Trudno uwierzyć co tam kiedyś było. Spektakularne przemiany dawnych terenów przemysłowych

Czasem trudno uwierzyć, że w tych miejscach działały wielkie zakłady przemysłowe. A jednak. Tam gdzie fedrowano węgiel, bije teraz kulturalne serce regionu lub można spędzić cały dzień na zakupach czy pójść do kina. Tam gdzie były kamieniołomy, można wypoczywać czy uprawiać sport. Tam gdzie przez ponad sto lat działała fabryka, powstaje nowe centrum miasta. Prezentujemy nasze TOP 5 poprzemysłowych terenów w województwie śląskim, które przeszły (lub właśnie przechodzą) najbardziej spektakularną przemianę.

Strefa Kultury w Katowicach

Najbardziej spektakularną przemianę w naszym regionie przeszedł teren byłej kopalni Katowice (wcześniej Ferdynand) w Katowicach. Jeszcze w latach 90. XX wieku w sąsiedztwie Spodka fedrowano węgiel, a dziś jest tu Strefa Kultury z trzema potężnymi obiektami: Muzeum Śląskim – w nawiązaniu do górniczej historii miejsca gromadzącym swoje zbiory pod ziemią, siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia – z akustyką na światowym poziomie oraz Międzynarodowe Centrum Kongresowe – z zieloną doliną zamiast dachu, w którym odbywają się liczne kongresy, konferencje czy wydarzenia kulturalne.

Strefa Kultury w Katowicach (fot. UM Katowice)
Strefa Kultury w Katowicach (fot. UM Katowice)

Historia tego miejsca rozpoczęła się w 1823 roku. Wtedy, dzięki staraniom Ignatza Ferdinanda von Beyma, w Bogucicach uruchomiono kopalnię Ferdinand. W 1922 nazwę kopalni spolszczono na Ferdynand, a w 1936 roku nadano jej nazwę Katowice. W 1996 roku połączono ją z kopalnią Kleofas i nadano nazwę Katowice-Kleofas. Były to już ostatnie lata jej funkcjonowania. W 1999 roku zakończono wydobycie i rozpoczęła się likwidacja zakładu.

Nowe życie przemysłowego terenu rozpoczęło się w 2010 roku. Wtedy ruszyła tam budowa nowej siedziby Muzeum Śląskiego. Rok później, w sąsiedztwie Spodka, rozpoczęła się budowa Międzynarodowego Centrum Kongresowego, a w 2012 roku nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Jako pierwsza, w 2014 roku, otwarta została nowa siedziba NOSPR, a rok później nowa siedziba Muzeum Śląskiego i Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Od tego czasu teren dawnej kopalni funkcjonuje jako Strefa Kultury.

Park Gródek w Jaworznie

Mamy w województwie śląskim własne Malediwy czy Chorwację, bo tak nazywane jest to miejsce. To Arboretum Park Gródek w Jaworznie. Trudno uwierzyć, że jest to teren poprzemysłowy. A jednak. Park powstał na terenie dawnego kamieniołomu dolomitu byłej cementowni Szczakowa. Kamieniołom funkcjonował w tym miejscu od końca XIX wieku do lat 90. XX wieku.

Park Gródek w Jaworznie (fot. UM w Jaworznie)
Park Gródek w Jaworznie (fot. UM w Jaworznie)

Po zakończeniu przemysłowej eksploatacji i wyłączeniu pomp teren został zalany wodą, a pod nią znalazły się m.in. koparki. Później zdecydowano o rewitalizacji tego terenu. Park Gródek ma blisko 60 ha, a jego największą atrakcją są zbiorniki wodne z niezwykle przejrzystą, turkusową wodą. Zbiornik Orka o głębokości 18,5 m z zatopionymi dwiema koparkami, oraz statkiem stanowi jeden z najciekawszych obiektów dla nurków (jest tam prywatna baza nurkowa). Natomiast przez zbiornik Wydra prowadzi charakterystyczna kręta ścieżka, dzięki której można podziwiać okolicę z perspektywy wody.

Jak czytamy na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Jaworznie pomimo poprzemysłowego pochodzenia jest to teren o wyjątkowych walorach przyrodniczych. Występuje tu mozaika siedlisk przyrodniczych: ciepłolubnych muraw, łąk, siedlisk naskalnych, terenów podmokłych, zbiorników wodnych, borów, lasów grądowych. Z kolei ukształtowanie terenu z licznymi punktami widokowymi sprawia, że obszar ten jest niezwykle atrakcyjny pod względem krajobrazowym.

Sport Dolina w Bytomiu

Park Gródek w Jaworznie najlepiej odwiedzać latem. Z kolei innym dawny kamieniołom – zimą. Chodzi o teren byłej kopalni dolomitu Blachówka w Bytomiu (najstarszej takiej na Górnym Śląsku), gdzie obecnie… można pojeździć na nartach. Na dawnym przemysłowym terenie znajduje się bowiem m.in. Sport Dolina, gdzie funkcjonuje stok narciarski. Są tam trasy zjazdowe dla różnych poziomów zaawansowania oraz oczywiście wyciąg.

Sport Dolina w Bytomiu (fot. Sport Dolina)
Sport Dolina w Bytomiu (fot. Sport Dolina)

Kopalnia Blachówka działała od połowy XIX wieku. Na początku wydobywano tam głównie rudę żelaza i niewielkie ilości dolomitu. Dopiero po wyczerpaniu się złoża rud żelaza w kamieniołomie wydobywano przede wszystkim dolomit. Właścicielem kopalni była spółka The Henckel von Donnersmarck - Beuthen Estates Ltd z siedzibą w Tarnowskich Górach, a wydobywany dolomit dostarczano do huty Julia w Bytomiu-Bobrku i Hermina w Gliwicach, po 1945 r. do huty Florian w Świętochłowicach. Kopalnia dolomitu zakończyła swoją działalność w latach 90. XX wieku, a dyrekcja zakładu zleciła plany rekultywacji terenu.

Obecnie ten teren to nie tylko miejsce dla narciarzy czy snowboardzistów. Jest też doskonałym miejscem na spacery czy wycieczki rowerowe. Z kolei opuszczone szyby i sztolnie zagospodarowały, znajdujące się pod ścisłą ochroną nietoperze, których w tym rejonie występuje aż 10 gatunków. Większa część dawnego kamieniołomu została w styczniu 2023 r. włączona do rezerwatu Segiet, który jest na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Silesia City Center w Katowicach

Największa galeria handlowa w województwie śląskim to także teren poprzemysłowy. Tam, gdzie dziś znajduje się Silesia City Center przez sto lat fedrowano węgiel. W 1904 roku rozpoczęto tam budowę kopalni Eminencja (Eminenzgrube), która od 1953 roku funkcjonowała pod nazwą Gottwald, nazwana tak na cześć premiera ówczesnej Czechosłowacji Klementa Gottwalda. W latach 70. XX wieku kopalnie Gottwald połączono z kopalnią Kleofas i w tym „duecie” przetrwała aż do lat 90-tych, do swojej likwidacji. Budowa SCC to była pierwsza inwestycja w regionie na terenie pogórniczym.

Silesia City Center w Katowicach (fot. SCC)
Silesia City Center w Katowicach (fot. SCC)

Silesia City Center otwarto w 2005 roku. Po dawnej kopalni zostały tylko wieża wyciągowa i budynek maszynowi szybu Jerzy. Szyb Jerzy (Georg) został nazwany na cześć arcybiskupa wrocławskiego kardynała Georga von Koppa, który w sierpniu 1904 r. osobiście dokonał jego poświęcania. Budynek maszynowni zaadaptowano na rzymskokatolicką kaplicę św. Barbary. Była to pierwsza w Polsce kaplica w sąsiedztwie galerii handlowej i - jak podkreślają w SCC – ma łączyć idee sacrum i profanum. Z kolei wieża wyciągowa, która ma ponad 30 metrów wysokości i góruje nad Silesią, jak i dzielnicą Dąb, stała się wielką reklamą centrum handlowego.

Galeria po rozbudowie w 2011 roku ma około 100 tys. m²  powierzchni i mieści 370 lokali handlowych oraz punktów usługowych, gastronomicznych i rozrywkowych. Jak wyliczają w SCC odwiedza ją około 14 mln osób rocznie.

Fabryka Pełna Życia w Dąbrowie Górniczej

Na koniec trochę wybiegniemy w przyszłość. Może to nie taka skala, jak Strefa Kultury w Katowicach, ale ma to być nowe centrum miasta – chodzi o Fabrykę Pełną Życia w Dąbrowie Górniczej, która powstaje na terenie dawnej fabryki obrabiarek Defum. Historia tego zakładu sięga lat 70. XIX wieku, kiedy założono tam warsztat ślusarsko-kowalski. Później zakład był własnością m.in. Emila Škody czy Wilhelma Fitznera. Po II wojnie światowej został upaństwowiony i przyjął nazwę Śląsko-Dąbrowskiej Fabryki Urządzeń Mechanicznych, a od 1959 r. Dąbrowskiej Fabryki Obrabiarek Defum. W 2015 roku zakłady zostały zlikwidowane, a rok później w poprzemysłowych budynkach rozpoczęła działalność Fabryka Pełna Życia.

Fabryka Pełna Życia w Dąbrowie Górniczej - wizualizacja (fot. UM w Dąbrowie Górniczej)
Fabryka Pełna Życia w Dąbrowie Górniczej - wizualizacja (fot. UM w Dąbrowie Górniczej)

Obecnie trwa pierwszy etap przekształcania poprzemysłowego terenu w nowe centrum miasta, z zielonym rynkiem, wokół którego będą znajdować się zrewitalizowane obiekty i przestrzenie publiczne. Najbardziej wartościowe hale i postindustrialne zabudowania zostaną zachowane i spełniać będą nową funkcję. Pierwsza zagospodarowana hala będzie się nazywała Tworzeń (od jednej z dzielnic miasta). Ma być wielofunkcyjnym obiektem konferencyjno-targowo-koncertowym. Hala zostanie przykryta zielonym dachem i – za pomocą szklanych wrót – połączona z zielonym rynkiem.

W pierwszym etapie powstanie również m.in. pasaż czy plenerowa scena. Zamontowane zostaną także ławki, siedziska, stojaki rowerowe, latarnie czy tablice informacyjne. Nasadzone zostaną drzewa: grusze, brzozy, graby, klony, jesiony. Ponadto kilkadziesiąt gatunków krzewów i bylin. Powstanie także ogród deszczowy i oczka wodne, wykorzystujące wodę pozyskiwaną z retencji, wyposażone system uzdatniania wody. Ten etap ma się zakończyć w 2026 roku.

Oskar Piec z Bytomia tworzy calligraffiti

Może Cię zainteresować:

Precyzję kaligrafii łączy z duchem ulicy. Oto twórca calligraffiti, Oskar Piec z Bytomia

Autor: Aleksandra Szlęzak

27/09/2025

Zagłębie

Może Cię zainteresować:

Maciej Baranowski: Co zawdzięczamy Carskiej Rosji? Czy to państwo było dobre dla Zagłębia Dąbrowskiego?

Autor: Maciej Baranowski

27/09/2025

Yaw House

Może Cię zainteresować:

Kolejna arka zacumowała w Beskidach. To Yaw House - kolejny innowacyjny projekt KWK Promes Roberta Koniecznego

Autor: Arkadiusz Szymczak

26/09/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama