Właśnie mija pół roku od zamknięcia estakady w Chorzowie. Wyłączono ją z użytku dokładnie o 14.30, 2 czerwca 2025 roku. Zamknięcie dotyczyło zarówno samego obiektu, jak i terenu pod nim. Decyzja została podjęta po tym, jak do urzędu miasta dostarczona została ekspertyza wykonana przez Biuro Projektowe TOKBUD, na zlecenie Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie. Co ciekawe, ekspertyza (licząca 22 strony) miała wpłynąć 6 czerwca, ale biuro przyspieszyło jej wydanie ze względu na alarmujące wnioski.
– Kierując się troską o ludzkie zdrowie i życie, w pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Mieszkańców regionu i użytkowników dróg krajowych, Szymon Michałek Prezydent Miasta Chorzów podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu z użytkowania Estakady w ciągu ul. Katowickiej DK79 w Chorzowie od dnia 2 czerwca 2025 roku, godz. 14.30. Wyłączenie obiektu z użytkowania nastąpi zarówno w zakresie poruszania się po obiekcie, jak i pod nim – czytaliśmy wtedy w komunikacie Urzędu Miasata w Chorzowie.
Warto wspomnieć, że problemy Chorzowa z estakadą zaczęły się dużo wcześniej. Czterystumetrową estakadę nad rynkiem w Chorzowie zbudowano w latach 70. XX wieku. Ostatni poważny remont przeszła w latach 2012-2013. Gwarancja udzielona po tych pracach wynosiła 10 lat i... tyle estakada wytrzymała. Po tym czasie zaczęła się sypać. Na całej jej długości pojawiły się spękania, a na rynek zaczęły spadać fragmenty betonu. Dlatego też od 3 lutego 2025 roku, nie mogły nią przejeżdżać samochody o masie powyżej 12 ton - około jednego procenta z 45 tys. samochodów, które każdego dnia przejeżdżały estakadą. Wtedy też miasto zaczęło zastanawiać się nad przyszłością obiektu i w konsekwencji zamówiły słynną już ekspertyzę.
Komunikacyjny chaos?
Nagłe zamknięcie estakady spowodowało szereg problemów komunikacyjnych. Kierowcy musieli zacząć szukać innych dróg, aby przejechać przez Chorzów. Całkowicie wyłączony został wyremontowany fragment linii kolejowej 131, a podróżujących Kolejami Śląskimi na linii S8 (Lubliniec-Katowice) czekała przesiadka do ZKA. Autobusy, jak M3 i 830 łączące Bytom z Katowicami, musiały zacząć jeździć objazdami. W kolejnych miesiącach sytuacja na szczęście się unormowała. Kierowcy powoli przywykli do nowej rzeczywistości, pociągi znowu zatrzymują się na stacji Chorzów Miasto, a podróż autobusem zazwyczaj trwa jedynie 10 min dłużej (oczywiście poza godzinami szczytu).
Sytuacja poprawiła się też, jeśli chodzi o tramwaje. Zamknięcie estakady sprawiło, że linie z Katowic prowadzące przez rynek (np. 6 i 11) musiały zatrzymywać się na przystanku Chorzów Stadion Śląski Pętla Zachodnia - to ostatnia pętla na trasie, gdzie tramwaje mogą zawrócić. Spółka Tramwaje Śląskie rozpoczęła remont torowiska w centrum Chorzowa. Remont torowiska polegał na montażu połączenia torowego z dwoma zwrotnicami - aby była możliwość dojazdu jednym torem do centrum przesiadkowego na Rynku w Chorzowie. Dzięki temu rozwiązaniu tramwaje jadące ze strony Katowic miały mieć możliwość dojechania na Rynek jednym torem i powrotu drugim. Udało się to 22 września 2025 roku - na rynek wróciła "jedenastka".
Najwięksi poszkodowani - przedsiębiorcy
Największymi poszkodowanymi w całej sytuacji byli jednak przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy pod i wokół estakady. Lokale pod obiektem opuścić musieli: sklep Gryfnie, księgarnia Dopełniacz, bistro Kaskada czy Galeria Sztuki Muzycznej i Obrazu.
W rozmowie ze ŚLĄZAGIEM prowadząca księgarnię Dopełniacz Sonia Draga powiedziała, że teraz miasto zaproponowało nową lokalizację na księgarnię przy ul. Chopina, ale – jak twierdziła – lokal się do tego nie nadawał. Wskazywała też na koszty przenosin, a także utrzymania lokalu, który w nowym miejscu może nie mieć pozwalającej na utrzymanie liczby klientów. Zapowiedziała, że to koniec Dopełniacza. Z kolei Kaskada Bistro Cafe musiała zmienić formę działalności i wprowadziła ofertę cateringową.
W lepszej sytuacji znalazło się Gyfnie. Sklep już 23 czerwca ogłosił, że znalazł nową lokalizację w Chorzowie - przy ul. Wolności 24. Sklep w nowym miejscu otworzył się 21 lipca 2025 roku. Podczas uroczystego otwarcia na gości czekali uśmiechnięci pracownicy i ślonski kołocz.
Przez ostatnie 6 miesięcy na naszych oczach tworzyła się historia
Najwięcej uwagi skupiła na sobie przyszłość chorzowskiego rynku. Magistrat nie ukrywał, że najchętniej pozbyłby się szpecącego obiektu. Na jego drodze jednak szybko stanął Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
Już 20 sierpnia 2025 roku Śląski WINB wydał dwa postanowienia dotyczące stanu technicznego estakady w Chorzowie: postanowienie nr 93/25 i postanowienie nr 94/25.
- Pierwsze postanowienie (nr 93/25) dotyczyło sporządzenia ekspertyzy zawierającej "określenie wymaganego kształtu i skuteczności rozwiązania tymczasowego podparcia wszystkich przęseł estakady w odległości ~ 6,0 m od osi podpór, przyjętego w ekspertyzie technicznej sporządzonej przez mgr inż. Krzysztofa Tokarka i mgr inż. Marka Durczoka w maju 2025 r., wraz z wynikami badań i obliczeń – w terminie do dnia 10 października 2025 roku."
- Z kolei postanowienie nr 94/25 dotyczyło "określenia stanu technicznego estakady oraz ocenę stateczności i nośności jej elementów konstrukcyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem stanu technicznego kabli sprężających, oraz zawierającej wyniki próbnego obciążenia statycznego obiektu, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości również wskazanie zakresu i terminu wykonania robót budowlanych, niezbędnych do doprowadzenia obiektu do właściwego stanu technicznego – w terminie do 28 listopada 2025 roku."
Na oba postanowienia Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Chorzowie złożył zażalenia do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. GINB szybko odpowiedział na zażalenie dotyczące postanowienia nr 93/25 i je podtrzymał. Na decyzję dotyczącą drugiego postanowienia (nr 94/25) musieliśmy czekać do 15 października. GINB uchylił decyzję WINB, jednak nałożył na MZUiM w Chorzowie obowiązek dostarczenia ekspertyzy technicznej estakady “określającej stan techniczny obiektu oraz w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, wskazującej zakres robót budowlanych, niezbędnych do doprowadzenia obiektu do właściwego stanu technicznego”. 25 listopada 2025 roku Urząd Miasta Chorzowa poinformował, że ogłosił przetarg na wykonanie tej ekspertyzy. Na oferty wykonawców czeka do 5 grudnia 2025 roku.
To nie oznacza, że chorzowski magistrat i Szymon Michałek poddali się w walce o miasto z prawdziwym rynkiem. Od samego zamknięcia estakady działano w tym temacie. Rozpoczęto poszukiwanie funduszy na rozbiórkę estakady. Szymon Michałek wybrał się nawet na swego rodzaju tournée, które doprowadziło go na obrady sejmowej Komisji Infrastruktury i do włoskiej Genui, która była świadkiem katastrofy budowlanej, zawalenia się potężnego Mostu Morandiego w 2018 roku. Z początkiem sierpnia powołano Chorzowski Zespół ds. Transformacji Śródmieścia. Dokładnie 1 października 2025 r. powołano też pierwszego urbanistę miejskiego Chorzowa, a zarazem dyrektora Wydziału Planowania Przestrzennego i Budownictwa w Urzędzie Miejskim. Został nim Michał Lorbiecki, pracujący do tej pory w Urzędzie Miasta w Tychach.
Wszystkie te zmiany mają ostatecznie doprowadzić do powstania centrum z prawdziwego zdarzenia - wolnego od nadmiernego ruchu samochodów i dostępnego komunikacyjnie dla pieszych.
Oczywiście na drodze prezydenta i magistratu stoją też inne wyzwania jak obiecana przez ostatnich parę samorządów budowa stadionu Ruchu Chorzów, czy ostatnio - zamknięcie Huty Królewskiej. Wszystko to sprawia, że Chorzów stał się w ostatnim czasie najciekawszym miastem w regionie, w którym najwięcej się zmienia. Dokąd doprowadzą te zmiany? Tego na pewno dowiemy się w najbliższych latach. Jedno jest pewne - będzie się działo.
Może Cię zainteresować:

