Więźniowie zostali zatrudnieni w kopalni Jankowice w Rybniku. „Każda para rąk jest potrzebna"

Dokładnie 27 więźniów zostało zatrudnionych w kopalni Jankowice w Rybniku. Osadzeni pracują pod ziemią i dostają wszystkie dodatki, które przysługują górników. Łącznie z Barbórką. - Chodzi o to, żeby pomogli i wspomogli spółki górnicze, Państwo Polskie, wszystkich tych, którzy węgla potrzebują - powiedział Michał Woś, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

fot. PGG
Górnik

Blisko 30 więźniów rozpoczęło właśnie pracę w ruchu „Jankowice" w Rybniku. Osadzeni wspomogą prace kopalni w trudnych dla górnictwa czasach. Praca więźniów na dole ro efekt współpracy zakładu karnego w Jastrzębiu-Zdroju oraz Gliwickiego Zakładu Usług Górniczych, państwowej spółki, realizującej program „praca dla więźniów".

- Więźniowie otrzymali umowę o pracę ze wszystkimi obostrzeniami Kodeksu pracy i naszego regulaminu. Skazanym przysługują wszystkie dodatki, między innymi wypłaty barbórkowe - poinformowała Joanna Rurańska-Krężel, prezes GZUG. - Bezpieczeństwo energetyczne Polski jest oparte na węglu i każda para rąk do pracy w górnictwie jest potrzebna i nie można jej przeceniać - dodaje Rurańska- Krężel.

W podobnym tonie wypowiada się Michał Woś, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, odpowiedzialny m.in. za służbę więzienną.

- Tutaj, pod ziemią, gdzie się znajdujemy, Kopalnia Jankowice, która współpracuje z nami od kilku lat w ramach programu „Praca dla Więźniów” udało się skierować blisko trzydziestu dodatkowych osadzonych do tego, żeby pomogli i wspomogli spółki górnicze, Państwo Polskie, wszystkich tych, którzy węgla potrzebują - powiedział Woś na konferencji prasowej.

Dodajmy, że to zakłady karne rekrutują więźniów do pracy w kopalni, a ci po odbyciu kary bardzo często zostają już w tym zawodzie.

Skazani są wysyłani do pracy nie tylko w górnictwie

Jak poinformował płk Krzysztof Stefanowski, zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, każdego dnia nawet 6 tysięcy więźniów rozpoczyna pracę poza murami zakładów karnych. Osadzeni rekrutowani są w kopalniach, lasach państwowych czy Poczcie Polskiej.

- Uważamy, że więźniowie nie powinni siedzieć cały dzień we celi, oglądać telewizji. Tylko wziąć się do roboty. To pomaga resocjalizacji. Mogą spłacać swoje zobowiązania - powiedział Michał Woś.

Titanic

Może Cię zainteresować:

Marcin Zasada: Minister nie dopuści, by dla śląskich dzieci górnictwo stało się jak Titanic. Zaraz, przecież górnictwo od dawna jest jak Titanic

Autor: Marcin Zasada

29/06/2022

PGG Szyb Kopalnia

Może Cię zainteresować:

Jest porozumienie w PGG. Górnicy dostaną 6400 zł rekompensaty

Autor: Michał Wroński

15/07/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon