Poszukiwany Włodzimierz Kądzielski. 76-latek z Dąbrowy Górniczej poszedł na grzyby i zaginął

Policjanci z Dąbrowy Górniczej poszukują zaginionego Włodzimierza Kądzielskiego. 76-latek wyszedł w poniedziałek na grzyby i ślad po nim zaginął. Szukają go wszystkie służby, drony i śmigłowiec.

Dziesiątki policjantów z psami poszukiwawczymi, żołnierze WOT, strażacy PSP i OSP, ratownicy GOPR, strażnicy leśni i mieszkańcy - przeczesują okolice. Do pomocy rzucone zostały drony z kamerami termowizyjnymi i śmigłowiec. Wszyscy usiłują znaleźć 76-letniego Włodzimierza Kądzielskiego. Mężczyzna wyszedł 10 października z domu w Dąbrowie Górniczej, przy Ludowej i od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną.

- O zaginięciu 76-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej Policję zaalarmowała jego najbliższa rodzina. Włodzimierz Kądzielski był ubrany w cienką szarą bluzę z kapturem, spodnie materiałowe koloru granatowego, bluzkę polo koloru granatowego, brązowe buty z widocznymi otworami po bokach. Zaginiony w dniu 10 października br. udał się na grzyby do lasu w rejon Błędowa - informuje podkom. Bartłomiej Osmólski z dąbrowskiej policji.

Rysopis zaginionego mężczyzny:

  • wzrost ok. 170 cm
  • oczy jasne (niebieskie)
  • nos normalny, uszy normalne
  • uzębienie - górna sztuczna szczęka
  • włosy siwe
  • zarost brak
  • mężczyzna ma bliznę po ranie operacyjnej w okolicach klatki piersiowej (wszczepiony rozrusznik serca)

Dziś o godzinie 11. zbiera się sztab kryzysowy. Zapadną decyzje o obszarze poszukiwań i koordynacji wspierających poszukiwania służb.

Wszelkie informacje na temat zaginionego można przekazywać telefonicznie pod numerem telefonu 47 85 222 55, 47 85 222 66 lub 112, bądź też osobiście w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej przy ul. Piłsudskiego 11.

Podobny przypadek zdarzył się w sierpniu w Rudzie Śląskiej. Wtedy 83-latek odnalazł się na jednym z katowickich osiedli. Pisaliśmy o tym w tym artykule:

Poszedł na grzyby i zaginął

Policja apeluje o ostrożność

Grzybobranie, jako sposób spędzania wolnego czasu polubili zwłaszcza seniorzy, którzy w lasach potrafią spędzać długie godziny. Bezpieczne grzybobranie kojarzy się przede wszystkim z wiedzą niezbędną do rozróżnienia gatunków grzybów. W tym przypadku bezpieczeństwo to jednak pojęcie szersze i jest ono związane również z profilaktyką zaginięć.

- Co roku w okresie jesiennym Policja odnotowuje przypadki zaginięć osób w kompleksach leśnych, głównie seniorów. Ich poszukiwania nie zawsze kończą się szczęśliwie, mimo angażowania znacznej liczby sił i środków policyjnych oraz wsparcia innych służb. Dlatego tym bardziej zależy nam na zwróceniu uwagi na kwestie bezpieczeństwa osób starszych podczas leśnych wypraw. W ich przypadku ewentualne zaginięcie w lesie, często w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia a nawet życia - apelują policjanci.

Wychodząc na grzyby - nie zostawiajcie telefonu w domu - to właśnie on jest urządzeniem, które w razie zaginięcia umożliwia kontakt z bliskimi lub służbami ratunkowymi.

W lesie zgubna może okazać się rutyna - dlatego za każdym razem przed wyruszeniem na grzyby warto by senior zerknął na mapę i przypomniał sobie, którą część lasu zamierza eksplorować. Ponadto, osoby starsze często wychodzą na grzyby same, nie informując o tym nikogo bliskiego. Udają się w części lasu oddalone od głównej drogi. Łatwo wtedy stracić orientację, zwłaszcza jeśli nie zwraca się uwagi charakterystyczne punkty odniesienia w danym terenie. Seniorzy nie zawsze też są odpowiednio przygotowani na zmianę pogody lub dłuższą wędrówkę po lesie.

Ze względu na problemy związane z wiekiem, osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się może tylko spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon