Grzyby nie zawierają żadnych wartości odżywczych? To mit. Jednak nie wszyscy mogą je jeść

Co prawda grzyby w 70-90 proc. składają się z wody, ale nieprawdą jest, że nie zawierają żadnych wartości odżywczych. To mit.

- Miąższ grzybów jest bogaty w wiele cennych wartości odżywczych, szczególnie w białka, ryboflawiny i niacyny - wyjaśnia Ewa Glońska-Strączek, psychodietetyczka z Grupy American Heart of Poland.

Białko to bardzo ważny składnik codziennej diety, ponieważ składają się z niego wszystkie komórki ludzkiego ciała.

- Tworzy nasze włosy, paznokcie, kości i mięśnie. Odpowiada za wzrost człowieka, jest budulcem mięśni organizmu. Odgrywa również ważną rolę w regulacji hormonów, wytwarzaniu enzymów i przeciwciał - wymienia Ewa Golańska-Strączek.

W tym przypadku najlepszym źródłem białka są grzyby suszone, które zawierają go od 10 do 40 proc.

- I to właśnie suszone grzyby posiadają białka zbudowane z prawie wszystkich znanych nauce aminokwasów, w tym egzogennych, czyli takich, które muszą być dostarczane organizmowi w codziennym pożywieniu - tłumaczy psychodietetyczka.

Świeże grzyby mają zdecydowanie mniejszą zawartość białka - od 1,5 do 3,6 proc. Najwięcej jest go w orientalnych grzybach shiitake. Wśród krajowych gatunków wyróżniają się prawdziwki i pieczarki.

- Warto zaznaczyć, inne białko roślinne nie jest tak bogate pod względem aminokwasów jak to zawarte w grzybach - wyjaśniła Ewa Glońska-Strączek.

Poza tym grzyby to źródło glikogenu i witaminy B, które pozytywnie wpływają na ludzki układ nerwowy, a czasem również prowitaminy A i witaminy D. Zawierają potas, fosfor oraz magnez, a także wapń. Niektóre gatunki dostarczają beta-glukanów, które obniżają cholesterol.

Kto nie może jeść grzybów?

Przed spożyciem grzybów nie można zapominać o obróbce termicznej. Dla własnego zdrowia warto jednak unikać smażenia, ponieważ chłoną tłuszcz. Zdecydowanie lepsze jest gotowanie i duszenie.

- Warto do nich dodać takie przyprawy, jak majeranek, tymianek, kminek, czy też rozmaryn - wpływają pozytywnie na trawienie. Nie podawajmy grzybów ze śmietaną, alkoholem, tłustym mięsem, ponieważ wydłuża to czas trawienia zjedzonego przez nas posiłku. Przy wrażliwym żołądku, nie serwujmy ich z warzywami strączkowymi i produktami wzdymającymi, np. cebulą - przestrzega Ewa Glońska-Strączek.

Czy grzyby są ciężkostrawne?

- Grzyby mają w sobie bardzo dużo związków chitynowych. Ich ściana komórkowa jest z chityny, to wielocukier podobny do celulozy i człowiek nie radzi sobie z jego trawieniem. Dlatego zalegają w żołądku, dając przy tym uczucie pełności, sytości. Warto jednak podkreślić, że poddanie grzybów obróbce termicznej sprawia, że nie są one aż tak bardzo ciężkostrawne, jak powszechnie się uważa. Dlatego jedzmy je, ale zachowajmy umiar - podkreśla ekspertka.

Grzybów nie mogą spożywać osoby na nie uczulone, a także osoby z chorobami układu pokarmowego, wątroby, trzustki, nerek czy woreczka żółciowego.

- Tyczy się to również osób starszych, a także kobiet w ciąży i tych, które karmią piersią. Zalecenia mówią, że grzyby można podawać dzieciom dopiero od trzeciego roku życia, a nawet później, ze względu na ich delikatny układ pokarmowy - tłumaczy Ewa Glońska-Strączek.