Województwo śląskie do podziału? PiS może wrócić do pomysłu z PRL. "Jeszcze większa centralizacja"

Ile dziś mamy województw? 16. Ile możemy mieć? 49, jak w PRL. Nieoficjalnie: to jeden z pomysłów Prawa i Sprawiedliwości na kolejną kadencję swoich rządów. Gdyby potraktować ten zamiar poważnie, dla nas oznaczałoby on podział śląskiego na województwa: katowickie, częstochowskie i bielskie. Ponadto: likwidację powiatów, a może nawet samorządów na szczeblu wojewódzkim.

Wojewodztwo bielskie katowickie 49 wojewodztw

Pomysł nie jest nowy. W epoce "dobrej zmiany" co najmniej dwukrotnie sondowano reakcje na przewrócenie do góry nogami ostatniej reformy rządu Jerzego Buzka i powrót do PRL-owskiego układu z 49 województwami. Tak było w 2015 i 2020 roku. Reakcje? Do przewidzenia. Krytykowano przede wszystkim brak jakkolwiek zdefiniowanego celu - takiego z punktu widzenia sprawności państwa i dobra obywateli. Więc dlaczego PiS miałoby wracać do tej koncepcji? Bo powrót, jak mówi nam jeden z polityków PiS, to "temat na kolejną kadencję", po ewentualnym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach parlamentarnych.

- Tu i teraz to niemożliwe, ale jeśli będziemy rządzić po 2023 roku, sprawa wróci. Moim zdaniem, byłby to nawet całkiem niezły postulat wyborczy. W każdym mieście, które straciło status wojewódzkiego silne są resentymenty i poczucie niesprawiedliwości po włączeniu w większe jednostki. W Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku czy Katowicach i tak nie wygramy. Ale wizja nowego podziału administracyjnego byłaby atrakcyjna dla Częstochowy, Bielska-Białej i wielu innych ośrodków w Polsce - mówi polityk PiS.

"Krok w złym kierunku"

Atrakcyjność? Może. Faktem jest także, że województwo częstochowskie to jedna z wielkich niedotrzymanych obietnic PiS na północy województwa śląskiego.
O rychłym powrocie tegoż wielokrotnie zapewniał jeden z liderów rządzącej partii w tym regionie, Szymon Giżyński. Kilkakrotnie powołując się na poparcie dla sprawy od samego Jarosława Kaczyńskiego. Rzecz w tym, że poza kilkoma politykami PiS z Częstochowy, nikt nie potraktował tych zapewnień poważnie, łącznie z samorządowcami z dawnego województwa częstochowskiego.

Co innego wykrawanie jednego małego (i biednego) województwa, a co innego ogólnopolska rewolucja, w której wojewodowie powróciliby nie tylko pod Jasną Górę, ale i do Koszalina, Nowego Sącza czy Łomży. Śląsk wraz z Zagłębiem wylądowałby z powrotem w województwie katowickim, choć - próbując sobie to wszystko wyobrazić - trudno byłoby jednoznacznie stwierdzić, po której stronie nowej granicy znalazłyby się takie miasta, jak Jaworzno na wschodzie czy np. Lubliniec na północy. I to nawet pomimo faktu, że lokalne elity polityczne w Lublińcu (łącznie z posłem PiS, Andrzejem Gawronem) podkreślają swoją naturalną przynależność do Śląska przy braku związków z Częstochową.

- Jeśli PiS wróci do pomysłu z 49 województwami, będzie to motywowane deglomeracją i rozproszeniem władzy bliższej obywatelom. To jednak oznacza tak naprawdę większą centralizację, ponieważ nowymi województwami będą zarządzać wojewodowie, a nie marszałkowie jak obecnie. To krok w złym kierunku. W bilansie ostatnich 30 lat sprawny samorząd to jedno z najważniejszych osiągnięć w Polsce - mówi samorządowiec związany z PiS.

Koszty? Ogromne. Zyski polityczne

Gdy o reformie było głośno przed 3 laty, spekulowano, że mniejszymi województwami będą właśnie zarządzać wojewodowie, a więc rządowi namiestnicy, a nie wyłaniany w wyborach samorząd z marszałkiem. Ewentualnie w katalogu zadań okrojonego samorządu województwa znajdą się zadania dziś realizowane przez powiaty (a więc np. szkoły, szpitale, drogi), bo te miałyby przestać istnieć. Są też naturalne przeszkody - przede wszystkim utrwalony przez lata model finansowania rozwoju regionalnego bazujący na funduszach unijnych.

- Pieniądze unijne są podzielone do 2027 roku. Prawo unijne i traktaty nie pozwalają na takie zmiany. Pomijam ich absurdalność, bo PRL-owski układ z 49 województwami został sprowadzony do normalności ponad 20 lat temu - komentuje Jakub Chełstowski, marszałek woj. śląskiego.

2027 a co potem? Warto przytoczyć fragment z raportu Fundacji Batorego z 2020 roku, który analizował koncepcję PiS: "Likwidacja regionów jest doskonałym sposobem, żeby w kolejnej perspektywie te pieniądze dzieliła już administracja rządowa. Może to czynić np. poprzez specjalne rządowe agencje rozwoju regionalnego, które przejęłyby zarządzanie programami operacyjnymi. Tej roli z pewnością nie będą pełniły nowe województwa, (niezależnie czy będą rządowe, czy pozostaną samorządowe) ze względu na lokalną, a nie regionalną skalę działania".

Niewiadomą są też koszty całego przedsięwzięcia i to nie tylko te na budowę potężnego aparatu administracji rządowej w terenie. Przywrócenie 49 województw oznaczałoby rewolucję w funkcjonowaniu większości niecentralnych instytucji państwa - Krajowa Administracja Skarbowa czy Wojsko Polskie działają w oparciu o podział na 16 województw. Nadal równie ciężko oszacować sens dzielenia kraju na mniejsze jednostki, gdy na całym świecie to duzi są motorami rozwojowymi. Jak w nowym, mniejszym województwie funkcjonowałaby Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia?

Można też dostrzec zyski, polityczne rzecz jasna i to w obliczu rosnącego znaczenia i roli samorządowców w krajowej polityce. Proces upodmiotowienia 33 miast (49 minus 16), którym zostałyby przywrócone funkcje wojewódzkie, będzie miał swoje twarze i swoich patronów. Wielu z nich na fali "emancypacji" dostanie największą szansę na wygranie lokalnych wyborów, a to oznaczałoby, że PiS po raz pierwszy będzie rządzić w miastach wojewódzkich.

Jakub Chełstowski

Może Cię zainteresować:

Jakub Chełstowski: Każdy miesiąc opóźnienia to strata przewagi konkurencyjnej dla całej Polski

Autor: Patryk Osadnik

13/02/2023

Kopalnia Mysłowice

Może Cię zainteresować:

Rząd i sejmowe komisje przeciw większemu budżetowi na transformację Śląska

Autor: Michał Wroński

11/01/2023

Grzegorz Boski

Może Cię zainteresować:

Grzegorz Boski z PSL dołączył do zarządu woj. śląskiego. Na swoją szansę czekał... pięć lat

Autor: Patryk Osadnik

30/01/2023

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon