Muzeum w zamkowej wieży, rekordzistka Tekla, rycerskie bractwa, dawna kuchnia, turystyczne szlaki. Zamek w Chudowie

Ruiny zamków i warowni w województwie śląskim zwiedzać można nie tylko na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, ale także w Zagłębiu – w Będzinie i Siewierzu i na Śląsku. Dziś polecamy jeden z ciekawszych tego typu obiektów w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – Zamek w Chudowie. Warto go odwiedzić, okazja tylko w weekendy.

Dawne, rycerskie posiadłości

Chudów, wieś sołecka, położona w powiecie gliwickim, słynie ze swojego zamku. A ściślej – z częściowo odrestaurowanych ruin renesansowego zamku, którego korzenie sięgają lat 30. XVI wieku. Jest tu też 7-hektarowy park. Ten teren to pozostałość dawnych posiadłości rycerskich. Dziś obiekt, wraz z nieodległym, XVIII-wiecznym spichlerzem, widnieje w rejestrze zabytków.

Ruiny w Chudowie to jeden z ciekawszych tego typu obiektów w tej części Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Warto je odwiedzić – zwiedzanie pozostałości samego zamku to jedno, ale trzeba dodać, że organizowane są tu także ciekawe imprezy, jarmarki. Na dodatek Chudów przecina kilka szlaków turystycznych.

Zamek spłonął, ale...

Zamek najprawdopodobniej wybudował Jan Saszowski z Gierałtowic (vel Gierłatowski). Obiekt powstał na planie prostokąta, w miejsce dawniejszego, drewnianego – prawdopodobnie wieży, wokół której znajdowała się palisada. Murowany już zamek miał otoczony krużgankami dziedziniec ze studnią.

– Gierałtowski prowadził bardzo intensywne działania gospodarcze, nabywał sąsiednie włości, poszukiwał również złóż kruszcowych, natrafił między innymi na węgiel kamienny. Ostatnią informacją jest wzmianka z 1562 roku, gdzie mowa jest o jego przygotowaniach związanych z wojną z Turkami. Nie ma jednak pewności, czy zapiski dotyczą tego samego Gierałtowskiego, który miał zbudować zamek. Na Śląsku i w Małopolsce funkcjonowało bowiem kilka linii tego rodu – informuje na swojej stronie Fundacja „Zamek Chudów”, od lat opiekująca się obiektem.

Zamek przechodził różne koleje losu – był przebudowywany, za czasów Aleksandra von Bally stracił do końca swoją renesansowe oblicze. W 1874 roku spłonął – część murów wówczas rozebrano. Obiekt stał się modną ruiną i odbywały się w nim koncerty plenerowe.

Muzeum w zamkowej wieży

W 1995 roku powstała wspomniana już Fundacja „Zamek Chudów”, która po przejęciu obiektu odbudowała wieżę, odnowiła bramy, podniosła także zniszczone mury wokół dziedzińca. Co więcej, na miejscu prowadzono również prace archeologiczne – w wieży funkcjonuje muzeum, w którym oglądać można znaleziska. Powstały ponadto publikacje dotyczące historii zamku.

Muzeum zajmuje kilka kondygnacji wieży. W piwnicach oglądać można zrekonstruowaną ceramikę, a także fragmenty dawnej, średniowiecznej studni. Na kolejnych kondygnacjach są między innymi: model zamku, dawne zdjęcia, rekonstrukcja pomieszczenia mieszkalnego, a nawet... XVI-wieczna latryna.

To jednak nie wszystkie atrakcje związane z zamkiem.

Tekla, strzyga, utopiec

Niedaleko ruin zamku stoi topola kanadyjska. To Tekla, pomnik przyrody od 1981 roku. Tekla jest wyjątkowym drzewem. To krzyżówka euroazjatyckiej topoli czarnej z amerykańską. Według pomiarów dokonanych w 2013 roku, jest najgrubszą jednopienną topolą kanadyjską w Polsce – ma 7,24 m obwodu. Według Rejestru Polskich Drzew Pomnikowych, daje jej to pozycję numer 36 na liście drzew w naszym kraju. Topola ma też dużą „dziuplę” – umeblowaną, z... drzwiami, oknem, ławą i stołkiem. Nic zatem dziwnego, że to wręcz obowiązkowe miejsce do zrobienia sobie zdjęcia.

Po drugiej stronie zamku stoi wielki, ponad 18-tonowy głaz narzutowy. Znalazł się na tych terenach za sprawą plejstoceńskiego lądolodu, „przetransportowany” najprawdopodobniej z terenów dzisiejszej Szwecji. Głaz znajdował się w pobliżu Taciszowa, także w powiecie gliwickim, a odkryto go podczas budowy autostrady A4. Przy zamku, dodajmy, atrakcją – szczególnie dla najmłodszych – mogą być także postacie z podań i legend – wiedźma, strzyga, utopiec...

Nieco dalej znajduje się wspomniany już, XVIII-wieczny spichlerz – murowany, dwukondygnacyjny budynek z mansardowym dachem. Jest też, stojąca przy drodze, stara kapliczka.

Coś (nie tylko) dla pieszych turystów

Zamek można zwiedzać tylko w weekendy. Jak dojechać? Wokół zamku znajdują się trzy parkingi, ale na miejsce dotrzeć można również komunikacją miejską. Z Gliwic i Rudy Śląskiej na przystanek Chudów Zamek dotrzeć można autobusem linii 669, natomiast z Zabrza do przystanku Chudów Kościół kursuje linia 647.

Dodajmy, że przez Chudów przebiegają trzy szlaki turystyczne. Czerwony – Szlak Bohaterów Wieży Spadochronowej (38,6 km, z Katowic do Chudowa), żółty – Szlak Okrężny wokół Gliwic (137,5 km, przez miasta i miejscowości powiatu) i zielony – Szlak Krawędziowy GOP (78 km, z Gliwic do Chełmka).

Artur Troncik

Może Cię zainteresować:

Skarb z Czermna, Zeppelin-Staaken w Rudach Raciborskich, odkrycie w Wilczym Szańcu. „Czuję się spełniony” – mówi Artur Troncik, poszukiwacz skarbów

Autor: Grzegorz Lisiecki

07/08/2022

Zamek bedzin jaroslaw lorenz 02

Może Cię zainteresować:

Zamek w Będzinie jest jak z nie tego świata. Przywołuje pamięć o dawnych dziejach grodu nad Czarną Przemszą

Autor: Redakcja

11/04/2024

Zabytkowy kompleks zamkowy w Rogowie Opolskim wraz z parkiem

Może Cię zainteresować:

Legenda z zakonem templariuszy w tle, zamek, park... W Rogowie Opolskim znajduje się jedna z największych atrakcji turystycznych woj. opolskiego

Autor: Grzegorz Lisiecki

02/06/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon