Problemem Żyrafy z Parku Śląskiego jest jej szyja, nie głowa. Kiedy skończy się remont słynnej rzeźby?

Już dwa lata zabytkowa rzeźba "Żyrafa" w Parku Śląskim nie ma głowy. Zdemontowano ją ze względów bezpieczeństwa w połowie 2023 roku. Jednak ta część rzeźby jest już wyremontowana i czeka na decyzję w sprawie najważniejszego, jak się okazuje, elementu rzeźby, czyli szyi. Dopiero gdy sprawa szyi Żyrafy zostanie rozstrzygnięta, wykonawca remontu rzeźby będzie mógł go dokończyć. W tym roku do modernizacji idzie też Aleja Żyrafy.

W II kwartale 2025 roku symbol Parku Śląskiego w Chorzowie, zabytkowa rzeźba "Żyrafa", miała nas już zachwycać po renowacji. Tak się nie stało. Żyrafa ciągle jest zasłonięta rusztowaniami i bezgłowa.

"Żyrafa" w Parku Śląskim już dwa lata nie ma głowy

Rzeźba liczy aż 16 metrów wysokości i jest doskonale widoczna z trasy łączącej Katowice i Chorzów oraz z Osiedla Tysiąclecia w Katowicach. Od niej zaczyna się Aleja Żyrafy, prowadząca do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.

Rzeźbę odlano w 1959 r. w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych. Za koncepcję plastyczną obiektu odpowiadali Leopold Pędziałek i Leszek Dutka, a za projektem konstrukcji stał Jerzy Tombiński.

- Plastycy nie oddali wiernie wyglądu zwierzęcia, uznali bowiem, że w myśl zasady minimum minimorum, rzeźba będzie pewniej stać na trzech nogach. Projekt był bardzo śmiały i zdecydowanie wyprzedzał trendy ówczesnej sztuki i architektury – czytamy na stronie Parku Śląskiego.

W roku 2000 rzeźbę przemalowano na żółto i dodano łaty, by przypominała prawdziwą żyrafę. Na szczęście 11 lat później przywrócono jej oryginalny wygląd i „Żyrafa” została wpisana do rejestru zabytków województwa śląskiego.

Rzeźba straciła głowę w połowie 2023 roku. Zdemontowano ją ze względów bezpieczeństwa. Została zabezpieczona i czekała na remont Żyrafy. Jednak chętnych na wyremontowanie dzieła sztuki było tyle co kot napłakał. Pewnie dlatego też, że remont musiał się odbyć pod okiem konserwatora. Trzy przetargi okazały się nieskuteczne, dopiero czwarty wyłonił wykonawcę modernizacji i konserwacji rzeźby.

Park Śląski podpisał umowę w lipcu 2024 roku z krakowską firmą Art Forum na 399 750 zł. Wykonawca miał wg niej niecałe 11 miesięcy (330 dni) na wykonanie prac projektowych i uzyskanie niezbędnych ekspertyz oraz przeprowadzenie prac budowlanych i konserwatorskich. Ten czas skończył się wraz z końcem II kwartału 2025 r.

Dlaczego Żyrafa jest ciągle w remoncie, pozbawiona głowy? Kiedy zakończy się jej modernizacja? Kiedy zacznie się remont Alei Żyrafy? Rozmawiamy o tym z Pawłem Bilangowskim, prezesem Parku Śląskiego

Kiedy możemy się spodziewać rozpoczęcia modernizacji Alei Żyrafy w Parku Śląskim? Na czym będzie ona polegać?
Na Alei Żyrafy będzie wymieniana nawierzchnia. Dwie nitki zewnętrzne będą wykonane z mieszanki mineralnej, jaka jest już położona w okolicy Świątyni Dumania. Centralna część, tam gdzie dziś jest kostka, zostanie wymieniona na płytki betonowe, tak jak to było historycznie. Plac pod Żyrafą też będzie wykonany z takich płytek. Wszystko jest już uzgodnione z Miejskim Konserwatorem Zabytków w Chorzowie. Obecnie wykonawca jest na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę,. Powinien wejść na plac budowy jesienią tego roku. Do przyszłego sezonu wakacyjnego ta część Parku Śląskiego powinna być już zmodernizowana.

Kiedy Żyrafa odzyska głowę? Wszyscy na to czekają…
My też czekamy. Aktualnie prace są wstrzymane, bo wykonawca dostarczył dodatkowe dokumenty do Miejskiego Konserwatora Zabytków w Chorzowie. Pani konserwator wstrzymała prace na czas pełnych wyjaśnień związanych z tymi dodatkowymi dokumentami. Chodzi o kwestie konstrukcyjne samej szyi Żyrafy.

Czyli nie o głowę, a o szyję?
Tak, głowa jest już po rekonstrukcji. Czeka na powrót na swoje miejsce. Chodzi o wytrzymałość samej szyi. Głowa Żyrafy została natychmiastowo, można powiedzieć, odcięta w momencie, kiedy przygotowując się do przetargu zrobiliśmy badania wytrzymałościowe, które były jednym z elementów, które musieliśmy dołączyć do przetargu.

Dlaczego trzeba ją było natychmiast usunąć?
Gdy firma zajmująca się oceną konstrukcji wjechała na zwyżce na górę rzeźby, okazało się, że mocowanie głowy do szyi jest na tyle skorodowane, zniszczone przez te lata życia Żyrafy w parku, że natychmiast trzeba było głowę usunąć, bo sam ten element waży 430 kg. Ryzyko, że coś się może stać, ryzyko katastrofy budowlanej, było na tyle duże, że musieliśmy głowę bardzo szybko usunąć. Od razu przyjechała straż pożarna i dźwig. Nie chcieliśmy, żeby głowa Żyrafy spadła komuś – nomen omen - na głowę. Dlatego została ona zdjęta i przez ten czas, kiedy ogłaszaliśmy kolejne przetargi, bo było ich kilka, zanim udało nam się wyłonić wykonawców, Żyrafa głowy już nie miała. Teraz musimy mieć pewność, że „historyczna” szyja Żyrafy z punktu widzenia konstrukcyjnego, nie tylko konserwatorskiego, będzie mogła zostać. Wszystkie ekspertyzy konstrukcyjne wskazywały na to, że szyja musi zostać wymieniona.

Czyli szyi Żyrafy nie się naprawić, musi być nowa?
Dokładnie tak. Z naszych ekspertyz i ekspertyz konstrukcyjnych wykonawcy wynika, że jest konieczność jej wymiany. Natomiast teraz doszły z punktu widzenia wykonawcy dodatkowe oceny konserwatorskie, które teoretycznie dopuszczają pozostawienie „historycznej” szyi. Dla nas jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo. Nie będziemy dyskutować w żaden sposób z tematami konserwatorskimi w momencie, kiedy musi być zapewnione bezpieczeństwo użytkowników Parku i kiedy szyja musi przenieść obciążenie wspomnianych 430 kg głowy. Musimy mieć pewność, że konstrukcyjnie jest to na tyle stabilne i bezpieczne, żeby można było głowę przymocować z powrotem. Dopóki tej pewności nie będziemy mieli, na pewno nie wyrazimy zgody na montaż głowy do „starej” szyi. Podstawą całej konstrukcji rzeźby jest wytrzymałość szyi Żyrafy, a ta przez kilkadziesiąt lat była narażona na warunki atmosferyczne. Jestem zdania, że jak już coś robimy, to zróbmy to dobrze od początku do końca, bo nie jest sztuką wydanie środków dzisiaj, żeby za 5 lat mieć ten sam problem. Sztuką jest zrobienie tego w taki sposób, żeby, jeśli się pojawia jakiś problem, to by objawił się z powrotem dopiero za 50 lub za 100 lat.

Jaką decyzję w kwestii szyi Żyrafy podejmie Miejski Konserwator Zabytków w Chorzowie? Wysłaliśmy pytania do biura pani konserwator, czekamy na odpowiedź.

Przystań w latach 50.

Może Cię zainteresować:

Białe żagle złotych lat Parku Śląskiego. Ośrodek Sportów Wodnych i restauracja „Przystań”, czyli dawna chluba WPKiW

Autor: Tomasz Borówka

12/07/2025

Przyrodnicza gra terenowa w parkowej aplikacji zawiera fatalne wpadki 2

Może Cię zainteresować:

Z przyrodą za pan brat? Raczej z aplikacją na bakier. Co tu robi Smoleńsk? Recenzja mobilnej gry terenowej w Parku Śląskim

Autor: Tomasz Borówka

11/07/2025

Fala pawel bilangowski

Może Cię zainteresować:

Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego: Już ponad 15 tys. osób skorzystało z nowej "Fali". Jest jeszcze kilka rzeczy do usprawnienia

Autor: Katarzyna Pachelska

28/06/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon
Reklama