Bez pieniędzy z KPO zagrożonych jest 1000 inwestycji w miastach. Co nie powstanie bez środków z Krajowego Programu Odbudowy?

Rewitalizacja jeziora Paprocany, budowa „zielonej osi” w Tychach, nowe autobusy elektryczne i modernizacja oczyszczalni ścieków w Cieszynie, „zielona transformacja” miast – to tylko niektóre przedsięwzięcia, które mogłyby zostać zrealizowane w naszym regionie z Krajowego Programu Odbudowy. Mogłyby, ale na razie nie są. Samorządowcy coraz bardziej się niecierpliwią, a czas nagli, bo ewentualne inwestycje muszą być wykonane rozliczone do roku 2026.

ZMP
Konferencja Związku Miast Polskich w Cieszynie

- My już nie mamy własnych środków na inwestycje, więc jesteśmy uzależnieni od zewnętrznych – mówi wprost Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich przedstawiając aktualną sytuację finansową samorządów. Jak wyjaśnia wpływ na taki jej kształt mają spadające wpływy z tytułu udziału gmin w podatku PIT, rosnące koszty utrzymania oświaty (subwencja nigdy ich nie pokrywała, ale ostatnio tzw. „luka oświatowa” jeszcze się zwiększyła), inflacja, a także rosnące koszty mediów, usług transportowych i budowlanych. Tymczasem rządowe rekompensaty – jak wytyka ZMP - premiują gminy wiejskie kosztem miast.

- My to nazywamy dyskryminacją miast, rząd nam odpowiada mamy prawo prowadzić własną politykę – stwierdza Porawski.

Rewitalizacja Paprocan, zielona oś w Tychach, nowe "elektryki" w Cieszynie...

W tej sytuacji dla marzących o inwestycjach samorządowców „być albo nie być” stają się pieniądze z KPO. Przed piątkowym posiedzeniem Zarządu ZMP w Cieszynie prezydenci i burmistrzowie wyliczali, co mogliby w swoich miastach zrealizować dzięki tym funduszom. Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna stwierdziła, że miasto ma 32 gotowe projekty: od zakupu elektrycznych autobusów przez termomodernizacja 16 obiektów miejskich i montaż na nich fotowoltaiki po budowę szkolnej sali gimnastycznej i modernizację oczyszczalni ścieków. Siedzący obok niej prezydent Tychów Andrzej Dziuba zwrócił uwagę, że do pisma, które samorządowcy skierowali do prezydenta Andrzeja Duda dołączono listę 1000 inwestycji, które mogły być zrealizowane dzięki KPO.

- W Tychach mamy gotowy projekt na rewitalizację jezioro Paprocany. Sami tego na pewno nie zrobimy, to koszt 50 mln zł – powiedział Dziuba. Podobną kwotę może pochłonąć budowa „zielonej osi” w centrum miasta.

- To nie jest projekt komercyjny, więc nie ma szans, żeby jakikolwiek deweloper wybudował tą zieloną oś. Świetnie się to wpisuje w priorytety panujące w UE. Bez pieniędzy z KPO z tym nie ruszymy – powiedział Dziuba.

Żeby wydać własne, miasta muszą być pewne, że dostaną pieniądze z KPO

Samorządowcy się niecierpliwią, a czas nagli, bo ewentualne inwestycje muszą być wykonane rozliczone do roku 2026.

- KPO to pieniądze planowane do wydania i rozliczenia szybko. To muszą być projekty, które są prawie gotowe. Inaczej nie da się tego zrobić. Gdyby miasta dzisiaj rozpoczęły inwestycyjne, to nie zdążą – podkreśla Jan Olbrycht, poseł do Parlamentu Europejskiego i przewodniczący Intergrupy URBAN. Zwraca też uwagę na fakt, że w KPO nie będzie żadnych pieniędzy „z góry” na inwestycje, co oznacza, że samorządy muszą najpierw zainwestować własne. A żeby tak zrobiły, to muszą mieć pewność, że finalnie pieniądze z KPO dostaną. I jeszcze jedno, pieniądze z KPO mają mieć postać dotacji lub pożyczki.

- Optymalnie byłoby, gdyby do samorządów poszła część dotacyjna, żeby nie musiały zwracać tych pieniędzy. Z tego, co wiem, to w planach rządowych jest jednak, że samorządy dostaną część tych pieniędzy jako pożyczki tzn. że będą musiały dzielić razem z rządem obowiązek spłacenia tych pieniędzy. To rozwiązanie złe – ocenia Olbrycht.

Andrzej Dziuba

Może Cię zainteresować:

Dziuba: „Tylko na podatkowych zmianach straciliśmy 90 mln zł. To jest systemowe niszczenie samorządów”

Autor: Michał Wroński

16/01/2023

Krzysztof Gadowski

Może Cię zainteresować:

Gadowski: 800 mln na transformację regionu to czysta kpina i brak szacunku dla mieszkańców Śląska

Autor: Michał Wroński

20/01/2023

Chelstowski i Zasada 2

Może Cię zainteresować:

Chełstowski w ŚLĄZAQ: Spór paru polityków nie może blokować pieniędzy na transformację Śląska

Autor: Marcin Zasada

06/01/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon