23 oC
Wspaniałe powietrze!
W ostatnich tygodniach często cytowany i przedrukowywany jest wywiad, którego Jan Miodek udzielił Teresie Semik w „Dzienniku Zachodnim” w 2011 roku. Ponieważ tekst ten po trzynastu latach nadal działa na szkodę Ślązaków, postanowiłem go omówić, żeby wykazać zupełną nieprawdziwość tez w nim zawartych oraz fakt, że prof. Jan Miodek jest osobą niekompetentną do wypowiadania się na temat języka śląskiego.
Gwara Zagłębia Dąbrowskiego stanowi mieszankę mowy ludności autochtonicznej i mowy ludzi tu przybyłych w okresie gwałtownego rozwoju tego regionu (industrializacji), głównie z Małopolski zachodniej i północnej, ale też dalszych terenów Polski. Poza tym wpływ na gwarę (choć znacznie mniejszy) wywarła bliskość Górnego Śląska i jego mowy, z której zaczerpnęliśmy sporo słownictwa technicznego oraz niewielką ilość słownictwa pospolitego. Gwara Zagłębia Dąbrowskiego jest znacząco różna od gwary Zagłębia Krakowskiego (Jaworzno, Chrzanów, dzielnica Sosnowca - Jęzor itd.), choć obie stanowią odmianę dialektu małopolskiego języka polskiego. Obecnie używana szerzej jedynie przez najstarszych mieszkańców, u młodszych pokoleń ograniczona do zaledwie kilkudziesięciu charakterystycznych słów i cech językowych. QUIZ przygotował Robert Lechowski.
19.05.2024
To ciekawa dyskusja: czy sens ma pójście z innymi mniejszościami, wpisanie spraw śląskich w sprawy środowisk wykluczonych w różny sposób: seksualnie,...
0%