Z okazji zbliżającej się 70. rocznicy otwarcia Planetarium Śląskiego przygotowaliśmy dla Was niezwykłą podróż w czasie. Cofnijcie się razem z nami do lat, gdy wokół Planetarium rozciągały się otwarte przestrzenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, a z jego tarasu, schodów czy tuż spod murów można było podziwiać panoramy, których dziś już nie zobaczymy. Drzewa dopiero zaczynały rosnąć, alejki jeszcze nabierały kształtu, a monumentalna bryła Planetarium również od niedawna górowała nad krajobrazem niczym znak nowoczesności i postępu nauki na miarę ambicji Śląska. Była dobrze widoczna z wielu miejsc Parku (takie zdjęcia również tu zamieszczamy), a i daleko spoza niego. Ale nie tylko to zobaczycie w naszej galerii. Wśród fotografii, jakie prezentujemy, są zdjęcia z budowy Planetarium (kilka nawet sprzed jej rozpoczęcia!) oraz z pierwszych lat jego działania. Zaciekawią Was też na pewno mało znane fotografie lotnicze, których na te specjalną okazje wyszperaliśmy sporo
Oglądajcie, wspominajcie, dziwcie się, wzruszajcie i zachwycajcie! Bo to nie tylko historia niezwykłego miejsca, ale także naszych dziadków, rodziców i nasza własna.
O historii Planetarium
Gdy powstawało Planetarium Śląskie, ludzkość marzyła o podboju Kosmosu, eksploracji Układu Słonecznego, odkrywaniu i kolonizacji innych planet. W latach 50. XX wieku świat pasjonował się wizjami ludzkości w Kosmosie. Nie inaczej było w Polsce. Zaczytywano się literaturą SF. O Kosmosie marzono powszechnie, ale polecieć ku planetom czy tym bardziej gwiazdom - było już trudniej. Łagodnie mówiąc. Na historyczny lot Gagarina trzeba było czekać do 1961 roku, na lądowanie ludzi na Księżycu - do 1969. Jednak pasjonaci Kosmosu mieli swoje sposoby, by być bliżej gwiazd. Najlepsze okazje stwarzała astronomia. Także na Śląsku. Inicjatywa budowy planetarium w WPKiW narodziła się nie późnej niż w 1951 roku, a w roku 1952 koncepcja nabrała realnych kształtów. Inicjatywę formalnie wysunęło Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, choć tak naprawdę narodziła się ona na Górnym Śląsku, zdobywszy tu poparcie ze strony Jerzego Ziętka. Sprawy raz ruszone z miejsca, postępowały szybko. Zapewniono finansowanie, wybrano najodpowiedniejsze miejsce na terenie WPKiW i powstał projekt planetarium, którego autorem był architekt Zbigniew Solawa. W 1953 roku ruszyła budowa. Realizatorowi inwestycji, ówczesnemu Stalinogrodzkiemu Przemysłowemu Zjednoczeniu Budowlanemu, zajęła ona dwa lata i kilka miesięcy. Uroczyste otwarcie Planetarium miało miejsce 4 grudnia 1955. Czyli w samą Barbórkę. Z dumą podkreślano, że mamy jedno z dwudziestu ośmiu największych planetariów świata. 28 to niezbyt okrągła liczba, ale uplasowanie się w pierwszej trzydziestce brzmiało dobrze. Dziś na świecie jest około 400 planetariów, a Śląskie nadal należy do największych.
Także w 1955 r. uruchomiono obserwatorium astronomiczne, które dysponowało największym wtedy w Polsce teleskopem soczewkowym (refraktorem), w 1959 r. stację sejsmologiczną, zaś w 1963 r. stację klimatologiczną z ogródkiem meteorologicznym.
Dziś, po gruntownej modernizacji, Planetarium – Śląski Park Nauki – wciąż zachwyca i przyciąga tłumy, oferując możliwość poznawania tajemnic kosmosu i oglądania gwiazd. Jednak tamte widoki, rozległe i niemal surowe, pozostały już tylko na starych fotografiach. To one przypominają, jak rodził się Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku oraz jak wyglądała jego przestrzeń w pierwszych dekadach istnienia.
To tak w największym skrócie, gdyż o Planetarium, historii i ludziach z nim związanych można by baaardzo długo. Przy okazji 70-lecia tego niezwykłego miejsca (i nie tylko wtedy!) jeszcze nieraz o nim u nas poczytacie.
Może Cię zainteresować:
Gwiazdy nad Szyndzielnią. Niespełniony sen śląskich astronomów o górskim obserwatorium
Może Cię zainteresować:
