Śląsk Cieszyński. Górnośląska kolebka i ustronie. Tędy prowadził kiedyś szlak handlowy z Imperium Rzymskiego

Ktoś nieznający historii Śląska Cieszyńskiego zdziwi sie zapewne, usłyszawszy, że Śląsk Cieszyński to również Górny Śląsk. Jednak to prawda. Oba te Śląski łączy wspólna historia.

Była to wspólnota wielowiekowa. Górny Śląsk wraz ze Śląskiem Cieszyńskim (z których żaden nie był jeszcze znany pod swą dzisiejszą nazwą) wyodrębniły się z całości Śląska jeszcze w XII wieku. Nastąpiło to z chwilą podziału Śląska pomiędzy dwóch wnuków Bolesława Krzywoustego - starszego Bolesława Wysokiego i młodszego Mieszka Plątonogiego. Nas interesuje ten drugi. Jego śląska dzielnica miała dwa główne ośrodki, aż dwie stolice - Cieszyn i Racibórz. Toteż Mieszka i jego potomków (dopóki rozdrobnienie dzielnicowe nie rozdzieliło tych dwóch grodów) nazywano księciem cieszyńsko-raciborskim.

Prawdopodobnie nie przypadkiem władztwo Mieszka ukształtowało się tak a nie inaczej, bo wydaje się, że panował on nad ziemiami dawnego plamienia Golęszyców, a w każdym razie ich części. O ludzie tym mówi wczesnośredniowieczne źródło nazywane "Geografem Bawarskim", które powstało w IX wieku, na do dobre 300 lat przed czasami księcia Mieszka. Jednak nie tylko ono. Golęszyców pamięta cieszyńska ziemia. Zostawili na niej ślady w postaci pozostałości swoich grodów. Cennymi reliktami przeszłości Śląska Cieszyńskiego są grodziska w Międzyświeciu i Chotěbuzu-Podoborze. Obydwa przebadali archeologowie, a to drugie jest obecnie skansenem archeologicznym. Odwiedzając to miejsce, możemy się wiele dowiedzieć na temat tego, jak żyli dawni mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego. Dawni, ale i przodkowie obecnych.

Bez cienia wątpliwości wiele elementów kultury, zwyczajów i wierzeń Golęszyców przetrwało w folklorze Śląska Cieszyńskiego.

Cieszyn, miasto na szlaku

Kolejny, w czasach Mieszka Plątonogiego już najważniejszy ośrodek Śląska Cieszyńskiego, to Góra Zamkowa w Cieszynie. Zasiedlona jeszcze w starożytności przez Celtów, we wczesnym średniowieczu zdystansowała w którymś momencie pobliski Chotěbuz (czyli Kocobędz). Czyżby miało tu miejsce podobne zjawisko co w Krakowie, u którego zarania jak gdyby rywalizowało ze sobą kilka niezależnych ośrodków władzy (Wawel, Lasota, Salwator, Tyniec...)? To, co działo się nad Wisłą, mogło też mieć miejsce nad Olzą.

Tam zaś było o co walczyć. Przez Przełęcz Jabłonkowską od starożytności prowadził ważny szlak handlowy, biegnący hen zza Karpat, z terenów Imperium Rzymskiego. O tym też świadczą odkrycia archeologiczne. Rzymskie monety (nieraz całe ich ukryte skarby) odnaleziono m.in. w Nawsiu koło Jabłonkowa, Kończycach Małych, Boguminie, Bukowcu, Ligotce Kameralnej. Już z okresu wczesnego średniowiecza pochodzi skarb monet (m.in. bizantyjskich), odkryty w Bielsku-Białej w rejonie wzniesienia Troclik, a zdeponowany tam w VI wieku. To świadectwo tego, że mimo upadku Cesarstwa Rzymskiego dawny korytarz komunikacyjny między Południem a Północą nadal był wykorzystywany. Tak też było i w późnym średniowieczu (np. w XV wieku to przez Cieszyn podróżowała z Wiednia do Krakowa Elżbieta Rakuszanka, by w stolicy Polski poślubić jej króla, Kazimierza Jagiellończyka).

Tak też jest i dziś. Mimo iż to nie przez Cieszyn przebiega autostrada A4, pozostaje on znaczącym punktem na komunikacyjnej mapie Polski i Europy.

Cieszyn, pradawna stolica Górnego Śląska

Może Cię zainteresować:

Cieszyn. Nasz Akwizgran czy Trewir, prastolica Śląska na starych fotografiach, w kolorze

Autor: Redakcja

16/01/2023

Cieszyn jest obecnie miastem granicznym. I to granicą przeciętym. To skutek bolesnego rozdziału Śląska Cieszyńskiego po I wojnie światowej. Opiszmy pokrótce, jak do niego doszło.

Burzliwe wieki historii

Po kilkaset latach, jakie upłynęły od panowania Mieszka Plątonogiego, cieszyńscy Piastowie podzielili się na szereg linii i w końcu wymarli (ostatnimi z nich byli zmarły w roku 1625 Fryderyk Wilhelm i jego siostra Elżbieta Lukrecja, zmarła w 1653 r.). Podobnie stało się z innymi liniami górnośląskich Piastów, od XIV wieku podporządkowanych królestwu czeskiemu. Austriaccy Habsburgowie, od XVI wieku zasiadający także na tronie w Pradze, przejmowali także tytuł swoich wymarłych lenników. Tak się stało również z Księstwem Cieszyńskim.

Do początku lat 40. XVIII wieku w ręku Habsburgów znajdował się cały Śląsk. Utracili go jednak w wyniku wojen śląskich z królem Prus Fryderykiem Wielkim. Zawarte traktaty pokojowe z Prusami pozostawiły Austrii jedynie Śląsk Opawski i właśnie Śląsk Cieszyński. Prowincja na peryferiach państwa była biedna i zacofana w porównaniu z jego centrum, jednak z czasem odkryto i doceniono naturalne bogactwo, jakie kryła jej ziemia. Bogactwem tym był węgiel kamienny. W XIX wieku powstało Zagłębie Ostrawsko-Karwińskie. W XX wieku stało się ono łakomym kąskiem dla dwóch młodych państw - Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Czechosłowackiej.

Po rozpadzie monarchii habsburskiej w wyniku I wojny światowej Polska i Czechy podjęły rywalizację - z walką zbrojną włącznie - o Śląsk Cieszyński. W 1920 roku Rada Ambasadorów (czyli przedstawiciele zwycięskich mocarstw) postanowili podzielić sporne terytorium. Granicę polsko-czeską wytyczono mniej więcej wzdłuż linii rzeki Olzy, toteż w Polsce tę część Śląska Cieszyńskiego, która przypadła Czechosłowacji, nazywano Zaolziem. W roku 1938 zostało ono przyłączone do II RP - jak się miało okazać, na krótko. Po II wojnie światowej przywrócono granicę z 1920 roku.

W województwie śląskim

Część Śląska Cieszyńskiego, która przypadła Polsce, weszła w skład autonomicznego województwa śląskiego. I początkowo, podobnie jak to było w przypadku Austrii, była tego województwa najbardziej zacofaną i ubogą wręcz częścią (posiadając wszakże swą regionalną specyfikę w postaci stosunkowo wysokiego poziomu wykształcenia i wiedzy u uboższej nawet ludności). Ale to miało ulec zmianie. Późne lata 20. i lata 30. XX wieku były okresem wielkich inwestycji w infrastrukturę komunikacyjną, rekreacyjną i turystyczną Beskidu Śląskiego. W jakimś stopniu zawdzięczano to na pewno poparciu wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego, zapalonego turysty górskiego. Do Wisły dotarła kolej. A planowano, by linię kolejową poprowadzić dalej i niezwykle śmiało - tunelem pod przełączą Kubalonka do Istebnej, a stamtąd aż do Milówki w dolinie Soły.

