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon