marcin nowak

Raciborska toskania

Marcin Nowak o włosko-śląskich powidokach. Lędziny to śląska Toskania, a Opole to Florencja

Skłamałbym, gdybym stwierdził, że wierzę iż Włochy da się podrobić. Otóż po stokroć nie i nawet ciężko łudzić się o sens jakichś prób. Jednak mój zawód i moja praca polega obecnie na znajdowaniu dla ludzi pewnych substytutów podróżniczych marzeń. Przez dwa lata ograniczonej turystyki stałem się mimowolnym ekspertem w tym temacie. Znajdźmy więc śląsko-włoskie analogie i zastanówmy się, czy nie wypada je - na ten wzgląd - wpisać do kajecika “do zobaczenia”.