Wisła na archiwalnej fotografii

Może Cię zainteresować:

Beskidy 100 lat temu. Wycieczka w góry retro. Na początek Barania Góra. Bez schronisk i bufetów

Autor: Tomasz Borówka

16/04/2022

Wiadukt w Wiśle Głębcach

Może Cię zainteresować:

Pociągiem pod Kubalonką. Wielka, niezrealizowana i zapomniana inwestycja II RP na Śląsku

Autor: Tomasz Borówka

28/08/2022

Z tak ambitnego projektu kolei nic nie wyszło, ale na Kubalonkę wybudowano nowoczesną szosę. Inna, szumnie zwana "autostradą", powstała na szczyt Równicy. W dolinie Wisły zawitał modernizm, najnowszy styl architektoniczny znany z Katowic czy Gdyni. Jego najbardziej znaną realizacją był zameczek prezydencki na Zadnim Groniu w Wiśle-Czarnem. W Wiśle i Ustroniu intensywnie przybywało pensjonatów jeszcze na przełomie wieków, a tamtejszy boom turystyczny porównywano z tym, jaki przeżywało Zakopane w Galicji.

Teraz ruch turystyczny jeszcze bardziej wzrósł. Beskid Śląski stał się jednym z rejonów Polski, które szczególnie upodobali sobie harcerze. Powstawały w nim więc ośrodki harcerskie, na czele z legendarną Szkołą Instruktorów Harcerskich ZHP na Buczu. Z tych też czasów wiedzie swój rodowód Tydzień Kultury Beskidzkiej, po raz pierwszy zorganizowany w Wiśle jako Święto Gór w roku 1937.

Pierwsze Święto Gór w roku 1935. Już dwa lata później odbyło się w Wiśle

Może Cię zainteresować:

Tydzień Kultury Beskidzkiej w Wiśle. Górski festiwal o tradycji sięgającej lat 30.

Autor: Tomasz Borówka

30/07/2022

Po II wojnie światowej rozwój turystyki i rekreacji w Beskidzie Śląskim trwał nadal, swoje apogeum osiągając za czasów, gdy wojewodą śląskim był Jerzy Ziętek. Na ten okres przypadają inwestycje w sanatoria i domy wczasowe Ustronia, a także wybudowana w latach 70. Wiślanka, czyli nowoczesna jak na owe czasy trasa drogowa, łącząca Katowice z Ustroniem. Kres przyniosły im niestety lata 70. XX wieku, gdy zapiekły wróg Ziętka, pierwszy sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR Zdzisław Grudzień zerwał z dotychczasową polityką inwestycji w dolinie Wisły. Co więcej, od czasu reformy administracyjnej w 1976 roku prawie cały polski Śląsk Cieszyński wszedł w skład województwa bielskiego (wyjątek stanowiła dzisiejsza gmina Zebrzydowice, która znalazła się w województwie katowickim). Do tego czasu stworzono jednak wiele, a rola Ustronia i Wisły jako wypoczynkowej mekki mieszkańców GOP-u została ugruntowana. Ogłoszone niedawno plany dokończenia zaniechanej w latach 70. rozbudowy kompleksu ustrońskich sanatoriów również napawają optymizmem. Górny Śląsk i Śląsk Cieszyński, subregiony przed wiekami tworzące jedność - jakoś lepiej sobie radzą razem, niż osobno.

Co je dziś różni? Na pewno charakter geograficzny - Górny Śląsk (ten dzisiejszy) to kraj wyżynny, o krajobrazie w większym stopniu niż Śląsk Cieszyński przetworzonym przez industrializację. W porównaniu z Górnym Śląskiem, pod względem krajobrazowym Cieszyński zachował więcej ze swego pierwotnego charakteru - kształtują go lesiste grzbiety górskie, malownicze pola pogórza, liczne stawy "Żabiego Kraju" w dolinie Górnej Wisły oraz zabytkowa architektura niczym w Czechach i Austrii. Rodowici mieszkańcy Śląska Cieszyńskiego używają też innej odmiany śląskiego niż Ślązacy z północy. Śląsk Cieszyński jest bardziej jednolity etnicznie w porównaniu do tygla, jakim od XIX wieku, a szczególnie w okresie PRL-u, stał się GOP.

Ustroń

Może Cię zainteresować:

Słynne uzdrowisko w Ustroniu do rozbudowy. Architekci przedstawią koncepcję przyszłości

Autor: Patryk Osadnik

28/09/2022

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon