Spacerownik po modernistycznym Zagłębiu Dąbrowskim
Aby
ułatwić poszukiwania, wklejam link do mapy z zaznaczonymi
obiektami: Spacerownik, mapa Google
Kasa
Chorych, ul. 3 Maja 33, Sosnowiec
Międzywojenny
Sosnowiec był drugim najliczniejszym miastem (po Częstochowie) w województwie kieleckim i dziesiątym w
kraju. Architektoniczną opowieść o przedwojennym Sosnowcu otwiera
modernistyczny gmach Kasy Chorych, zaprojektowany przez Józefa
Gelbarda, Grzegorza i Romana Sigalinów
oraz Witolda Woyniewicza. Nie zrealizowano całego projektu, a
ukończoną część projektu poddano w 2012 roku termomodernizacji.
Elementy stylu modernistycznego cały czas widać. Trzeba się tylko
lepiej przyjrzeć.
Kamienice mieszkalne przy 3 Maja 30, Sosnowiec
Dwie kamienice ulokowane niemal naprzeciwko dawnego gmachu Kasy Chorych to przykład typowej dla tamtego okresu architektury. O tych dwóch budynkach nie dysponujemy niemal żadną informacją. Zachowały się zdjęcia datowane między 1935 a 1944 rokiem, które potwierdzają modernistyczny rodowód. Dziś kamienice doczekały się sąsiedztwa w postaci dwóch niższych bloków, wybudowanych już po 1945 roku.

Dom Troppauera, al. Zwycięstwa 1, Sosnowiec
Aleję Zwycięstwa otwiera plagiat Komunalnej Kasy Oszczędnościowej w Krakowie. Dom Troppauera, który swoją nazwę wziął od nazwiska żydowskiego lekarza Kalmana Troppauera, jest bez wątpienia jednym z najbardziej reprezentacyjnych budynków w mieście. Ukończony w lutym 1939 roku, 3 lata po swoim krakowskim pierwowzorze. Autorstwo przypisuje się Leonowi Karpowi. Wspomniany pierwowzór zaprojektował Fryderyk Tadanier, którego nazwisko jeszcze się w tym zestawieniu pojawi. O domu Troppauera pisałem tutaj.
Urząd
Miasta, al. Zwycięstwa 20, Sosnowiec
Sosnowiecki ratusz miał być symbolem nowego nowoczesnego miasta. Udało się. Całość wyjątkowo spójna, szczególnie mając na uwadze okoliczności powstawania projektu. Konkurs pozostał bez zdecydowanego zwycięzcy a Stanisław Dankowski, któremu przypisuje się autorstwo, opracował szkic bazując na sześciu odrzuconych projektach. Więcej o ratuszu można przeczytać na naszej stronie.

Vitropol, ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 41, Sosnowiec
Budynek nazywany „Vitropolem” od kombinatu huty szkła gospodarczego, który w latach 70. zajmował obiekt. Vitropol został wybudowany między 1928 a 1930 rokiem i posiada cechy wspólne z domem Troppauera: jest kamienicą narożną z wysokimi oknami i mocno zaakcentowanym środkiem. Tym, co wyróżnia budynek dawnego Vitropolu jest fasada pokryta kostką ceramiczną i fakt, że obiekt uniknął większego zainteresowania: mimo wciąż trwającej mody na modernizm i mimo lokalizacji przy jednej z głównych arterii miasta - marszałka Józefa Piłsudskiego.

Stacja
uzdatniania wody, ul. Wodociągi 4, Sosnowiec Maczki
Sam budynek - owszem modernistyczny, jednak do bólu praktyczny. Może nie błyszczy jak Vitropol, jednak podobnie jak budynek przy Piłsudskiego pozostał w cieniu innych modernistycznych obiektów, głównie tych zza Brynicy. Budowę rozpoczęto w 1929 roku z inicjatywy nieżyjącego już Gabriela Narutowicza, który przed pełnieniem funkcji głowy państwa był ministrem robót publicznych. O historii obiektu miałem okazję już pisać, w tekście nie zawarłem jednak pewnej obserwacji - może nie należy zbytnio narzekać na formę, kiedy wynikająca z niej treść spełnia swoją funkcję niemal od stu lat, dostarczając Sosnowcowi 40% wody.

Kościół pw. św. Józefa, ul. Konopnickiej 62a, Dąbrowa Górnicza
Według
mojego osobistego rankingu świątyń w Zagłębiu Dąbrowskim
(zgadza się, prowadzę taki) jest to drugi najładniejszy kościół
w naszym regionie, ustępując miejsca jedynie kościołowi
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie.
Budynek ukończono już po wojnie, jednak budowa rozpoczęła się w
okresie dwudziestolecia międzywojennego. Warto zwrócić uwagę na
elegancką, niemal minimalistyczną bryłę i witraże zaprojektowane
przez Zofię
Baudouin
de Courtenay.
Więcej o kościele św. Józefa można dowiedzieć się pod tym
linkiem.

Kolonia
Matheron, ul. Pogoria, Dąbrowa Górnicza
Dąbrowskie
osiedle robotnicze, wyjątkowo luksusowe jak na tego rodzaju
zabudowę, zostało ulokowane w znacznej odległości od centrum
miasta a nawet od kopalni, w której pracowali mieszkańcy kolonii
Matheron. Nie ma informacji o architekcie. Znamy
za to rok ukończenia budowy osiedla i jego pierwotny wygląd,
ponieważ zachowało się w niemal nienaruszonym stanie. Szerokie
okna, wygładzona elewacja, spójny układ urbanistyczny. Wymienione
elementy nie są czymś niespotykanych w architekturze tamtego
okresu, jednak należy mieć na uwadze, że kolonia Matheron
powstawała dla klasy robotniczej.

Budynek poczty, ul. Krasickiego 1, Będzin
Budynki
poczty zaprojektowane w duchu modernizmu są nie tylko w
Będzinie, ale również w Sosnowcu i w Dąbrowie Górniczej. Urząd
pocztowy w Będzinie pozostaje najbardziej spektakularny w formie i w
przeciwieństwie do placówek w sąsiednich miastach, niemal nie
zmienił swojej formy. Charakterystyczny kwadratowy zegar zastąpiono
kolejnym rzędem okien, jednak kierując się zdjęciami - zrobiono
to przed lub w trakcie niemieckiej okupacji. Budynek zaprojektował
Fryderyk Tadanier, autor krakowskiej Komunalnej Kasy
Oszczędnościowej, która była pierwowzorem dla sosnowieckiego domu
Troppauera.

Dworzec Będzin Miasto, pl. Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, Będzin
W
1931 roku oddano do użytku zarówno dworzec Będzin Miasto, jak i
budynek poczty. Obiekty zdecydowanie odcinały się od ówczesnej
architektury Będzina, składającej się przeważnie z zabudowy
średniowiecznej i żydowskiej. Autorem projektu dworca jest Edgar
Norwerth, najbardziej znany ze swoich warszawskich realizacji, jak
gmach Ministerstwa Spraw Zagranicznych czy Pawilon Inspektoratu Sił
Zbrojnych.


Może Cię zainteresować:
Maciej Baranowski: Mauzoleum Dietlów w Sosnowcu. Okazały grobowiec na Cmentarzu Czterech Wyznań

Może Cię zainteresować: